Chociaż ze świata dochodzą smutne wiadomości, to nasza redakcja postanowiła rozprawić się z inną epidemią, która swego czasu pustoszyła Europę. Efektem tych prac jest aktualizacja działu o grze "Vampyr, dzięki któremu łatwiej przyjdzie wam pozbyć się hiszpanki z Londynu.

Osobny artykuł poświęciliśmy głównemu zagrożeniu, które swego czasu zabiło więcej osób niż I wojna światowa. Jako lekarz, będziemy musieli uporać się z innymi dolegliwościami mieszkańców, co zmusi nas do zastosowania odpowiednich kuracji. Jeśli się uda, to w nowym stroju będziemy mogli obejrzeć listę osiągnięć, którą przygotowali twórcy gry. Zakasamy rękawy i zabieramy się do oczyszczania miasta!

• Epidemia hiszpanki
• Kuracje
• Dziedzictwo łowców
• Osiągnięcia

Studio Dontnod ma na swoim koncie "Life is Strange" oraz "Remember Me", czyli dwie oryginalne historie, które co prawda nie zostały "opakowane" w idealne technicznie gry, ale nie sposób o nich zapomnieć jeszcze długo po obejrzeniu napisów końcowych. "Vampyr" miał być połączeniem świetnej fabuły oraz mechaniki RPG, szlifowanej i cyzelowanej przez Francuzów od czasu przygód Niliin. Czy coś tu mogło pójść nie tak?

W ostatniej wycieczce do serca studia DONTNOD Entertainment zatytułowanej "Opowieści z Mrocznego Świata" odkryjemy, w jaki sposób twórcy zamierzają złączyć w jedno fabułę i gameplay. Dowiemy się, czemu gry komputerowe potrafią lepiej wciągnąć w swój świat gracza niż filmy widza lub książki czytelnika. Według Stéphana Beauvergera, dyrektora narracyjnego "Vampyra", gracze zbytnio skupiają się na rozbudowanym gameplayu gry. Z tego powodu eksploracja świata, przeprowadzanie śledztwa, interakcje z cywilami, walka i ciężkie wybory zostały wplecione w narację gry. Dyrektor gry Philippe Moreau wyjaśnia, że ​​relacje między graczem a ich bohaterem, a także bezpośrednie poczucie kontroli nad sytuacją, są unikalne w grach, są czymś, nad czym pracował w celu uczynienia "Vampyra" unikalnym przeżyciem.

W najnowszym odcinku vampyrowej wycieczki zawrzemy bliższą znajomość z mieszkańcami Londynu anno domini 1918 oraz dowiemy się, jak DONTNOD sprawi, że śmierć każdej postaci, którą zdecydujemy się pożreć, wywoła u nas rozpacz. Aby zdobyć doświadczenie i stać się silniejszym, Jonathan Reid musi karmić się krwią, jednak ku naszemu nieszczęściu zarzynanie hord wrogów jest mało skutecznym rozwiązaniem. Zamiast tego prawdziwie efektywnym rozwiązaniem, zbliżającym nas wielkimi krokami do zdobycia potęgi, jest wyssanie krwi z żył bezbronych cywilów, zamieszkująych cztery dostępne do eksploracji dzielnice. Wyleczenie NPC-a z trawiącej go choroby oraz lepsze poznanie jego osoby i przeżyć zwiększy nasze doświadczenie – ale cena tej nagrody może okazać się wysoka.

Drugi odcinek czterodcinkowej serii zabierze nas do dzielnic Londynu, które przemierzemy podczas pościgu za osobą, która przemieniła nas w wampira. Każdy z czterech dystryktów ma swój własny unikalny styl oraz mieszkańców, którzy dzięki naszym akcjom mogą się wzbogacić lub popaść w ubóstwo. Białozbór i Doki są siedliskami biedoty oraz bandytów, podczas gdy Zachodni Kres skupia bogatszą część społeczeństwa – w tej dzielnicy Ekoni pociagają zza kulisów za sznurki swoich marionetek. W Szpitalu Pembroke doktor Reid będzie mógł uratować czyjeś życie, jednocześnie będąc wystawiony na pokusę pożarcia bezbronnych i ufających mu ludzi.

Studio DONTNOD przedstawia nam czterodcinkową serię "DONTNOD Presents Vampyr" skupiajacą się na tajnikach i motywach przyświecających im przy tworzeniu swojej najnowszej produkcji. Zajrzymy do serca ich paryskiego studia, aby poznać nowe kawałki gampeplaya i lepiej zrozumieć, w co przyjdzie nam zagrać.

Informacja prasowa

Zapraszamy na przelot przez londyńskie ulice według wizji studia DONTNOD Entertainment. Nowy zwiastun Vampyra, nadchodzącej fabularnej gry akcji, zaprasza do serca miasta trawionego pandemią grypy, w którego cieniu działają i knują tajne stowarzyszenia. Polskim dystrybutorem gry jest CDP.

3-minutowa, niepocięta sekwencja ukazuje mroczne aleje, zabójcze podziemne przejścia i przesiąknięte korupcją dzielnice, zamieszkane przez typów spod ciemnej gwiazdy, ponadnaturalne byty… i Twój potencjalny żer. Po raz pierwszy widać też The Ascalon Club, towarzystwo założone przez bogate wampiry, o których istnieniu nie wiedzą śmiertelnicy. Zwiastunowi towarzyszy utwór "Devil" Idy Marii.

Studio Dontnod, znane w branżowych kuluarach z ciepło przyjętego "Life is Strange" oraz zdecydowanie mniej udanego "Remember Me", kusi graczy swoim nowym projektem – mrocznym cRPG z wampirami w rolach głównych. To, że tytuł będzie czerpać z klasyki i odejdzie od kontrowersyjnego postrzegania krwiopijców znanego ze współczesnej literatury oraz kinematografii – wiemy. Samo to jednak nie wystarczy, a trudno obecnie prorokować, czy produkcja wybije się poza bycie "miłą ciekawostką" i zawalczy o coś więcej.

O ile światła na ten temat nie rzuca nowy materiał promujący grę, to trzeba przyznać, że całkiem nieźle sprawdza się w roli podgrzewacza atmosfery. Zwiastun traktuje o głównym bohaterze, niejakim doktorze Reidzie, który uporczywie walczy ze swoim zamiłowaniem do krwi.

W najnowszym 14 minutowym gameplayu z "Vampyr" doktor Jonathan Reid udaje się na pracowitą wycieczkę po Londynie. Po pocieszeniu rozpaczającej damy na cmentarzu i otrzymaniu ostrzeżenia od innej rusza w zaułki miasta, aby rozwiązywać zagadki i ścigać swoje cele. W międzyczasie wdaje się w walkę z łowcami wampirów, mającą na celu zaprezentowania w działaniu Blood Gauge, napełnianego atakami i unikami licznika pozwalającego na korzystanie z wampirzych mocy. Wśród znajomych już mocy jak teleportacja albo wizja można ujrzeć w akcji krwawą falę i wsysanie krwi na odległość.

Po pokazie na gamescomie, w sieci pojawił się pierwszy oficjalny zapis rozgrywki z gry "Vampyr" od studia DONTNOD. Przypomnijmy, że będzie to produkcja, w której wcielimy się w niejakiego Jonathana E. Reida – chirurga, dotkniętego chorobą wampiryzmu. Akcja produkcji tyczyć się będzie w Anglii na początku XX wieku, a fabuła ma być oparta o wewnętrzny konflikt lekarza, który – by przeżyć – musi zabijać.