Adiutant

2 minuty czytania

adiutant, mass effect 3, omega

Adiutanci to nowy rodzaj przeciwników, który pojawia się po instalacji DLC "Omega". Możemy ich spotkać na wspomnianej stacji podczas misji odbicia jej z rąk Cerberusa. Chociaż niektóre jednostki wykonują rozkazy podwładnych Człowieka Iluzji, to swoje pochodzenie zawdzięczają technologii Żniwiarzy.

Pierwsza wzmianka o nich pochodzi z 2186 roku, kiedy to statek Cerberusa dostarcza na Omegę eksperymentalne okazy, przywiezione gdzieś spoza przekaźnika Omega-4. Kodowo nazwane "Adiutantami", stworzenia te szybko zajmują stację, jako swoją główną bazę obierając klub "Zaświaty" i zmuszając Arię T'Loak do ucieczki.

Dopiero później wychodzi na jaw, iż jednostki te stworzył Cerberus na stacji Avernus, czyli jednostce, której celem było zbadanie technologii Żniwiarzy. Miały posłużyć jako nowe oddziały szturmowe wspomnianej organizacji. Eksperyment wymknął się spod kontroli, w wyniku czego adiutanci wymordowali cały personel. Udało im się nawet wydostać na zewnątrz oraz opuścić Avernus. Pierwsza fala uciekinierów została powstrzymana, lecz kolejnej powiodły się ataki na lepiej uzbrojone ludzkie statki, dzięki czemu adiutanci przedostali się poza przekaźnik Omega-4. Aria i generał Cerberusa Oleg Pietrowski przybyli na Avernus, jednak było już za późno, by powstrzymać ekspansję adiutantów. Całą akcję zaplanował Człowiek Iluzja, dzięki czemu udało mu się odwrócić uwagę Asari, a także ułatwić sobie podbój jej "królestwa".

Wkrótce potem Cerberus stracił kontrolę nad adiutantami, którzy zaczęli atakować zarówno cywilów, jak i jednostki Cerberusa. Tylko nieliczne egzemplarze pozostały wierne Olegowi Pietrowskiemu, który dowodził siłami Człowieka Iluzji na Omedze. Ostatecznie, oddział szturmowy złożony z Sheparda i Arii T'Loak pozbył się wszystkich napotkanych obiektów eksperymentalnych.

adiutant, mass effect 3, omega

Jednostki te swoje istnienie zawdzięczają specjalnemu wirusowi, infekującemu ciało nosiciela oraz przekształcającemu je w kolejnego adiutanta. Zakażenie jest głównym celem wroga, który będzie do niego dążył za wszelką cenę. Technologia ta została wynaleziona przez Żniwiarzy, zaś przez pierwsze dni po "stworzeniu" młody adiutant jest dość słaby i łatwo go zabić. W tym czasie nowy kod genetyczny stopniowo ingeruje w organizm nosiciela, prowadząc do pełnej przemiany. Powstrzymać ją może jedynie śmierć zainfekowanego.

Wygląd w żaden sposób nie odpowiada już istniejącym gatunkom. Prawdopodobnie adiutanci powstali w cyklu poprzedzającym upadek protean. W pełni rozwinięty adiutant wyróżnia się masywną głową oraz mackami w miejscu dolnej szczęki. Świecące lekkim, niebieskim blaskiem oczy nie wyrażają żadnych emocji, zaś skorupy chronią niektóre organy w okolicy głowy i kręgosłupa. Po zniszczeniu ich, adiutant staje się bardziej podatny na atak. Dobrze rozwinięte mięśnie pozwalają im na dalekie skoki, zmniejszając dystans do ofiary.

Podczas walki posługują się przede wszystkim Osobliwością, tworząc intensywne pola efektu masy. Naramienna wyrzutnia wypluwa z siebie pociski powodujące wspomniany efekt, chociaż na samym początku starcia adiutanci pozostają raczej bierni, skrupulatnie wybierając ofiarę. Gdy już taką znajdą, nie spoczną, póki jej nie osaczą. Duże odległości pokonują zwinnymi skokami, co w starciach na krótki dystans upodabnia ich do Brutala. Zniszczenie chroniących ich ciało skorup wymaga uprzedniego pozbycia się pancerza oraz barier.

Na rysunkach koncepcyjnych jednostki te posiadały miano "pariasów", których głównych zdolnością miała być teleportacja. Ostatecznie, moc tę na krótki dystans otrzymały Banshee, zaś adiutanci nie znaleźli się w pierwotnej wersji gry.

Komentarze

Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...