Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część I notuje 205 milionów zysków podczas 5-dniowego otwarcia. Maszynka do zarabiania pieniędzy ma się dobrze?
Wynik ten, jakkolwiek wysoki, jest gorszy chociażby od Księcia Półkrwi, który na starcie zgarnął aż 237 milionów. Trzeba jednak pamiętać, iż ostatnia część przygód bohatera została podzielona na dwie części, więc nawet zysk na poziomie 200 milionów pomnożony razy dwa daje obraz tego, jak też Harry Potter potrafi na siebie zarabiać.
Kolejne miejsce w zestawieniu nieoczekiwanie zajmuje Resident Evil: Afterlife 3D, które w zeszłym tygodniu zadebiutowało na chińskim rynku, inkasując 9,4 mln. Łączne zyski wynoszą więc 228,8 mln.
Komentarze
Dodaj komentarz