Na moment mała odskocznia od "Torment: Tides of Numenera" na rzecz czegoś równie fajnego.. no dobra, mniej fajnego. W 33 odcinku "Raportu Obieżyświata" uwagę widzów zapewne przyciągnie urocza "Elya", która wraz z towarzyszącym jej Pepcokiem* poruszy kilka zajmujących dla tego grona tematów. Wśród nich: e-booki a sprawa polska, 20 lecie wydawnictwa MAG oraz coś o nowej konsoli – PS 4.

Świat przygodówek to równie wielka studnia fantastyki jak cRPG, z tego powodu warto wspomnieć na GE o prestiżowej nagrodzie Aggie, która przyznawana jest tym bardzo ciekawym i wymagającym wysiłku umysłowego grom przez społeczność AdventureGamers.com. Kategorii jest dość dużo, ale równie różnorodne był tytuły, które pojawiły się w 2012 roku.

W każdej kategorii głosy oddawali zarówno redaktorzy portalu pogrubiony), jak i użytkownicy (zielony). Niekiedy obie grupy się ze sobą zgadzały, a w niektórych pozycjach głosy przydzielono polaryzacyjnie. Najwięcej nagród, przyznanych przez użytkowników, zyskał "The Walking Dead", przygodówka, która i mnie przypadła do gustu, lecz nie wybrałbym jej w aż tylu kategoriach. No cóż vox populi, vox Dei i z tłuszczą się nie dyskutuje.

Poniżej znajdują się wszyscy laureaci i nominowani w poszczególnych kategoriach.

Dobra wiadomość dla wszystkich fanów gier Blizzarda. Zapowiedziano, że w tym roku odbędzie się Blizzcon, czyli impreza, podczas której będzie można m.in spotkać się z twórcami oraz zagrać w najnowsze tytuły studia.

Zeszłoroczny brak Blizzconu tłumaczony był zbyt napiętym kalendarzem, jednak co złośliwsi twierdzili, że po prostu studio nie miało w danym momencie nic do pokazania. Szkoda była tym większa, że impreza ta, która pierwszy raz odbyła się w 2005 roku, z każdą kolejną edycją zyskiwała na popularności.

W tym roku, zgodnie z obietnicą złożoną rok temu, ponownie warto będzie udać się do Anahaim, gdzie od 9 listopada będzie można porozmawiać z twórcami w ramach paneli dyskusyjnych, jak też pograć w najnowsze gry studia. Wtedy też odbędą się finały rozgrywek e-sportowych oraz udostępniony zostanie specjalny sklepik.

Czyżby nagle gigant znalazł czas dla szarych graczy?

... przynajmniej na Kickstarterze. Niestety, zbliżający się termin końca zbiórki, przy niezadeklarowaniu przez graczy nawet połowy wymaganej sumy (potrzeba było 1,1 miliona dolców), doprowadził do podjęcia takiej, a nie innej decyzji. Czy prace nad "Dzikusem" zostały definitywnie zakończone? Póki co, twórcy – Gas Powered Games – chcą się skupić raczej na utrzymaniu firmy przy życiu, i to, co zrozumiałe, jest dla nich priorytetem. W jaki sposób mają zamiar tego dokonać? Na razie, z rozmaitych powodów, nie mogą zdradzić szczegółów. Jeśli coś się pod tym względem zmieni, to stosowna informacja pojawi się na stronie firmy.

Informacja prasowa

Wraz z odświeżonym wyglądem gracze otrzymają wszystkie najlepsze cechy standardowej SteelSeries Sensei [RAW].

Czerpiąc inspirację ze słuchawek SteelSeries Siberia v2 Frost Blue, firma SteelSeries zaprojektowała nową mroźną edycję swojej flagowej, wielokrotnie nagradzanej myszy – Sensei [RAW] Frost Blue. Białe szkło zostało połączone z jasnoszarymi gumowymi wykończeniami, a całość rozświetla błękitne podświetlenie, umiejscowione w rolce, przycisku zmiany CPI i logo. Liczne możliwości modyfikacji w oprogramowaniu SteelSeries Engine, pozwolą między innymi na stworzenie zaawansowanych makro przy każdym z 8 przycisków, a także na zmianę intensywności podświetlenia.

