Komiksy

Księga Vanitasa #02 – recenzja mangi

Dodał: , · Komentarzy: 0
Księga vanitasa #2

W drugim tomie "Księgi Vanitasa" Jun Mochizuki dalej nie szarżuje z odkrywaniem tajemnic i tempem akcji, przynajmniej w pierwszej połowie. Później następuje zmiana, która owocuje bardzo interesującymi wydarzeniami.

Bohaterowie chcą poznać przyczynę panującej wśród wampirów klątwy, zmieniającej je w pozbawione samokontroli bestie. Nie wiadomo, kim jest wróg, ale na pewno nie ma dobrych zamiarów... Tylko że krwiopijcy nie są skłonni uwierzyć, że pragnie ich uratować jakiś śmiertelnik za pomocą księgi Vanitasa.

Pierwsza połowa okazuje się małym rozczarowaniem, głównie przez nasilenie scenek humorystycznych. Manga niewiele na nich zyskuje, ponieważ żarciki bywają zbyt dziecinne. Tak jakby postacie nagle zapominały, że gra toczy się o przyszłość wampirzego rodzaju – co nie byłoby złe przy właściwym uzasadnieniu. Tymczasem autorka trochę znienacka burzy powagę, czym wywołuje lekki dysonans. Poza tym początkowe fragmenty upływają upływają spokojnie, bez wyraźnych emocji... Chciałoby się jednak, żeby "Księga Vanitasa" wzbudzała większy entuzjazm. Na szczęście w końcu to następuje.

Shantae and the Pirate's Curse

Shantae and the Pirate's Curse – recenzja gry

Dodał: , · Komentarzy: 0

”Shantae and the Pirate’s Curse” to platformówka autorstwa studia Way Forward, stanowiąca trzecią odsłonę serii zapoczątkowanej w 2002 roku. Osadzona w świecie rodem z "Baśni tysiąca i jednej nocy" jest świetną zręcznościówką, jedną z najlepszych w tym gatunku.

shantae and the pirate's curse

Shantae, która podczas ostatniej bitwy z Risky Boots utraciła swe magiczne moce, powoli przyzwyczaja się do życia zwykłej śmiertelniczki. Nie jest to jednak łatwe zadanie, gdyż wszystko wydaje się obracać przeciwko niej. Dręczą ją niepokojące koszmary, miasto zostaje przejęte przez jednego z jej wrogów, ponownie traci posadę i jeszcze grożą jej przymusowym strzyżeniem. Wśród tych kolei losu znów spotyka swoją zaprzysiężoną przeciwniczkę. Zrządzenie losu sprawia jednak, że była półdżinka i królowa piratów muszą połączyć siły, by pokonać mroczną moc Mistrza Piratów, która jest zagrożeniem dla istnienia krainy Sequin.

Shantae: Risky's Revenge - Director's Cut

"Shantae: Risky’s Revenge – Director’s Cut” to dzieło studia Way Forward wydane w 2014 roku. Jest to rozszerzona wersja gry z 2010 roku, kontynuacja niedocenionej ”Shantae”, jednej z najlepszych gier, jakie zostały wydane na Gameboy Color na początku stulecia. Ta platformówka bezsprzecznie ma potencjał, by podbić serca wszystkich graczy. Nie żeruje bezczelnie na nostalgii do klasyki u tych starszych.

shantae: risky's revenge – director's cut

Scuttle Town to niewielka mieścina leżąca w Krainie Sequin, miejscu wypełnionym potworami różnej maści, ale również pełnym magii i niezwykłych reliktów. Tam właśnie mieszka Shantae – dziewczyna będąca półkrwi dżinką, pełniącą obowiązki strażniczki miasta. Krótka chwila spokoju na Wystawie Łowców Reliktów zostaje przerwana prze Risky Boots – liderkę miejscowej bandy piratów, która w jednym z przedstawionych artefaktów doszukuje się klucza do podboju okolicznych ziem. Choć nasza urocza obrończyni miasta zostaje zwolniona z posady za niedopatrzenie obowiązków, dobrze wie, że tylko ona jest w stanie powstrzymać Risky. W tym właśnie celu rusza na wyprawę. Chce powstrzymać niecną piratkę, ochronić swój dom i przyjaciół, oraz odzyskać posadę.

Vampyr

Drugi odcinek czterodcinkowej serii zabierze nas do dzielnic Londynu, które przemierzemy podczas pościgu za osobą, która przemieniła nas w wampira. Każdy z czterech dystryktów ma swój własny unikalny styl oraz mieszkańców, którzy dzięki naszym akcjom mogą się wzbogacić lub popaść w ubóstwo. Białozbór i Doki są siedliskami biedoty oraz bandytów, podczas gdy Zachodni Kres skupia bogatszą część społeczeństwa – w tej dzielnicy Ekoni pociagają zza kulisów za sznurki swoich marionetek. W Szpitalu Pembroke doktor Reid będzie mógł uratować czyjeś życie, jednocześnie będąc wystawiony na pokusę pożarcia bezbronnych i ufających mu ludzi.

