Wiedźmin 2: Zabójcy Królów

Oj... panowie z CD Projekt RED ponownie mają problem z dotrzymywaniem wcześniej ustalonych terminów. Najpierw nieprzyjemny poślizg z aktywacją edycji kolekcjonerskich „Wiedźmina 2”, potem podobne opóźnienie ze standardowym wydaniem (szczęśliwie tylko dwugodzinne, ale liczy się fakt), a teraz padło na łatkę 1.1, która miała ukazać się wczoraj. No cóż, tak się nie stało, co zasmuciło sporą grupkę graczy, czekających niecierpliwie na poprawki, jakie zaserwuje nam wspomniany plik. Bez wątpienia jest na co czekać, gdyż oprócz znaczącego wzrostu stabilności i wydajności całej produkcji, patch wyeliminuje znienawidzony błąd CRC, a także irytujący problem z DLC – „Kłopoty z Trollem”.

Do rzeczy jednak, co spowodowało opóźnienie? Kwestia serwerów, a konkretniej ich infrastruktury. Jak wyjaśniają pracownicy CD Projekt RED:

wiedźmin 2, witcher 2

„Dobra wiadomość jest taka, że patch 1.1 jest gotowy. Zła niestety jest taka, że napotkaliśmy trudności z infrastrukturą serwerów, które powodują problemy z pobieraniem DLC. Chcemy przeprosić naszych fanów za niedotrzymanie obietnicy dostarczenia patcha w dniu wczorajszym. O zmianach będziemy informować na bieżąco.”

Kiepsko. Z drugiej jednak strony, należy zaznaczyć, że twórcy uprzedzali o możliwości ewentualnego poślizgu, dlatego też nie można mieć im tego za złe i napisać, że „kolejny raz lecą sobie w kulki”. Ech... cierpliwość to niełatwa cnota.

Ktoś kiedyś powiedział, że muzyka łagodzi obyczaje, wobec tego warto poinformować, że w sieci właśnie zadebiutował teledysk do kawałka „Biały wilk”, autorstwa Macieja Balcara. Piosenka promuje „Wiedźmina 2” w naszym kraju, więc nie powinno dziwić, iż klip jest oparty w całości na silniku gry. Serdecznie zapraszam do rozwinięcia wiadomości, gdzie znajdziecie rzeczony materiał.

DeathSpank

DeathSpank powraca! Z bekonem!

Dodał: , · Komentarzy: 0

Tak jest mili państwo, DeathSpank, Rozproszyciel Sprawiedliwości, Niszczyciel Zła i Bohater Ucieśnionych (przy okazji noszący Stringi...), powraca! Studio Hothead Games zapowiedziało trzecią część przygód naszego ulubionego Epickiego bohatera o jakże sympatycznej nazwie "The Baconing".

deathspank, baconing

Opowieść ma się rozpocząć tam, gdzie zakończyła się poprzednia część gry. Głównym przeciwnikiem DeathSpanka będzie niejaki Anty-Spank. Nie mogło także zabraknąć obietnic – system walki został przeprojektowany, wrogowie mają być mądrzejsi, będzie więcej questów i mniej powtarzalności. Zyskamy też nowego towarzysza przygód – Boba z Działu Promocji, uzbrojonego w oczy strzelające wiązkami lasera i nawyki kanibalistyczne. Twórcy udostępnili także krótki teaser, pełen szeptów o bekonie. Znajdziecie go tutaj. Premiera w lato na PC, PS3 i Xbox360.

Ciekaw jestem, co też panowie z Hothead wymyślą. Jeszcze bardziej ciekawe są potencjalne tłumaczenia tytułu gry na naszą ojczystą mowę. Po "Stringach Cnoty" czeka nas... "Bekonowanie"? "Boczkowanie"? "Boczenie?" Może "Zboczenie"? Mam o czym myśleć na ostatnich wykładach...