Mysz Sensei [RAW] Frost Blue, oferująca najbardziej zaawansowane rozwiązania technologiczne, dostępna będzie w sklepie internetowym SteelSeries oraz w wybranych sklepach on-line już wkrótce.

Więcej informacji na stronie steelseri.es/rawfrost.

W tym jakże ciekawym odcinku, Panowie prowadzący, zajmą się kilkoma sprawami. Na pierwszy ogień naszych chryzostomów pójdzie serwis "EN World", a dokładniej – dowiemy się, jak sobie radzi po ataku hackerów. Uroczy głos z offu wspomoże naszych gwiazdorów przy dyskusji około "Star Warsowej". Jeśli poprzedni odcinek przypadł wam go gustu (jakaś szansa na to zawsze jest), to mam dobrą wiadomość – panowie znów w sposób szalenie zabawny nawiążą do odmowy budowy "Gwiazdy Śmierci" przez władze USA. A na koniec coś o "Stargate". Co dokładnie? Ha, sami się przekonajcie! To co, zaczynamy?

Ta informacja powinna ucieszyć fanów Obsidianu. Studio ma przygotowany projekt gry, która ma duże szanse na ujrzenie światła dziennego. Jaką? Z mieczami świetlnymi!

Feargus Urquhart, prezes Obsidianu, w wywiadzie z RockPaperShotgun wyjawił, że w przeszłości przedstawił Lucasowi Arts projekt kolejnej gry, osadzonej w uniwersum Gwiezdnych wojen. Akcja tej produkcji miałaby rozgrywać się między trzecim a czwartym epizodem filmowych "Star Warsów", który według pracowników studia jest bardzo interesującym okresem. Ponoć Chris Avellone miał już pomysł na świetną fabułę! Niestety, plany na tym się skończyły, bo Lucas Arts nie zaakceptował projektu, a raczej nie zdążył tego zrobić, bo został wykupiony. Teraz wszystko zależy od Disneya.

"Wiedźmin 2: Zabójcy królów" powstał na silniku REDengine. Druga generacja tego silnika przysłużyła się przygodom Geralta w wersji na Xboxa. A co z trzecią?

Trzecia generacja, której istnienie CD Projekt Red dopiero, co ujawniło, ma być rewolucją w grach RPG. Marzyliście o grze ze skomplikowaną, wielowątkową i nieliniową historią oraz dużym światem do eksplorowania? Bo właśnie połączenie tych dwóch cech przysługiwało stworzeniu REDengine 3. Polskie studio zaprezentowało też pierwszy screen, prezentujący jego możliwości, który być może przedstawia jedną z ich przyszłych gier ("Wiedźmin 3"?). Znajdziecie go w rozwinięciu newsa.

Dookoła świata krążą różne, okołofantastyczne wieści, po raz kolejny więc raportować i oceniać je będą dwaj panowie z Raportu Obieżyświata. Tym razem, w 31 odcinku ich programu dowiecie się paru nowości na temat Gwiazdy Śmierci, STALKERowym postapo, polskim archiwum fantastyki i innych ciekawostkach. Wszystko w poniższym, dwudziestotrzyminutowym nagraniu – zapraszamy!

"Wildman" gra studia Gas Powered Games, autorów takich hitów jak choćby "Dungeon Siege" czy "Suprema Commander", nie cieszy się tak dużym powodzeniem na Kickstarterze, na jakie liczyli twórcy. Gdy piszę te słowa, do końca zbiórki pozostało raptem 18 dni, a kwota zadeklarowana przez graczy wynosi tylko 340 tysięcy dolców. Sporo brakuje do wymaganego miliona, ze 100 tysięcznym hakiem, będącym sumą "minimum" wymaganą do ukończenia projektu.