vampyr
Kingdom Come: Deliverance

Wieki średni obfitowały w narzędzia do czynienia krzywdy bliźniemu. Do najbardziej popularnych zaliczały się miecze, topory, buzdygany, buławy, halabardy, gizarmy, korsyki, beci de corbin, czeskie łyżki, gwiazdy zaranne, cepy bojowe, młoty bojowe, glewie oraz... KAPUSTY. Tak kapusty! Nie ma powodów do powątpiewań. Dzięki zaawansowanemu silnikowi fizycznemu "Kingdom Come: Deliverance" kapusta może okazać się potężniejsza od miecza!

kingdom come: deliverance
The Banner Saga

Dzisiaj dowiedzieliśmy się, że sztandarowy projekt BioWare najprawdopodobniej zaliczy poślizg, a same nastroje w firmie, choć idą ku lepszemu, są dosyć morowe. Po drugiej stronie barykady znajdują się ludzie ze studia Stoic, czyli de facto uciekinierzy z kanadyjskiej korporacji, którzy może obracają się wokół diametralnie mniejszych produkcji i budżetów, ale z sukcesami dążą do wyznaczonych wcześniej celów.

the banner saga 3

Najpierw bez żadnego problemu uzyskali stosowną kwotę na stworzenie "The Banner Saga 3" za pośrednictwem serwisu Kickstarter, natomiast teraz developerzy stwierdzili, że prace nad wspomnianą produkcją idą tak znakomicie, że ta ukaże się wcześniej. Zamiast zapowiadanego grudnia, zwieńczenie nordyckiej sagi trafi w ręce wszystkich zainteresowanych już latem, czyli minimum kwartał szybciej.

Anthem

Wedle informacji pojawiających się w kuluarach branży elektronicznej rozrywki, "Anthem", czyli obecnie oczko w głowie BioWare, zadebiutuje dopiero na początku 2019 roku. Niezależne od siebie źródła są zgodne, że pierwotny termin wyznaczony na tegoroczną jesień nie był nigdy realistyczny. Tym bardziej, że Kanadyjczycy mają w pamięci premierowe problemy, z jakimi borykała się "Mass Effect: Andromeda" i jak bardzo wpłynęło to na sprzedaż czy ogólne postrzeganie produkcji – wiedzą doskonale, że druga taka wpadka może skończyć się dla nich kiepsko.

anthem

Twórcy desperacko poszukują sukcesu i są pod bardzo silną presją (zarówno fanów, jak i wydawcy), biorąc pod uwagę niejasną przyszłość studia w przypadku kolejnej porażki i to, co stało się z BioWare Montreal (zespół ten został wchłonięty przez EA Motive).

Pacific Rim

Jest zwiastun Pacific Rim: Rebelia

Dodał: , · Komentarzy: 1

W myśl zasady, że żaden film, który skupia się na walce olbrzymich robotów z monstrualnymi bestiami, nie może być tak naprawdę zły, "Pacific Rim" dało się obejrzeć bez większego bólu zębów. Może akurat te dzieło Guillermo del Toro nie było warte trzynastu nominacji do Oscara, bo było w sumie przewidywalne oraz głupsze niż kilo gwoździ, ale za to nasz wewnętrzny sześciolatek w pewnych momentach musiał wpadać w stany euforyczne. No i motyw przewodni ociekał, nie bójmy się użyć tego słowa, zajebistością. Dodajmy do tego specyficzny sznyt meksykańskiego filmowca, a całość okazywała się przyjemnym letnim blockbusterem, który, co najważniejsze z perspektywy lat, zapadał w pamięć.

pacific rim: rebelia

Choć film na świecie radził sobie dość przeciętnie, zarówno artystycznie jak i kasowo, to dzięki chińskim kinomanom udało się uciułać dość pieniędzy, aby skusić producentów do stworzenia sequela. Szkoda tylko, że "Rebelia" raczej nie zaciekawi fanów darzących pierwszą część pewnym sentymentem. Duszną atmosferę świata na skraju zagłady zastąpiły dość cukierkowe klimaty, a dojrzałych bohaterów tańczących na ostrzu noża i desperacko broniących ludzkości zastąpiono jakimiś gimnazjalistami z mlekiem pod nosem. Meh... Ja się na "Power Rangers" nie pisałem.

Rune II

Rune: Ragnarok na nowym zwiastunie

Dodał: , · Komentarzy: 0

Tematyka nordycka jest w ostatnich miesiącach dość mocno eksploatowana w branży elektronicznej rozrywki i choć można czuć delikatny przesyt mitologią naszych skandynawskich przyjaciół, to dla sequela kultowego "Rune" powinno znaleźć się miejsce. Tym bardziej, że twórcy kontynuacji gry sprzed 17 lat (niesamowite jak ten czas szybko leci!), obiecali, oprócz zachowania specyficznego klimatu tamtej produkcji, nowoczesne usprawnienia, otwarty świat oraz rozbudowane elementy RPG.

rune: ragnarok

Nowy zwiastun, pochodzący prosto z wczesnej wersji alfa gry, ukazuje nam, że na nudę nie będziemy raczej narzekać. Obok przemierzania urokliwych i dziewiczych lokacji, zmierzymy się z epickimi przeciwnikami w świecie będącym na skraju zagłady.

Wczytywanie...