Gra o tron
gra o tron, game of thrones

Obłąkany Viserys został „ukoronowany”, Tyrion jednak nie „pofrunął”, a lord Eddard stał się na powrót królewskim namiestnikiem. Wszystko wraca do normy i w Siedmiu Królestwach zapanuje ponownie ład? Wręcz przeciwnie, szósty odcinek był oficjalnym końcem niewinnego preludium. Czas rozpocząć śmiertelny pojedynek, w którym stawką jest legendarny Żelazny Tron i… życie. W końcu w grze o tron wygrywasz albo giniesz.

W wyniku pewnych szokujących wydarzeń całe Westeros staje do góry nogami. Ned Stark uporczywie stara się opanować sytuacje, w zgodzie z zasadami honoru i sprawiedliwości, które tak umiłował. Niestety postawa dumnego pana Winterfell nie zaskarbiła mu uznania i w Królewskiej Przystani nie posiada zbyt wielu sojuszników, którzy są skłonni podać mu pomocną dłoń w realizacji jego śmiałych planów. Czy cwany Petyr Baelish i fircykowaty Renly Baratheon okażą się godnymi zaufania przyjaciółmi?

Age of Conan: Hyborian Adventures

Age of Conan za darmo

Dodał: , · Komentarzy: 6

Ostrzcie miecze i topory, szykujcie pancerze, siodłajcie konie, rżnijcie dzie... no... eee, tak! Oto nadchodzi Age of Conan: Unrated, czyli darmowa wersja wydanej już 3 lata temu gry MMO Age of Conan: Hyborian Adventures. Funcom ogłosił, że gra przejdzie na popularny ostatnio model "freemium" znany z takich gier, jak Lord of the Rings Online, Dungeons and Dragons Online czy Champions Online. Co to oznacza? W skrócie sprowadza się to do ograniczeń nakładanych na grających za darmo oraz sklepik z bonusami, za które zapłacimy prawdziwymi pieniędzmi. Wśród ograniczeń znalazła się okrojona ilość klas i slotów na postacie, mniej raidów, mniej lochów... Pełną listę znajdziecie tutaj.

age of conan

Czy tylko mnie ta wiadomość kompletnie nie zaskoczyła? W internecie wprost huczało od dyskusji o możliwości przejścia AoC na model freemium. Nie ma też co ukrywać, że gra nie miała najlepszego startu, który jest szalenie istotny w gatunku MMORPG. Wypuszczony produkt był niedopracowany, wiele obietnic nie zostało spełnionych, sporo systemów nie działało, a po kilku miesiącach gracze odpłynęli do innych produkcji. Widać nawet mimo licznych poprawek i pudełkowego dodatku gra nie przyciągnęła do siebie dość graczy, by zarabiać. Osobiście uważam, że podjęto dobrą decyzję. Czy uratuje ona grę? Może, zobaczymy.

Czasopisma

Informacja prasowa

nowa fantastyka 06/2011, okładka

Szanowni Państwo!

Już w sprzedaży czerwcowy numer miesięcznika „Nowa Fantastyka” – również my daliśmy się ponieść fali wiedźmińskiego szaleństwa:

„Nie nęci mnie bycie pieczarką” – obszerny, wyjątkowy i ekskluzywny wywiad z Andrzejem Sapkowskim – również o planach kontynuacji cyklu wiedźmińskiego!

„Wiedźmak chutliwy jest” czyli seksualne inspiracje perypetie i problemy pewnego białowłosego pogromcy potworów opisują Agnieszka Haska i Jerzy Stachowicz

„Bitcher” Dildo przeznaczenia ma dwa końce – czyli felieton Jakuba Ćwieka o tym, jaki jest koniec wszystkiego, co kultowe.

„Sam na sam z potworem” – rozmowa z Ramseyem Campbellem.

„Po prostu lubię owady” – rozmowa z Adrianem Tchaikovskym

Ponadto tradycyjnie felieton Łukasza Orbitowskiego, opowiadania polskie i zagraniczne, recenzje książek, komiksów i filmów. Na deser 4 konkursy dla czytelników. Do wygrania: „Legendy Świata Wynurzonego Tom I”, „Rozgwiazda”, „Morrigan”, „W północ się odzieję” oraz „Wiedźmin 2 Zabójcy Królów”.

Zapraszam serdecznie do lektury!

