Sztejer - Vincent Sztejer #1

Sztejer
Ocena użytkowników
8.25 Średnia z 2 ocen
Twoja ocena

Dobrych ludzi już nie ma – są tylko kanalie, źli i trochę mniej źli. Czyli ofiary.

Mówiono o nim, że nadszedł do miasta od północy, prowadząc siwą klacz, uzbrojony w dwa miecze skrzyżowane na plecach. Sęk w tym, że w ludzkim gadaniu, rzadko jest prawda, częściej zaś pół prawda i gówno prawda. Z tą klaczą to akurat – to trzecie... Z mieczami zresztą też. Obrzyn poręczniejszy.

Nazywam się Vincent Sztejer i zabijam dla srebra.

Roboty nie brakuje. Zagładę przetrwały właściwie tylko trzy gatunki: karaluchy, szczury i sukinsyny. Mutanci w chórkach u Najświętszej Panienki też raczej nie śpiewają. Za odpowiednią sumkę pakuję się w ten syf i przerabiam cele na nawóz.

Że śmierdzi? Ty co? Nietutejszy? Tak teraz pachnie cywilizacja...

Recenzja Czytaj całą recenzję »

W ciągu ostatnich kilku lat możemy zaobserwować wielki przypływ powieści fantasy napisanych przez słabszych lub lepszych pisarzy. Nie ma w tym praktycznie nic złego, jednak zastanawia mnie, dlaczego autorzy piszą tylko w tym gatunku. Książek jest coraz więcej, a naprawdę niewielka część może zostać zapamiętana przez potencjalnego czytelnika. Dlaczego nie napiszą pozycji np. science fiction, co już by czyniło ich twórcami wyjątkowymi. Jednak praca redaktora stawia przede mną różne wyzwania i tym... czytaj dalej...

Książki z cyklu

  • Sztejer 2
    #2 Sztejer 2
  • Sztejer 3: Dajcie mi głowę zdrajcy!
    #3 Sztejer 3: Dajcie mi głowę zdrajcy!
Wczytywanie...