Mimo że wielu heretyków w to wątpiło, powoli zbliża się premiera "Warhammer 40,000: Eternal Crusade" (oczywiście Inkwizycja podjęła wobec kacerzy odpowiednie kroki). Produkt jest w stanie na tyle zaawansowanym, że już niedługo trafi do usługi Early Access na Steamie. Co oznacza też kilka innych spraw.
Oscary zawsze budzą gorące emocje. Może i gale zazwyczaj są nudne, a wszyscy czekają tylko na oficjalne wyniki... Niemniej: jest to nagroda, z którą należy się liczyć, wszak uznaje się ją za najważniejszą w kinematografii. Kto został nominowany i ma szanse na statuetkę w bieżącym roku? Dowiecie się z rozwinięcia newsa.
Warto tylko zauważyć, że fantastykę reprezentuje kilka istotnych tytułów. "Mad Max: Na drodze gniewu" doczekał się nominacji w głównej kategorii (najlepszy film) i łącznie może zdobyć aż 10 nagród, ustępując w tym względzie tylko "Zjawie". "Marsjanin" dostał 7 nominacji, "Gwiezdne wojny" tylko dwie mniej. Oprócz tego Akademia wyróżniła scenariusz i efekty specjalne "Ex Machiny" oraz kostiumy w "Kopciuszku".
- Mam je! – zakrzyknął Sozont tuż przed tym, jak jego ręka ściskająca dwa zwoje wynurzyła się zza podium, przy którym ogłaszano wyniki zmagań przyszłych herosów.
Były to rezultaty konkursów ogłoszonych przez Artemidę i Hefajstosa, które pominął wcześniejszy herold. Oba bóstwa już obmyślały dla niego stosowną karę, jednak znalezienie zaginionych zwojów uradowało ich na tyle, że szybko zapomnieli o swoich planach.
Kiedy ostatnio Guillermo del Toro wzbudził powszechny i uzasadniony zachwyt wśród widowni? Pomyślmy. Brał udział przy tworzeniu fabuły do trylogii "Hobbita". Chyba jednak scenariusz niezbyt przyczynił się do dobrych ocen, w każdym razie nie, jeśli chodzi o przepełnione akcją i marne pod względem historii (swobodnie traktującej oryginał, dopisującej do niej kiepskie wątki) i dialogów "Pustkowie Smauga" oraz "Bitwę Pięciu Armii".
To może "Pacific Rim"? Pozwolicie, że odeślę was do recenzji Medivha, dowodzącej, dlaczego ten film jest słaby. Ostatecznie wydaje się, że ostatnim naprawdę udanym tytułem del Toro był "Labirynt Fauna" z 2006 roku, zdobywca trzech Oscarów. Czy "Crimson Peak. Wzgórze krwi" jest powrotem do dawnej chwały tej wciąż liczącej się w fabryce snów persony?
Studio ZeniMax Online, odpowiedzialne za grę "The Elder Scrolls Online: Tamriel Unlimited", poinformowało o swoich planach względem marki. Wiemy już, że w pierwszej połowie 2016 roku ukażą się dwa kolejne dodatki do gry: pierwszy pt. "Thieves Guild" w okresie od stycznia do marca, a drugi nazwany "Dark Brotherhood" – między kwietniem, a czerwcem.
Jak informuje firma Activision Blizzard, do współpracowników studia filmowego Activision Blizzard Studios dołączyła producentka Stacey Sher, odpowiadająca między innymi za takie tytuły jak "Pulp Fiction", czy nadchodzącą "Nienawistną ósemkę".
Zapewne, mimo że jest to produkcja niezależna, nie raz słyszeliście już o "Darkest Dungeon", czyli tytule, którego premiera odbędzie się już 19 stycznia. Wszyscy, którzy grali w dotychczasową wersję w Steam Early Access, zapewne zauważyli, że gra dostępna jest tylko w wersji angielskiej, ale mamy dla Was dobre wieści.
Okazuje się, że deweloper planuje na premierę kilka lokalizacji, w tym również wersję polską (wyłącznie napisy). Zagralibyście i bez rodzimego języka, czy skusicie się dzięki niemu? A może, tak czy inaczej, grać nie planujecie? Dajcie znać.
Mordimer Madderdin raz jeszcze wyrusza w podróż, by ukarać heretyków i zarobić przy tym nieco grosza, lecz także i tym razem nie trzymamy w ręku długo oczekiwanej kontynuacji przygód najsłynniejszego z inkwizytorów. Sam Jacek Piekara za ten stan rzeczy przeprasza w dedykacji, oddając "Kościany galeon" w formie rekompensaty i osłody przed "Czarną śmiercią". Tego typu nagrody pocieszenia są w polskiej fantastyce rzadkością, stąd do każdego przypadku należy podejść indywidualnie. Czy najnowszy tom przygód Mordimera znów jest typowym "zapychaczem", czy też głośno reklamowany jako "najdłuższa i najmroczniejsza" opowieść z cyklu faktycznie zwiastuje zwyżkę formy Piekary?
Nowy rok na razie ma bardzo smutny początek. Dzisiaj dowiedzieliśmy się, że zmarła jedna z największych postaci kina – Alan Rickman, występujący również w teatrze, gdzie rozpoczynał swoją karierę. Widzowie mogą podziwiać jego talent i niesamowity głos w takich produkcjach jak "Szklana pułapka" (Hans Gruber) bądź "Robin Hood: Książę złodziei" (szeryf z Nottingham). Wielu zapamięta go także z roli Severusa Snape'a w serii filmów o Harrym Potterze.
Alan Rickman udzielał się też jako reżyser ("Zimowy gość", "Odrobina chaosu") i był laureatem nagród (otrzymał między innymi Złotego Globa za rolę w "Rasputinie"). Aktor odszedł w wieku 69 lat po walce z rakiem.
- 10 stron
- « Pierwsza
- ←
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- →
- Ostatnia »