Rafineria 2011

Informacja prasowa

Przypominamy, że wciąż istnieje (a czas ucieka) możliwość zgłoszenia swojego punktu programu i postaci na Grę Terenową, które będą mieć miejsce na konwencie Rafineria. Każdy przyjęty konkurs, prelekcja, pokaz, etc. to 10 zł zniżki na akredytację. Zgłoszenie postaci wiąże się zaś z odegraniem większej roli w czasie Gry. Dodatkowo, jeśli zgłosicie postać do końca maja, otrzymacie na starcie 5 łusek, które stanowią walutę podczas Gry. Nie czekajcie, tylko zgłaszajcie! Formularz punktów programu dostępny jest tutaj, zaś o tym, jak zgłosić postać i o samej Grze informacje znajdziecie tutaj.

Ziemie Jałowe 2011

Zgłoś swoją postać na LARPa!

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

Na stronie Ziem Jałowych zamieszczono mechanikę LARPa oraz szablon zgłaszania postaci – jeżeli macie zamiar wziąć udział w Grze Terenowej, to powinniście niezwłocznie zapoznać się z ww. materiałami i jak najszybciej wysłać wypełniony formularz. Uzyskacie w ten sposób dostęp do forum Waszej frakcji, dzięki czemu będziecie mieli realny wpływ na jej wygląd i charakter. W konsekwencji wpłynie to na przebieg samej Gry Terenowej.

Dni Fantastyki 2011

Informacja prasowa

Niedawno informowaliśmy o naszych gościach z zagranicy – Ramseyu Campbellu i Stephenie J. Sansweecie. Teraz z przyjemnością donosimy o pierwszych – polskich nazwiskach gości którzy odwiedzą nasz konwent. Będą to między innymi Dawid Kain i Kazimierz Kyrcz.

dni fantastyki 2011

Pierwszy jest prozaikiem urodzonym w 1981 roku w Kolonii, jednak obecnie mieszka w Krakowie. Jest absolwentem prawa na UJ. Autor powieści „prawy, lewy, złamany” oraz „Gęba w niebie”, a także zbioru opowiadań „Makabreski”. Swoje opowiadania publikował zarówno w prasie (Science Fiction, Fantasy i Horror, Magazyn Fantastyczny, Ubik, Czachopismo), jak też w antologiach („2008. Antologia współczesnych polskich opowiadań”, „City 1″, „Białe szepty”). Kazimierz Kyrcz to prozaik, poeta i policjant. Urodzony w 1970 roku w Człopie, nieomal od urodzenia mieszka w Krakowie, gdzie ukończył filologię rosyjską na UJ. Jego opowiadania znalazły się w antologiach „Księga strachu” (tom I i II), „Białe szepty”, „Pokój do wynajęcia”, „Czarna kokarda” i „City 1″. Współautor (razem z Robertem Cichowlasem) zbioru opowiadań „Twarze Szatana” oraz powieści „Siedlisko”, „Koszmar na miarę” i „Efemeryda”. W 2009 roku na podstawie opowiadania, które napisał z Łukaszem Śmiglem, powstał anglojęzyczny film krótkometrażowy Head to Love wyreżyserowany przez Amerykanina Vana Kassabiana.

Wiedźmin 2: Zabójcy Królów
wiedźmin 2, zabójcy królów, recenzja

W Wiedźmina 2 możecie już grać od kilku dni. Zapewne wielu z was zdążyło już ukończyć nowe przygody Geralta i spółki, jednak jestem pewien, że znajdzie się grupka, która jeszcze nie miała okazji ponownie zagłębić się w świat wykreowany przez REDów. Dla jednych i drugich miła informacja – możecie zapoznać się z recenzją Zabójcy Królów, którą sporządził Courun Yauntyrr. Pierwsi będą mieli okazję podyskutować o grze, drudzy... cóż. Dowiedzieć się po prostu czy warto w nią zagrać. Zapraszam do lektury!

