Nostalgiczny nelson założony przez Bethesdę za sprawą nowego dodatku do "The Elder Scrolls Online", okazał się marketingowym strzałem w dziesiątkę. Spory procent graczy, który zarzekał się, że tytułu nie tknie już nawet pięciometrowym kijem, po ujawnieniu informacji o przeniesieniu akcji kolejnego rozszerzenia do Morrowind, zadeklarował, że wobec powrotu do ukochanej prowincji nie może przejść obojętnie i (chcąc, nie chcąc) wróci do wirtualnego Tamriel. Na jak długo – trudno orzec. Ale wyda kasę. Studiu niczego więcej do szczęścia nie potrzeba.
...żeby jednak nie było, że samymi krajobrazami człowiek żyje, twórcy postanowili bliżej zaprezentować zupełnie nową klasę, jaka zawita do gry. Jest nim Warden – strażnik, który poprzysiągł bronić Nirn, korzystając z licznych, niepowtarzalnych umiejętności, opartych o siły przyrody.