Tłusty Czwartek #95 – Impreza!

2 minuty czytania

Witajcie drodzy użytkownicy! Pewnie zastanawiacie się, czemu Tłusty Czwartek w tym tygodniu wypada w sobotę. Jest to oczywiście związane z ruchem planet i rokiem przestępnym... nie wierzycie mi?! No dobra, macie rację – ściemniam. Opowiem wam więc, co tak naprawdę się wydarzyło...

Tlusty czwartek

Był wtorek, na naszym Królewskim Dworze jak zwykle panował rozgardiasz, dworzanie dyskutowali i przekrzykiwali się wzajemnie. Cały ten codzienny chaos zmieniło przybycie delegacji krasnoludzkich bersekerów. Wszyscy pewnie znacie podstawowe zasady interakcji z krasnoludami – nie pijcie z nimi (bo mogą wypić więcej niż ważą), nie grajcie z nimi w kości (nie umieją przegrywać) i nie pochylajcie się przy nich... wiecie ich kobiety mają brody, a oni po alkoholu mają problem z różnieniem brodatych ludzi od.... nieważne, to bolesne wspomnienie. Nam się udało złamać wszystkie te zasady.

Obudziliśmy się dwa dni później we własnym wydaniu Kac Vegas. Ponieważ wielu dworzan brakowało, trzeba było rozpocząć akcje poszukiwawczą. Naczelnego znaleźliśmy w kurniku wraz z czterdziestoma zmasakrowanymi kurami – jak twierdzą świadkowie chciał się zrelaksować. Nie jesteśmy również pewni, kto przyzwał demona w holu głównym, jednak wyjaśniałoby to pewne braki kadrowe. Największą zagadką jest fakt zniknięcia krasnoludów, jednak tunel do podmroku w naszym ogródku warzywnym wydaje się być dobrą wskazówką.

Niemniej jednak, dzięki wysiłkowi następujących osób: Sazance, Courunowi Yauntyrr, Lily oraz Crushnikowi (chwała Lolth, że udało ich się wydobyć z tego basenu kisielu. Co oni tam robili?!), mamy dla was aktualizacje. Nie marnujcie więc ani chwili i zabierajcie się za czytanie! I pamiętajcie, by nie pić z krasnoludami – niech ktoś mi poda poduszkę!

Komentarze

Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...