Sztuka ma to do siebie, że stale się rozwija. Uzyskuje to zarówno dzięki poszukiwaniu nowych trendów, jak i wracaniu do swych korzeni. Dzięki temu można stworzyć niezwykłe, przyciągające uwagę rozwiązania. Jednym z nich jest choćby koncepcja fore-edge, znana ze średniowiecza technika malowania scen na krawędziach kartek książek. Inspirując się tą metodą Maise Matilda, 22-letnia studentka historii sztuki, zaczęła zdobić swoje książki.
Przed nami znów Hallowen. Najstraszniejsza noc w roku, gdy umarli wychodzą ze swych krypt, by upomnieć się o uwagę żywych. Żywi zaś korzystają z okazji, aby przebrać się i ruszyć na wyprawę łupieską celem nachapania się cukierków. Choć ta druga tradycja jest u nas rzadka, to gracze mogą liczyć na małe pocieszenie – przygotowaną specjalnie na tę okazję wyprzedaż na GOG-u.
Mimo, że seria "Disciples" nigdy nie była gigantem sprzedaży i nie miała szans w starciu z znacznie popularniejszymi "Herosami Mocy i Magii" wciąż bardzo miło wspominam czas spędzony z dwiema pierwszymi częściami. Ciekawa oprawa graficzna, zapadający w pamięci muzyka, cztery zróżnicowane frakcje i gęsta, mroczna atmosfera ukazująca, że można stworzyć produkcję będącą kwintesencją dark fantasy/grimdarku bez epatowania przemocą i gwałtem. Dobre czasy dla serii skończyły się wraz z premierą trzeciej części, nad którą pracę trwały bagatela 4-5 lat. Nie wiadomo co poszło nie tak. Czy z zmiana klimatu z mrocznego gotyku na typowe, kliszowe średniowiecze, wycięcie jednej frakcji na dzień dobry czy ilość bugów nie pozwalających na ukończenie produkcji w dniu premiery. Wydawałoby się, że "Disciples" popadnie w zapomnienie i tylko starsi gracze będą wspominali w przypływach nostalgii chwile spędzone z grą. Ku zdziwieniu wszystkich w lutym tego roku rozpoczęto, po jedenastu latach od premiery trzeciej części pracę nad czwartą częścią. Ku jeszcze większemu zdziwieniu premiera miała odbyć się w tym samym roku w październiku. Czy czwarta część odzyska dla serii jej dawną chwałę czy pogrzebie ją na dobre? Muszę przyznać, że sam nie wiem.
"Gloomhaven" to niezwykle dobra i wciągająca gra planszowa. Jednak jak większość dobrych rzeczy ma jedną znaczącą wadę – cenę (i bycie okropnie czasożerną). W tym przypadku cyfrowa wersja "Gloomhaven" jest darem niebios dla osób, które chciałyby spróbować czym to się je, ale boją się ponosić kosztów. 120 złotych w porównaniu do co najmniej 500 to drobnostka, a ilość frajdy będzie taka sama. I kto wie, ale może po kilku elektronicznych seriach skusicie się na zakup planszowego oryginału.
30 września Najwyższa Izba Kontroli (NIK) przedstawiła wyniki śledztwa przeprowadzonego w związku z działalnością Funduszu Sprawiedliwości.
Obok wielu bardzo interesujących kwestii odnoszących się do funkcjonowania państwa polskiego, jedna z pewnością może zaskoczyć i zaintrygować czytelników naszego portalu. Z Funduszu Sprawiedliwości 2.5 miliona złotych przeznaczono na projekt, w ramach którego m.in. badano polską literaturę fantasy. Brzmi interesująco, prawda?
System premier stosowany przez Falcona sprawia, że jego fani w naszej części świata muszą sobie jeszcze trochę poczekać na kolejną część legend bohaterów, co nie oznacza, że nie możemy sobie zerknąć na ostatnie informacje poświęcone najnowszej produkcji – wiadomości o kolejnych postaciach, które mają się pojawić na przestrzeni fabuły "Kuro no Kiseki".
Jeżeli tak jak ja macie półki (i drewniane i cyfrowe) zawalone stosem gier, które kupiliście z myślą, że je szybko ukończycie, ale zamiast od tego od 5 lat zbierają kurz, ale wciąż na widok promocji święcą wam się oczy mam dla was pomyślną wiadomość. Na serwisie GoG rozpoczął się RPG Month. Tak jak wskazuje nazwa przez najbliższy miesiąc będzie można zgarnąć w zacnej cenie zaprawdę wspaniałe RPGi. Na pierwszy ogień poszły "ATOM RPG: Post-apocalyptic indie game" i "Iratus: Lord of the Dead".
Jakże dziwnymi ścieżkami chodzą gry w dystrybucji cyfrowej. Dwa miesiące temu, a dokładniej 28 czerwca Syndicate Plus, Syndicate Wars wraz Ultimą Underworld I i II zniknęły na życzenie wydawcy (EA jak można było się domyślić) z wirtualnych półek GOGu... Tylko po to, aby powrócić i to za darmo, aż do trzeciego września. Taka okazja zdarza się raz w życiu więc brać i grać.
- 92 strony
- « Pierwsza
- ←
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- →
- Ostatnia »