Rafineria 2011

Informacja prasowa

Już w niedzielę zaczyna się Rafineria! Z tego powodu organizatorzy zachęcają, żeby zajrzeć do różnych działów na stronie konwentu – Informacje (akredytacje, co zabrać, etc.), Gra Terenowa (wszystko o trwającym trzy dni LARPie), Lokalizacja (jak dojechać) oraz Program (atrakcje, które na Was czekają). Do zobaczenia już w niedzielę, weźcie ze sobą dużo energii i pogody! :)

The Elder Scrolls V: Skyrim

„Skyrim” – garść nowości

Dodał: , · Komentarzy: 6

Po dość wyczerpujących prezentacjach na targach E3 2011, szum wokół „Skyrim” odrobinę przycichł. Cóż, zapewne każdy się tego spodziewał i już cierpliwie odlicza dni do sierpniowych targów Gamescom, gdzie najprawdopodobniej Bethesda zaleje nas kolejnymi informacjami na temat swojego najnowszego dziecka. Jednak cierpliwość nigdy nie była cnotą, z której słynęli gracze.

skyrim, bethesda

Dlatego też potentaci z Rockville postanowili zabawić się ze swoją społecznością w popularne „25 pytań”. Układ był prosty – fani zarzucają twórców najbardziej palącymi kwestiami, a oni starają się obszernie odpowiedzieć na najciekawsze z nich. Co z tego wyszło? Całkiem smakowity materiał, zawierający kilka ciekawostek, o których nie mieliśmy okazji jeszcze usłyszeć.

Władca Pierścieni: Wojna na Północy
wojna na północy, edycja kolekcjonerska

Wygląda bogato, nie? Szykujecie już pewnie swoje portfele, aby zakupić tę edycję kolekcjonerską z fikuśnym opakowaniem? Bracia Warner przygotowali w końcu coś dla prawdziwych maniaków tolkienowskiego uniwersum? Ech... lepiej zejdźmy na ziemie, moi drodzy, gdyż to jest prawdziwy cios poniżej pasa dla każdego pasjonata „Władcy Pierścieni” czy ludzi mieniących się „gadżeciarzami”.

Przyznam szczerze, że aż zacmokałem z wrażenia, gdy zobaczyłem powyższe zdjęcie i automatycznie pomyślałem sobie, że ktoś w końcu przygotował edycję kolekcjonerską, na którą warto odkładać kilkadziesiąt dodatkowych złotych. Róg obfitości porównywalny z „Wiedźminem 2” albo przynajmniej z „Drakensang: The River of Time”. Niestety, to nie ten adres – tutaj bieda aż piszczy i wylewa się praktycznie z każdego kąta. Kolejny raz potwierdziła się stara zasada, że co się nie dołoży, to się dowygląda.

Mass Effect 3

Sezon ogórkowy powoduje, że do rangi informacji dnia urasta paczka obrazków koncepcyjnych z „Mass Effect 3”, która została zamieszczona na jakimś portugalskim forum. Szkice wyglądają jednak bardzo profesjonalnie, a skoro BioWare oraz renomowane serwisy traktujące o grach komputerowych nie podważają autentyczności tych fotek, to gdzie mnie, małemu żuczkowi, doszukiwać się teorii spiskowych. Ponoć wyciekły z zawartości edycji kolekcjonerskiej (choć obstawiałbym raczej na „przeciek kontrolowany”), co wydaje się całkiem prawdopodobne, więc tematu nie zamierzam w żadnym wypadku drążyć.

mass effect 3, normandia sr-2

Co nowego? Powyżej możecie podziwiać nowy wygląd „Normandii SR-2”, która prezentuje się równie stabilnie pod banderą Przymierza i powinna nam dobrze służyć w wojnie ze Żniwiarzami. Natomiast w rozszerzeniu – alternatywne stroje czterech bohaterów (w tym pierwszy rzut oka na nowego członka drużyny Sheparda – Jamesa Vegę) oraz kilka szkiców nowych narzędzi mordu. Zapraszam.

