19 września 2014 roku odbyła się premiera gry "Endless Legend". W związku z tym firma Techland opublikowała kolejne wideo, dzięki któremu możecie bliżej poznać świat produkcji.
Materiał znajdziecie w rozwinięciu newsa.
19 września 2014 roku odbyła się premiera gry "Endless Legend". W związku z tym firma Techland opublikowała kolejne wideo, dzięki któremu możecie bliżej poznać świat produkcji.
Materiał znajdziecie w rozwinięciu newsa.
Podobno śmierć to dopiero początek. Podobno, bo nie wnikałam głębiej w ten temat. Prawdopodobnie redakcyjny kolega, Tamc., mógłby powiedzieć coś więcej na ten temat, ale... Niektórych rzeczy lepiej nie wiedzieć, po prostu. Niemniej, mam pełną świadomość tego, że śmierć rzeczywiście może nie być absolutnym kresem. Niestety nie wszyscy są tak dobrze zorientowani. Co wtedy? W poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie możecie zerknąć do recenzji Ati.
Czy może być coś straszniejszego niż śmierć żony i nienarodzonego dziecka? Tak. Ich powrót z zaświatów. John Trenton mieszka sam w miasteczku Granitehead, nieopodal legendarnego Salem, w którym z kolei prowadzi niewielki sklep z antykami. Miesiąc temu stracił w wypadku samochodowym żonę, będącą w siódmym miesiącu ciąży, z czego ciężko mu się otrząsnąć. Szczególnie, kiedy w jego domu, wciąż pełnym wspomnień, zaczynają dziać się niepokojące rzeczy. Co więcej, panuje w nim dziwny chłód i daje się wyczuć coś, jakby obecność.
Czekacie na film na podstawie serii "Assassin’s Creed"? No to jeszcze sobie poczekacie...
Wytwórnia filmowa 20th Century Fox postanowiła przełożyć datę premiery swojej adaptacji. Produkcja miała zadebiutować 7 sierpnia 2015 roku, jednak pojawiły się różne problemy typu: zmiany w scenariuszu, w związku z czym ostatecznie film ukaże się dopiero w roku 2016. Póki co wiemy o nim jedynie tyle, że zdjęcia jeszcze się nie rozpoczęły, a główną rolę zagra Michael Fassbender (prezentowany na zdjęciu powyżej).
Koty węglożerstwo mają we krwi. Nie dziwota więc, że niejaki Ainar przypadł mi do gustu. Nie dość, że jest bratem w nieróbstwie, to jeszcze dysponuje ciętym językiem! Dlatego też, obok Karmiciela Kruków zasłużył sobie także na przydomek Kowala Słów. Oraz na konkurs (podejrzewam, że jego ego zostałoby wielce podłechtane, gdyby mógł to ujrzeć). Tym samym przypominam: macie szansę zdobyć oba tomy cyklu "Skald"; wystarczy kliknąć tutaj i wypełnić formularz. Pospieszcie się; zegar tyka, a termin mija już 24 września! Wypełniliście już konkursowe zgłoszenie? To zapraszam do zapoznania się z recenzją pierwszej części "Kowala słów"!
W recenzji "Karmiciela kruków" stwierdziłam, że stanowi on niezłą obietnicę tego, że w kolejnych tomach również będzie dobrze, a może nawet lepiej. Już po kilku pierwszych stronach "Kowala słów" wiedziałam, że w grę wchodzi tylko i wyłącznie druga opcja. I miałam rację – po zakończeniu lektury z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że Łukasz Malinowski przykładnie odrobił zadanie domowe i zdecydowanie podniósł poziom, poczynając od blurba (ha, gińcie, niecne spojlery!), a kończąc na kształcie historii.
Lato chyli się ku końcowi, wieczory zaś stają się coraz dłuższe. Nie wiem jak Wy, ale ja już powoli wyciągam jesienno-zimowy zestaw, czyli ciepłe skarpetki, koc i rękawiczki. No i spory kubek, pełen parującego kakao. W sam raz do lektury opasłego tomiszcza albo do... obejrzenia czegoś. Po prostu.
