Powoli zbliżamy się do końca – dzień szósty Tygodnia Herosów trwa w najlepsze. A w nim króluje szósta część cyklu z lekko zdemolowaną przez marketingowców Ubisoftu nazwą – "Might and Magic VI: Heroes". Gra doczekała się aż DWÓCH recenzji na Game Exe! Każda stanowi sumę zupełnie różnych odczuć wobec szóstki, prezenowanych przez dwóch odmienne podchodzących do cyklu redaktorów. Zapraszam do zapoznania się z tekstem Hassana oraz recenzją autorstwa Preachera.

To nie koniec atrakcji, pora na kolejną porcję rozmów z twórcami X części neoklasycznego cRPG z cyklu "Might and Magic". A w rozszerzonej części newsa znajdziecie: kolejne pytanie konkursowe, wieści z turniejowego pola bitwy oraz coś dla fanów pierwszego Herosa!

Sprowadzenie tak wielu wybitnych postaci świata heroizmu i epickich bitew to niełatwa sprawa. Jeden życzy sobie klimatyzowaną trumnę, drugi – portal w kominku i klatkę dla cerbera, jeszcze inny wykłóca się o apartament w piwnicy, gdzie w spokoju będzie mógł ciskać w szachownicę deszczem meteorów. Dogódź tu takim...

Słynni bohaterowie zaczęli już zjeżdżać do naszego królestwa, wciąż jednak czekamy na wszystkich, by przygotować Wam komplet atrakcji. Panegiryki na ich cześć dopracowują nasi nadworni grafomani, ubijają się pola, na których potykać będą się nasi znamienici goście. 30 września – do tego czasu możecie opracowywać strategie, polerować zbroje i nadmuchiwać miecze, bo wówczas zasypiemy Was gradem artykułów i artefaktów o jednej z najlepszych serii gier w historii.

Kto wymyślił, że Crag Hack ma zostać piratem?!

Kimkolwiek by nie był, jego szalona wizja znalazła swoje ucieleśnienie w jednym dodatków do "Might & Magic: Heroes 6". Ktokolwiek wpadł też na pomysł przekręcenia nazwy mimo wszystko zawiódł, bo to co liczy się najbardziej, pozostało niezmienione. Heroes 6.

Kolejna odsłona legendarnego cyklu strategii turowych przez ostatni miesiąc męczyła mnie swoimi długimi mackami, a ja męczyłem ją w odwecie, rozdrabniając na części pierwsze jej poszczególne elementy i dywagując nad sensem i zasadnością niektórych zmian i ulepszeń.

Przy okazji nie obyło się też bez porównań do bezdyskusyjnie najlepszej części cyklu, czyli trójki, zachwytu nad Jarosławem Boberkiem i plucia jadem na mroczne elfy. Czy szósta część Herosów mnie zawiodła? Chodź, przeczytaj.

Ale to nie wszystko! Premiera szóstej części tego niezwykłego cyklu jest też zapowiedzią naszej zorganizowanej, perfidnej i precyzyjnie zaplanowanej akcji.

Niestety, dla wszystkich wyczekujących fanów "Herosa VI", data premiery "Cieni" przesunęła się z 28 lutego na 2 maja. Miejmy nadzieję, że dodatkowy czas wpłynie pozytywnie na jakość produktu, a nie został dodany tylko dlatego, iż podług kryteriów marketingowych początek maja może być lepszym okresem na premierę gry. Inaczej mówiąc – że trafi do tzw. zamrażarki. Na osłodę dla czekających, kilkuminutowy filmik o mrocznych elfach:

Już 28 lutego premiera "Cieni Mroku", a w międzyczasie na zachętę Ubisoft prezentuje zwiastun fabularny, wprowadzający nas w realia dodatku.

Szczerze mówiąc wygląda on – średnio. Wizualnie to... tandeta. Jedynie dobrze oddaje swą funkcję informacyjną, zarysowując jako tako obecną sytuację ludu mrocznych elfów.

Tak jest, bardzo nam go brakowało, praktycznie od drugiej części "Heroes of Might and Magic" pojawiał się w każdej odsłonie cyklu, aż do części szóstej, w której go brakło. Teraz zaś powraca, wraz z dodatkiem "Shades of Darkness" pojawi się "nowe" miasto – "Loch" – w którym smok będzie miał swą siedzibę. Oczywiście jako najpotężniejsza jednostka z możliwych do zwerbowania. Nie bez przesady poddaję "nowość" miasta w wątpliwość, bo przecież "Dungeon" był i w III i w V części cyklu.

No dobrze, ale my nie o tym, nie o jednej z największym wad "szóstki" – małej ilości miast. Ale o smoku! I to nie byle jakim, bo: czarnym!

Ubisoft nie rezygnuje z "Might & Magic: Heroes VI" i postanowił stworzyć kolejny dodatek, lecz tym razem samodzielny. Skupi się on na mrocznych elfach.

Nazwa nowego rozszerzenia nie jest jeszcze znana, ale fakt, że nie będzie wymagał zainstalowanej podstawki, świadczy o jego dużej zawartości. Może tym razem uda się Ubisoftowi stworzyć dobry dodatek? Na razie wiemy jedynie, o czym opowie nowe rozszerzenie – o frakcji mrocznych elfów, które po opuszczeniu lasu Irollan zawarły pakt z "tajemniczymi demonami bez twarzy", ratując się w ten sposób od wyginięcia. My pokierujemy znanym z piątej części serii Raeltagiem i w czasie gry poznamy jego mroczne tajemnice. Zainteresowani?

Mimo że pierwszy dodatek do "Might & Magic: Heroes VI" – "Pirates of the Savage Sea" nie został ciepło przyjęty, to Ubisoft planuje już kolejne rozszerzenie – "Danse Macabre Adventure Pack".

Jego przejście ma potrwać około 10 godzin, a historia będzie się toczyła wokół nekromanty Sandry, znanego już fanom serii "Might & Magic", który będzie chciał się zemścić na Ashan. Dodatek będzie zawierał także nowy budynek, bohaterów, zestaw artefaktów i oryginalnego zwierzaka. Premierę zaplanowano na 27 września, kiedy ukaże się także złota edycja gry, zawierająca podstawkę, dwa dodatki i mapę do rozgrywki wieloosobowej wzorowanej na świecie Enroth z pierwszych części cyklu.

Cena pudełkowej wersji nowego dodatku wyniesie 39,90 złotych, a złotej edycji gry 119,90 złotych.

Ubisoft zorganizował spotkanie z fanami serii Might & Magic. Odbyło się ono w Warszawie i oczywiście nie zabrakło pytań graczy skierowanych do twórców rozszerzenia "Pirates of the Savage Sea" do "Might & Magic Heres VI". W trakcie tej konferencji nakręcono film, który możecie obejrzeć poniżej.

Na wybrane pytania odpowiadali Stephen Winter, dyrektor zarządzający studiem Limbic Entertainment oraz Alexis de Becque, producent "Might & Magic Heres VI" z Ubisoftu.

Dobra wiadomość dla wszystkich fanów kultowej sagi spod znaku "Mocy i Magii". Oto niebawem wyjdzie na światło dzienne długo wyczekiwany dodatek do Might & Magic: Heroes VI – Pirates of the Savage Sea.

Rok po wydarzeniach z podstawowej wersji na Savage Sea zaczynają znikać statki handlowe. Rada Piratów postanawia zbadać sprawę, bo po lokalnych tawernach zaczynają krążyć opowieści o czymś, co czai się w tych wodach. Na wyprawę wyrusza Crag Hack, legendarny barbarzyńca, który jest główną postacią dodatku.