Tekst zawiera spoilery.
Likomedes to król Myken oraz ojciec Alkeme. Cieszy się powszechnym poważaniem nie tylko ze względu na swój rodowód, mający podobno wiele wspólnego z samym boskim Aresem, ale także mądre sądy, prowadzące do dobrobytu mieszkańców. Nikt nie wie, jaką przepowiednię otrzymał od delfickiej wyroczni, ale ostatnie dziesięć lat spędził na zabijaniu wszystkich Czarnych Języków, które udało mu się wytropić.
Król nie ma ostatnio łatwego życia. Wpierw traci ukochaną córkę w dniu jej ślubu z Jazonem, potem w jego mieście pojawiają się jońscy najemnicy oraz Czarne Języki. Nie mogąc pogodzić się ze śmiercią Alkeme, wykorzystuje przybycie do Myken władcy Jolkos i obwinia o tę zbrodnię niedoszłego zięcia. Zmusza Jazona do walki na arenie, bowiem tylko ta próba może potwierdzić jego niewinność.
Przyszły przywódca wyprawy nie ma sobie równych na arenie. Niespodziewanie Likomedes ogłasza kolejny turniej, zaś jego zwycięzca otrzyma mykeński tron. Podczas turnieju Czarne Języki próbują zabić króla, lecz atak Patroklesa zostaje udaremniony. Właściciel areny liczył na to, że uda mu się przejąć miasto wraz z nowymi sojusznikami, lecz ostatecznie jego głowa została rozłupana przez wciąż krzepkiego Likomedesa.
Na arenie wywiązuje się walka, zakończona zwycięstwem Achillesa i Jazona nad zdrajcami na usługach Czarnych Języków. Po tych wydarzeniach Likomedes przeprasza króla Jolkos za to, że mu nie wierzył, po czym przyłącza się do drużyny, która pragnie odzyskać złote runo.
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz