ArcaniA: Gothic 4

Zielone światło dla Arcanii

Dodał: , · Komentarzy: 6
jowood

Czarne chmury zebrały się nad JoWood już kilkanaście miesięcy temu. Niestety, problemy finansowe przerosły firmę na początku tego roku i ogłosiła upadłość. Tym samym wstrzymano produkcję nad rozszerzeniem dla Arcanii, Painkiller czy SpellForce.

Na szczęście dla graczy i pracowników korporacji pojawił się Nordic Games Holding, który przejął wszelkie franczyzy i prawa do tytułów. A co najważniejsze Klemens Kreuzer, główny menager, zapewnił, że planowana jest kontynuacja prac nad wstrzymanymi projektami, m.in. właśnie Fall of Setarrif czy Faith in Destiny.

Fakt wznowienia prac nad dodatkiem do SpellForce cieszy mnie bardzo, gdyż to tytuł, który posiada znaczną renomę i wciąż utrzymuje poziom. W przypadku Arcanii jestem pełen nadziei, że nowy szwedzko-austriacki zespół rozkręci sceptycznie przyjętą kontynuację gotyckiej serii i spróbuje utrzeć nosa Risen 2.

ArcaniA: Gothic 4
arcania: gothic iv, fall of setarrif

Wszystko w wyniku tego, że firma JoWooD Entertainment, która to posiada wyłączne prawa do marki „Gothic”, dzisiejszego dnia ogłosiła upadłość. Jak widać „Arcania: Gothic IV” nie sprzedała się tak dobrze na świecie, jak oczekiwał tego wydawca, mający już od kilkunastu miesięcy nóż na gardle. Austriacy zagrali va banque przekazując dochodowe uniwersum Spellboundowi i nie trzeba być omnibusem, żeby dojść do wniosku, że przejechali się na tym interesie jak Zabłocki na mydle. Gra została bardzo chłodno przyjęta przez krytyków (średnia ocen 63% według serwisu Metacritic) i przez samych fanów, którzy jako policzek uznali drastyczne spłycenie rozgrywki i znaczące odejście od specyficznego, gotyckiego klimatu.

Co wynika z bankructwa JoWooD? O zapowiedzianym kilka tygodni temu DLC – „Fall of Setarrif”, możemy najprawdopodobniej zapomnieć. Tak samo jak o konwersji „Arcania: Gothic IV” na PS3 oraz dodatku do „Spellforce 2” – „Faith In Destiny”. Przynajmniej do czasu nabycia praw do tych marek przez inne podmioty, a jestem święcie przekonany, że na tak smakowite kąski szybko znajdą się chętni.

Kto wie, czy tak nie jest lepiej? Nowy początek i świeży start – taki wstrząs może staremu „Gothicowi” przynieść tylko same korzyści. Pożyjemy, zobaczymy.

ArcaniA: Gothic 4

Łatanie dziur Bezimiennego

Dodał: , · Komentarzy: 2
logo, arcania a gothic tale

Problemy optymalizacji silnika w sadze Gothic zaczęły się od sławetnej trzeciej części i, jak niedawno niektórzy mogli się przekonać, również nie zniknęły w kolejnej Arcania: Gothic 4, co niestety wpłynęło po części na wysokość oceny końcowej danej przez naszego redaktora Thorina, a szkoda, bo jednak sam tytuł potencjał posiada.

Ale nie o tym chciałem was poinformować, lecz o czymś pozytywnym. Właśnie wydano łatkę, która w pewnym stopniu "zakleja" dziury w silniku gry, dzięki czemu rozgrywka staje się przyjemniejsza. Poza tym poprawia kilka pomniejszych błędów, jak przywrócenie sortowania przedmiotów, przerwanie skakania przy zamrożeniu czy anulowanie interakcji przy otrzymywaniu ciosu.

ArcaniA: Gothic 4

Recenzja gry "Arcania: Gothic 4" na Game Exe!