Premiery drugiego „Wiedźmina” wyczekiwałem od dłuższego czasu. Każde kolejne doniesienie prasowe utwierdzało mnie w przekonaniu, że to będzie gra dużo bardziej dopracowana i ciekawsza od swojego pierwowzoru. Mógłbym posłużyć się wiedźmińskimi cytatami, ale przejdę od razu do rzeczy, by nie powtarzać i cytować tego, co być może każdy pragnie odkryć sam.

Na początek czeka nas standardowy proces instalacji. Niektórzy już na tym etapie natrafili na dość poważne błędy, z którymi wydawca nie poradził sobie najlepiej. Nie mówię tylko o nabywcach Edycji Kolekcjonerskiej, wykupujących za dodatkowe pieniądze opcję uruchomienia „Wiedźmina 2” wcześniej, ale o nabywcach standardowej wersji, którzy także na podobne problemy się nie pisali. Już po zapisaniu wszystkiego na dysk odkrywamy możliwość pobrania DLC pod warunkiem, że posiadamy wymagany kod. Wszystko wygląda pięknie, ale nawet po wykonaniu wymaganych czynności instalator potrafi się wyłożyć bądź też proces powtarzany jest raz za razem bez pozytywnego skutku. Zostawmy jednak sprawę DLC i przejdźmy do samej gry.

Trochę żałowałem, że nie ujrzymy już pracy Tomka Bagińskiego i jego zespołu. Podczas premiery pierwszej części intro i outro były traktowane jako poważny atut gry, podczas gdy w „Wiedźminie 2” musimy się zadowalać scenkami generowanymi przez silnik gry. Nic straconego, gdyż ten ostatni wywiązuje się ze swojej roli znakomicie. Co więcej, grę udaje się uruchomić nawet na maszynie nie spełniającej minimalnych wymagań, przy czym recenzowany tytuł nadal potrafi swoim wyglądem zachwycić.

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne
łotr

Uff, tak gorąco, że aż ciężko cokolwiek zrobić... Jedynie prawdziwy łotr zmusiłby mnie w taką pogodę do roboty. I tak się składa, że mu się udało. ;) Dzięki uprzejmości wydawnictwa Galeria Książki, macie możliwość zapoznania się z recenzją książki autorstwa Trudi Canavan pt. "Łotr", którą sporządził Nazin. Na dokładkę serwujemy konkurs, w którym do wygrania macie pięć egzemplarzy tejże pozycji. Chętni? Do dzieła!

A poniżej fragment recenzji:

"Łotr” jest trudną do zrecenzowania książką. Podczas gdy sporo treści przypadło mi do gustu, zdecydowana większość doświadcza „syndromu środkowej części”, do czego przyczynia się główny wątek, któremu jeszcze bardzo daleko do rozwiązania. Oczywiście jeśli znalazłoby się ono w tym tomie, nie byłoby trylogii… ale może to i dobrze?

Każdy, kto zamierza przeczytać „Łotra”, z pewnością zmierzył się z pierwszą częścią, dlatego też nie zamierzam zbyt szczegółowo wgłębiać się w fabułę. Wystarczy powiedzieć, że wszystkie znane postacie pojawiają się również w tym tomie oraz zostaje wprowadzona jedna nowa postać: Lilia – dobrze zapowiadający się młody mag. Byłbym również niedbały nie wspominając o fakcie, że przynajmniej jeden główny wątek rozpoczynający się w „Misji Ambasadora”, a mający swój dalszy ciąg w tej części, nie ma żadnego znaczącego postępu, o którym warto by pisać.

Jakby tego było mało, „Łotr” kończy się dwoma momentami trzymającymi w napięciu, lecz żaden z nich, na dobrą sprawę, nie jest powiązany z wydarzeniami, które miały miejsce w tej książce. Mają one zapewne na celu wymuszenie chęci sięgnięcia po następną część, co jest frustrujące. Zdaję sobie sprawę z tego, że rynek dzisiejszego fantasy wymaga pisania w wielu częściach, lecz nie jest to powód, aby nie kończyć tomu w jakiś sensowny sposób. Epilog napisany przez Trudi Canavan jest bardziej reklamą trzeciej części niż zakończeniem drugiej.

Czytaj dalej...

Wczytywanie...