Medivh, którego tym razem nie trzeba było wyciągać z japońskich ostępów, w jakiejś części najwyraźniej podziela mój tok myślenia, bo zabarykadował się w salce kinowej i nikomu z pozostałych mieszkańców Zamczyska nie pozwolił do niej wejść. Siedział tam zbyt podejrzanie długo, jak na tylko jeden seans. Może go wessało do jakiejś filmoprzestrzeni? Może chciał obejrzeć kilka dzieł? A może wciąż i wciąż puszczał jeden i ten sam utwór? Tajemnica się wyjaśniła, gdy w końcu – ciut zapuszczony – opuścił zaanektowane lokum. Nie, nie sam. Z recenzją. Nawet nie jedną. Zapraszam do lektury!
Niedawno informowaliśmy was, że studio Guerrilla Games pracuje nad pewnym specyficznym cRPG o roboczym tytule "Horizon". Zaprezentowaliśmy wtedy pierwsze grafiki koncepcyjne i kilka spekulacji, które pojawiły się w sieci.
Nasi koledzy po fachu z serwisu GryOnline.pl poinformowali: "za pośrednictwem osoby, która pracowała nad grą – dowiedzieliśmy się, jaki sens w całej historii będzie mieć to połączenie [rudowłosej piękności i robotów przypominających dinozaury – red)."
Wrzesień w pełni, a więc i Kapitularz coraz bliżej. Konwent związany z tematyką fantastki, grozy, horroru oraz wszystkiego, co z tym związane. Wiktul już o nim wspominał w jednym z Piątków z eRPeGiem. Niemniej, jeśli chcecie wiedzieć więcej, koniecznie zajrzyjcie na ich stronę.
Tak jak rok wcześniej, mamy dla Was wejściówki, i to aż 4. Tylko jak zdecydować, komu je oddać? Hm, pomyślmy... w logo konwentu znaleźć można sowę, organizatorzy sami przyznają, że mają sowy, zamiast małp... Wiem! Wyobraźcie sobie sowę. Taką strrrrraszną, przed którą można jedynie schować się do szafy i mieć nadzieję, że Was tam nie znajdzie. Macie już ten obraz? Świetnie, uchwyćcie go w dziesięciu zdaniach, zerknijcie tutaj i oszczędźcie portfelowi diety, wybierając się na Kapitularz! Pospieszcie się, konkurs trwa tylko do 24 września!
Uwaga uwaga! Fani "Planescape: Torment" proszeni są o szczególną uwagę!
Studio inXile Entertainment ukończyło już właściwie jeden z projektów, który zapewne bardzo absorbował część zespołu. Jutro na sklepowych półkach pojawi się "Wasteland 2". Co to oznacza? Ano to, że zespół będzie mógł skupić się w końcu na swoim drugim projekcie, czyli "Torment: Tides of Numenera". Z resztą, skutki tego skupienia widać już dzisiaj. Pojawił się bowiem w sieci pierwszy materiał z fragmentami rozgrywki. Trwa on nieco ponad trzy minuty i chyba można pokusić się o stwierdzenie, że wygląda na to, iż oczekiwania fanów starego "Tormenta" mogą zostać faktycznie spełnione.
W ukazanym fragmencie przyjrzymy się światowi kreowanemu przez inXile Entertainment oraz tonom tekstu, które przelewają się przez ekran. (Ach, stary dobry "Torment".) Do tego oczywiście muzyka od Marka Morgana. Z resztą – zobaczcie sami. Wideo znajdziecie w rozwinięciu newsa.
Magazyn Game Informer wysłał do siedziby BioWare jedną ze swoich dziennikarek. Dzięki temu pojawiła się nowa zapowiedź wideo gry "Dragon Age: Inkwizycja".
Większość ujęć jakie zobaczymy w materiale to, znane już chociażby z targów Gamescom 2014, fragmenty rozgrywki ukazujące ekwipunek bohatera, walkę z demonami na bagnach, czy wysyłanie agentów wspierających Inkwizytora na misje. Co jednak ciekawe, w filmiku pojawił się również moment, w którym w całej okazałości zobaczymy twierdzę Skyhold, którą dotychczas znaliśmy wyłącznie z grafik prezentowanych przez BioWare.
Materiał możecie obejrzeć w rozwinięciu newsa.
Studio Almost Human ujawniło datę premiery gry "Legend of Grimrock II", będącej kontynuacją produkcji z 2012 roku. Tytuł ukaże się na półkach sklepowych 15 października 2014 roku.
Już teraz można składać zamówienia w pre-orderze. Wszyscy, którzy zdecydują się na taki zakup mogą liczyć na zniżkę 15%.