Dodał: , · Komentarzy: 1

Bardzo mi miło poinformować, że wraz z tą chwilą na Game Exe pojawił się nowy artykuł. Wszystko za sprawą naszego redaktora, Thorina, który pograł i specjalnie dla Was zrecenzował grę "Arcania: Gothic 4", a więc tytuł, na jaki czekali nie tylko, co oczywiste, wszyscy fani serii Gothic, ale również reszta miłośników cRPG'ów. Jeśli zastanawiacie się, czy gra spełniła stawiane oczekiwania, przeczytajcie świeżutką recenzję i przekonajcie się!

okładka

"„Arcania: Gothic 4” jest kolejną próbą przywrócenia do świetności kultowej serii gier o przygodach Bezimiennego. Po bardzo słabym i niezwykle chłodno przyjętym dodatku do trzeciej części cyklu, wydawcy postanowili zatrudnić do tego zadania zupełnie nowego dewelopera. Wybór padł na niemiecki Spellbound – autorów takich produkcji, jak „Desperados: Wanted Dead or Alive” czy „Robin Hood: The Legend of Sherwood”. Nowa odsłona serii miała kontynuować tradycję cyklu „Gothic”."

ArcaniA: Gothic 4

„Arcania: Gothic IV” – demo już dostępne

Dodał: , · Komentarzy: 5

O wersji demonstracyjnej „Arcania: Gothic IV” napisałem już chyba wszystko, a że należę do tej wąskiej grupy społeczeństwa, która wybitnie nie lubi się powtarzać, toteż tylko z gameexe’owskiego poczucia obowiązku nadmienię, że jest ono już dostępne. Demo waży swoje (1,71 GB), a transfer nie powala, więc przed naciśnięciem przycisku „ściągnij”, radzę się uzbroić w sporą dawkę cierpliwości. Poniżej kilka przykładowych serwerów, skąd można zassać wspomnianą próbkę:

Zatem życzę udanych transferów.

ArcaniA: Gothic 4

Firma JoWood podzieliła się z nami informacjami odnośnie zabezpieczeń, które będą czuwać nad grą studia Spellbound – "Arcania: Gothic 4". Niestety, prócz jednej, świetnej wiadomości jest też jedna zła.

"Arcania" chroniona będzie przez system SecuROM, zabezpieczenie, które dość mocno ingeruje w system, dlatego nie cieszy się dobrą sławą. I to jest ta zła wiadomość. Ale nie martwcie się! Gra wykorzysta nową wersję aplikacji, która pozwala na zainstalowanie jednej kopii gry na dowolnej ilości komputerów, z czego uruchomiona jednocześnie może być jedynie na trzech. Oczywiście, aby rozpocząć kolejną przygodę z Bezimiennym, potrzebna będzie aktywacja przez Internet. Później, za zgodą gracza, program pobierze kolejne aktualizacje. W trakcie rozgrywki nie trzeba będzie mieć włączonego Internetu ani płyty w napędzie.

Cóż, zapowiada się pięknie, ale jak sprawdzi się w praktyce? Aby odczuć na własnej skórze (nie)uciążliwość zabezpieczeń, trzeba poczekać do 15 października.

ArcaniA: Gothic 4
arcania: gothic iv, edycja kolekcjonerska

No i proszę, wygląda na to, że polski rynek wydawniczy powoli wychodzi z kryzysu. Oczywiście ceny gier są nadal zbójeckie i daleko im do standardów sprzed trzech lat, aczkolwiek pewne pozytywne sygnały powrotu do dawnych czasów, zostały poczynione. Chociażby takie Edycje Kolekcjonerskie, które w ostatnich miesiącach wywoływały raczej pusty śmiech, niż okrzyki zachwytu. Jednakowoż kilka tygodni temu Techland wymierzył mocny lewy sierpowy, swoim wydaniem „Drakensang: The River of Time”, a teraz CD Projekt odpowiada zaskakującym prawym podbródkowym, w postaci edycji specjalnej „Arcania: Gothic IV”.

Powiem szczerze, że stawiałem na to, że żaden dystrybutor nie powstanie po nokaucie, jaki zafundował Techland, a tutaj nie dość, że ktoś się podniósł z klęczek, to jeszcze wykonał ostrą ripostę. Jako konsumentowi, taka mordercza walka mi się bardzo podoba i nawołuję do zaostrzenia tego konfliktu!

Jak się zatem prezentuje ten róg obfitości?

