Geralt – zażywasz, przegrywasz. W domu nie uczyli?! Ach... no tak, zapomniałem. Przepraszam.
Choć rozmach CD Projekt RED wydaje się nie mieć granic, natomiast skala rozbudowania "Wiedźmina 3" budzi niekłamany podziw, to twórcy starają się nie zapominać o szlifowaniu detali. Wiecie, tych małych szczególików i smaczków, które pogłębiają poczucie immersji, a także powodują, że granice między wirtualnym a realnym światem zacierają się coraz bardziej. Wspominaliśmy już o konieczności ustawicznego pojawiania się u balwierza, a co za tym idzie, ogolenia zarostu, który będzie rosnąć wraz z upływem czasu rozgrywki. Teraz developerzy postanowili zdradzić, co się stanie, gdy będziemy bez rozwagi korzystać z mikstur.
"Faktycznie, na twarzy Geralta zaobserwujemy zmiany, gdy poziom toksyczności będzie zbyt wysoki.