Filmy fantastyczne

Do kitu z takim urlopem! Nie dość, że zimno jak w listopadzie, a pogoda jakbyśmy żyli na północy Skandynawii, to na dodatek sezon ogórkowy w pełni. Developerzy nie kwapią się, aby odsłonić choćby najmniejszy rąbek tajemnicy z ich nadchodzących hitów, które wywołują u nas niekontrolowany ślinotok. Aura jest niby „barowa”, ale nie każdy może delektować się kuflem „jasnego pełnego” (dobra, dobra cwaniaczki – prawo to prawo), pieniądze również nie rosną na drzewach, a poza tym ileż można sączyć złotą ambrozję? Monotonia, nuda, totalna depresja.

Jako że początek tygodnia jest wybitnie leniwy, mam dla Was pewien lek, który może skutecznie przegnać wspomniane negatywne emocje. W poprzednim tygodniu ekipa krytyków z „Channel Awesome” (m.in. Nostalgia Critic, Angry Joe, Spoony czy Benzaie) obchodziła swoje trzecie urodziny. Oczywiście, obok standardowego tortu i poklepywania po plecach, grupa zebrała się, aby nakręcić razem jubileuszowi film dla swoich fanów. Zapewne się domyślacie, że tym razem padło na klimaty fantastyczne i jak przystało na zespół takiego kalibru, poziom porąbania tej produkcji sięga zenitu oraz wykracza poza jakąkolwiek skalę.

rycerze z przedmieścia, suburban knights
Rys. Marobot

„Rycerze z przedmieścia” to dzieło pełne humoru, celnie wyśmiewające schematy fantastyczne i czerpiące garściami z najpopularniejszych tytułów tego gatunku (zarówno z uznanych hitów, jak i totalnych rozczarowań). Mogę zapewnić, że każdy, kto nawet tylko delikatnie zanurzył się w klimaty fantastyczne, uśmiechnie się choć raz i doceni fantazje krytyków.

Pozostaje mi tylko zaprosić na seans. Cały film znajdziecie w rozszerzeniu, a o pasjonatów, którzy nie znają języka Szekspira, zadbał jak zwykle niezawodny zespół tłumaczy z TGWTG.pl, przygotowując w iście ekspresowym tempie popularną „lokalizację kinową”. Moje słowa uznania i szacunku.

Mass Effect 3

„Nikomu tego nie pokazuj. Będą błagać cię i schlebiać ci, aby poznać sekret, ale jak tylko im go przekażesz, będziesz dla nich nikim. Rozumiesz? Nikim. Sekret nie robi na nikim wrażenia. Trik, w którym go używasz jest wszystkim.”Alfred Borden, „Prestiż”.

mass effect, tali

Nie jest tajemnicą, że BioWare w „Mass Effect 3” będzie chciał z istną pompą zakończyć wirtualne przygody komandora Sheparda i zamknąć ostatecznie wszystkie rozdziały jego historii. Międzygalaktyczny konflikt, przyszłość innych ras, a także odpowiedzi na pytania, które od dłuższego czasu nurtują społeczność fanów. Chociażby tajemniczy wygląd Quarian, a przede wszystkim jednej z naszych potencjalnych wybranek serca – Tali'Zorah.

Gothic 3: Zmierzch Bogów
cd-action, lipiec 2011

Już 5 lipca (wtorek) do kiosków i salonów prasowych w całej Polsce trafi najnowszy, lipcowy numer CD-Action. W tym miesiącu, na dołączonym do pisma krążku DVD, znajdziemy dwie smakowite pełne wersje, które powinny pomóc przezwyciężyć ciężki sezon ogórkowy. O ile nie zakupiliśmy tych gier już w dniu premiery albo jak walały się po tanich seriach wydawniczych. No, ale hej! Skoro dodają je do niezłego czytadła (choć poziom rodzimych miesięczników komputerowych jest ostatnio kwestią dość dyskusyjną, którą postanowię przemilczeć), to nie wypada raczej narzekać, nieprawdaż?

Pierwszą pełną wersją, na którą pasjonaci gatunku zwrócą uwagę na samym początku jest Złota Edycja „Gothic 3” (Metacritic – 63%), czyli załatana ze wszystkich stron „trójeczka” (zarówno przez twórców, jak i fanów) wraz z dodatkiem „Zmierzch Bogów” (Metacritic – 44%). Ciekawa oferta dla ludzi, których z powodu horrendalnej liczby błędów, odrzuciła ta odsłona przygód Bezimiennego lub nie dali się nabić w butelkę i zrezygnowali z zakupu hinduskiego DLC, robionego na kolanie w cenie pełnokrwistej produkcji.