ArcaniA: Gothic 4
arcania: gothic iv

Skoro w poprzedniej informacji wspomniałem o CD Projekcie oraz październiku, to nietaktem z mojej strony byłoby przemilczeć taki frapujący materiał. Otóż dystrybutor na swoim kanale w serwisie YouTube zamieścił trzy filmiki ukazujące urywki z rodzimej wersji „Arcania: Gothic IV”. Jak ta technika idzie do przodu – kiedyś to rzucali kilka plików MP3 i człowiek się cieszył, a teraz to ruchome obrazki, niczym u braci Lumière. Zbytek łaski, szanowny dystrybutorze, zbytek łaski – pomysł jednak bardzo trafiony.

Chociaż ta seria mnie ani nie grzeje, ani ziębi, to błyskawicznie zabrałem się za przeglądanie tego materiału. Szczególnie, że miałem w pamięci iście gwiazdorską obsadę polonizacji i byłem ciekaw, czy weterani znów podołają zadaniu w każdym calu, czy też rozmienią się na drobne.

ArcaniA: Gothic 4
arcania: gothic iv

Jak się okazuje Reinhard Pollice nie kłamał i zapowiadana wersja demonstracja „Arcania: Gothic IV”, faktycznie ujrzy światło dzienne. Kiedy? 24 września, czyli za niespełna trzy tygodnie i na długo przed oficjalną premierą tytułu.

W lingwistę bawić się nie lubię, tym bardziej jeżeli w grę wchodzi tłumaczenie tych krzaczków z języka germańskiego, ale z tego co zrozumiałem, otrzymamy dokładnie ten sam materiał, który katowali goście Gamescom 2010. W skład dema wchodziły wtedy dwie pierwsze godziny gry, które składały się na samouczek oraz wybrane przygody na wyspie Feshyr. Nie trzeba być omnibusem, aby zgadnąć w jakim języku będzie wersja demonstracyjna, skoro informacja pojawiła się tylko na niemieckojęzycznej wersji strony. Słowniki w dłoń?

Oczywiście zasmakować owej próbki będą mogli wyłącznie posiadacze komputerów osobistych i konsoli Xbox360. Fani PS3 muszą uzbroić się w cierpliwość, przynajmniej do początku 2011 roku.

ArcaniA: Gothic 4
arcania: gothic iv

Wersje demonstracyjne. Co by bez tego wynalazku począł strudzony i biedny gracz? Niezaprzeczalnym faktem jest, że twórcy niejednokrotnie starają się przerobić nas na szaro i po prostu, czy to w przypadku pewnych aspektów rozgrywki, czy wymagań sprzętowych tytułu, zwyczajnie ściemniają. Bo im mniej fan wie, tym chętniej kupi grę, nie? Pewnym elementem szacunku dla konsumenta i jego pieniędzy są właśnie dema, które pozwalają sprawdzić czy magiczna zbroja nie jest przypadkiem cudem chińskiej myśli technicznej albo czy nasz bohater nie zaciąga z topornym, wschodnim akcentem i nie śmierdzi kebabem. Konkludując – czy to nie jest przypadkiem jakaś atrapa.

Oczywiście ostatnimi czasy producenci prześcigają się w różnorakich wymówkach („nie da się wyłuskać odpowiedniego fragmentu rozgrywki” lub „nie mamy czasu, terminy gonią!”), bądź w idiotycznych pomysłach (płatne wersje demonstracyjne?!). Jednakowoż studio Spellbound postanowiło nie brać złego przykładu od kolegów z branży i demo „Arcania: Gothic IV” pojawi się już we wrześniu. Przynajmniej taki termin, w wywiadzie dla serwisu World of Gothic, ujawnił Reinhard Pollice. Czy nie zmajstrują jakiejś nietuzinkowej wymówki w międzyczasie, trudno orzec.

Wersja demonstracyjna przeznaczona będzie na komputery osobiste oraz Xbox 360. O „próbce” na PlayStation 3 obecnie cicho, choć pewnie ukaże się w okolicach 2011 roku, wraz z premierą gry na tę konsolę.

W sumie to dobrze. Patrząc przez pryzmat zatrzęsienia błędów w „Gothic 3” i kontrowersjach wokół najnowszej części legendarnej serii, warto będzie się przekonać przed premierą, czy jest sens zainwestować w pełną wersję gry. Jak mawia stare przysłowie – przezorny zawsze ubezpieczony.

Wczytywanie...