Finał dziewiątej serii już za nami, pora jednak na kilka informacji o serialu Smallville, które zostały ujawnione w ostatnim czasie. Gotowi? No to ruszamy!
Przede wszystkim wiele niedopowiedzeń przyniósł ze sobą finał serii. Kto go dotąd nie widział i nie chce psuć sobie niespodzianki powinien ten fragment newsa zdecydowanie pominąć. Przypomnę – finałowa scena to walka Zoda z Clarkiem. W tle pojawił się sztylet z niebieskiego kryptonitu a wraz z nim pierwsza zagadka. Jak to wyjaśniono w poprzednich seriach, ten właśnie kolor meteorytu pozbawia Kryptończyków mocy. W ten sposób Zod i Clark nie zostali od razu wessani do portalu otworzonego przez Księgę. Z drugiej strony niebieski kryptonit jedynie pozbawia mocy a nie sprawia, iż Kryptończycy nagle stają się ludźmi. Ciekawe, jak twórcy serialu rozwiążą ten problem. Tak czy owak na końcu widzimy scenę, gdy główny bohater spada z rzeczonym sztyletem w dół. Dobrze wiemy, iż Clark nie zginie, jednak jest do dobra baza do pierwszego odcinka nowej serii, który jak zawsze wszystko nam wyjaśni i zawiąże nowe wątki.
Inna kwestia dotyczy walki Green Arrow z nieznanymi napastnikami. Chloe i Olivier spodziewali się, że będą to Kandorianie, jednak słyszymy, jak Zielona Strzała woła, iż to nie są Kryptończycy. Napastnicy posiadali niezwykłą prędkość i pojawiło się przypuszczenie, iż były to Parademony – słudzy Darkseida? Cóż to za jegomość? Władcy Apokopolis służy także Granny Goodness – pewna staruszka, która mogła być tą, którą widzimy w scenie śmierci Tess. Wiemy już dzisiaj, iż Cassidy Freeman znalazła się na liście płac serialu, także grana przez nią postać na pewno nie umarła. Czyżby od śmierci wybawiła ją właśnie Granny? Informacja ta nadal pozostaje niepotwierdzona.