Torchlight II

Studio Runic Games rozpoczyna ostrą ofensywę marketingową swojego nowego dziecka – „Torchlight II”. Gra już dawno temu została ochrzczona przez wszystkich pasjonatów gatunku jako „Diablo 2.5” i ponad półgodzinna prezentacja tego tytułu tylko potwierdza, że nie były to słowa na wyrost. Max Schaefer i jego dziarska ekipa ewidentnie wyciągnęła wnioski z nielicznych błędów popełnionych w poprzedniej części, co najprawdopodobniej zaowocuje istnym zjadaczem wolnego czasu.

Czyżby Blizzard po 14 latach dominacji w końcu stracił koronę królestwa hack'n'slashów? Całkiem możliwie.

Plik wideo nie jest już dostępny.

Całość zapowiada się niezwykle smakowicie. Teraz czekam tylko na podobny materiał prezentujący tryb dla wielu graczy, abym mógł wyrobić sobie ostateczne zdanie przed premierą. No i dobrze byłoby, gdyby testerem był ktoś, kto grał kiedykolwiek w jakąkolwiek grę tego gatunku, a nie facet, który nie wie do czego służą mikstury.

Premiera? Jak zdradził Schaefer – „Na pewno w tym roku. Mam szczerą nadzieje, że nie pod jego koniec, a także przed premierą Diablo III, ha!”. Zdrowe podejście do konkurencji i szacunek dla swoich starych przyjaciół – coś bardzo rzadko spotykanego w branży elektronicznej rozrywki.

Filmy fantastyczne

Steampunkowe sny Dumasa

Dodał: , · Komentarzy: 4
trzej muszkieterowie 3d

Szczerze pisząc, niespecjalnie emocjonowałem się najnowszą ekranizacją „Trzech muszkieterów”, gdyż z kolejnej wariacji na następną, ponadczasowe dzieło Aleksandra Dumasa zostaje systematyczne spłycane i staje się coraz bardziej efekciarskie. Jest mi kompletnie nie po drodze z plastikowym kinem kostiumowym i wymuskanymi gwiazdeczkami ze sztucznymi uśmiechami, które usilnie pląsają na ekranie, starając się zaintrygować widza, więc postanowiłem, że tym razem podziękuję i nie dam zarobić hollywoodzkim urzędasom. No i do tego te wszechobecne 3D – no pasarán, liberum veto!

Jestem jednak tylko zwykłym śmiertelnikiem, marną istotą podatną na wpływ marketingu. Nasłuchując podszeptów samego diabła, który skutecznie napędza moją ciekawość, kliknąłem na najnowszy zwiastun „Trzech Muszkieterów 3D” i... cóż, jestem lekko skonfundowany. Nietypowa flota księcia Buckinghama, Milla Jovovich i jej akrobatyczne ruchy w sukni balowej czy Nieśmiertelny z „300” uzbrojony w Bianki z „Dragon Age II”. Hm... chyba kilkanaście lat temu, miła pani ze szkolnej biblioteki dała mi inną książkę, bo nic takiego nie pamiętam. Zresztą, zobaczcie sami.

Star Wars: The Old Republic

Cóż, wydaje mi się, że pierwszy zwiastun prezentujący klasę łowcy nagród przekonał mnie już wystarczająco, co do jej morderczej perfekcji, chłodnej kalkulacji i ogromnej siły. Jednak BioWare woli nie pozostawiać jakichś niepotrzebnych niedomówień i kolejny materiał ukazuje więcej tego samego – morderstwa, strzelaniny, wybuchy i mnóstwo śmiercionośnych gadżetów. Generalnie to, co lubimy najbardziej, czyli ciągły dreszczyk emocji i kpienie sobie z podstawowych zasad moralnych, w celu uzyskania sławy oraz zbicia pokaźnego kapitału.

Któż z nas nie pragnął kiedyś zrobić z piątego przykazania spółki z ograniczoną odpowiedzialnością? Zabijanie gnid i pyszałków, to w końcu biznes jak każdy inny.

Wczytywanie...