W pałacu odbył się bal. Cinder zatańczyła z księciem, a gdy nadeszła pora, wybiegła z budynku i zgubiła przy tym pantofelek... i stopę. Wieść o tym, że dziewczyna jest cyborgiem, na dodatek nie z tej planety, tylko pognębiła następcę tronu, którego największym obecnie zmartwieniem jest zagrożenie wojną z mieszkańcami Księżyca. Wygląda na to, że bajka nie skończy się szczęśliwie, zwłaszcza dla Cinder, która wylądowała w więzieniu. Ale przecież jeszcze nie wszystko stracone!
Tymczasem w Europie... Nastoletnia Scarlet dostarcza płody rolne do rozmaitych restauracji, jednak nie bardzo może się na tym skupić. Jej ukochana babcia zaginęła, a policja wstrzymała poszukiwania. Nikt nic nie wie, chyba że weźmie się pod uwagę marnotrawnego ojca Scarlet, który nagle pojawia się nie wiadomo skąd i zachowuje się, jakby do reszty oszalał. Trzeba więc działać na własną rękę, za jedynego sojusznika mając Wilka. Tonący brzytwy się chwyta?
W drugiej odsłonie "Sagi księżycowej" motywem przewodnim jest bajka o Czerwonym Kapturku, ale równolegle ukazane są dalsze poczynania Cinder. Choć nastolatki nie znają się, nieświadomie obie zmierzają do spotkania. Zanim ono jednak nastąpi, obie mają do przebycia długą i wyboistą drogę. Tymczasem widmo wojny z Księżycowymi staje się coraz bardziej realne, a oczy całego świata skierowane są na księcia Kaito, który jako jedyny ma jakiekolwiek szanse udobruchać złą królową Levanę.