

Przed nami już tylko wielki finał 10 sezonu i zarazem zwieńczenie całego Smallville. Clark zmierzy się ze swoim przeznaczeniem i zakończy proces przemiany w Supermana. Uwaga – spoilery!
Za nami ostatni odcinek przed wielkim finałem, czyli Prophecy. Pojawiła się w nim gościnnie Sat Girl, jak też Laura Vandervoort, która rozpoczęła poszukiwania artefaktu do walki z Darkseidem – Łuku Oriona. Zdobycie go było także być albo nie być dla Green Arrow, który wciąż nosi na czole symbol Omega, o czym nie wie pozostała część grupy. Chociaż zagadki zostają rozwiązane, to Łuk pada ofiarą Granny Goodness. Ta niszczy go, ku rozpaczy Olivera.
Clark udaje się do Fortecy wraz z Lois, aby poinformować swojego biologicznego ojca, Jor-ela, o zbliżającym się ślubie. Ten ostatni ma dla pary prezent, którym okazuje się pozbawienie mocy Smugi i przekazanie jej Lane. W ten sposób Lois ma przekonać się, jakie życie jest codziennie udziałem Clarka. Pomysł ten wykorzystywano już wielokrotnie i raz jeszcze z niego skorzystano, zapominając o wcześniejszych ustaleniach jak szybsze "zużywanie się" ludzkiego ciała i brak odpowiedniego treningu w posługiwaniu się kryptońskimi umiejętnościami. Widzowie zapewne chcieli kilka humorystycznych scen z udziałem nieco odmienionej pary, ale ostatecznie się nie doczekali i wszystko wróciło do normy.
W odcinku zobaczyliśmy jednak całkiem sporo nowych postaci. O kim mowa? Zapraszam do rozszerzenia newsa.