Czas, by GE zajrzało do repertuaru kin w styczniu. Jak zwykle czeka nas mała dawka horrorów, ale znajdzie się także coś dla młodszych widzów.
Jak już o nich mowa – pierwszego dnia nowego roku pojawi się trzecia część przygód Artura – Artur i zemsta Maltazara . Z racji zbliżającego się końca dziesiątej fazy księżyca, Artur zamierza ponownie odwiedzić krainę Minimków, jak też oczywiście swoją ukochaną Salenie. Niespodziewanie mały pająk wciska mu do ręki ziarenko ryżu z napisem "S.O.S". To dobitnie pokazuje, iż świat Minimków potrzebuje pomocy – Artur rusza do akcji. Na miejscu okazuje się jednak, iż wcale nikt nie wzywał pomocy. Można podejrzewać, że na Artura ktoś zastawił pułapkę...
Wrota do piekieł to zapowiadany także na nowy rok nowy horror o dość sugestywnym tytule. Za jego powstaniem stoi Sam Raimi, znany ostatnio z serii filmów o Spidermanie. Tym razem jednak powraca do swoich korzeni i oferuje nam historię młodej kobiety, która zostaje opętana przez nadprzyrodzone siły.
Christine pracuje w banku. Przychodzi do niej stara cyganka, która prosi o przesunięcie terminu spłaty kredytu. Negatywne rozpatrzenie jej prośby sprawia, że na Cristine zostaje rzucona klątwa... W roli głównej zobaczymy obiecującą aktorkę Alison Lohman.
Na kolejny horror miłośnikom tego gatunku przyjdzie poczekać aż cały tydzień – 8 stycznia na ekrany polskich kin wchodzi film Daybreakers, przemianowany u nas na Daybreakers – Świt.
W 2016 roku mija dokładnie 10 lat, odkąd ludzie zmieniają się w wampiry. Tajemnicza choroba sprawia, że są chwytani jak zwierzęta i mają służyć za dostarczycieli życiodajnego pokarmu. Liczba zdrowych ludzi, czyli źródła pokarmu dla wampirów, drastycznie spada. W obliczu wymarcia wśród wampirów pojawiają się pierwsi obrońcy niezarażonych ludzi. W rolach głównych zobaczymy Ethana Hawke oraz Willema Dafoe.
Tego samego dnia pojawi się Parnassus, czyli opisywany już na naszych łamach film z udziałem gwiazdorskiej obsady. W czasie imaginarium widzowie będą mogli przeżywać głębokie uczucia – od radości do smutku, od światła do cienia. Autor przedstawienia, tytułowy Parnassus, zawarł pakt z diabłem – otrzymał nieśmiertelność za cenę swojej 16-letniej córki. Teraz jednak postanowił odstąpić od umowy i nie zamierza oddawać dziecka.
Koniec stycznia przyniesie nam Księgę ocalenia, czyli The Book of Eli. Wyprodukowany w USA film s-f pokazuje postapokaliptyczny świat w 2044 roku. Eli, w którego wcielił się Denzel Washington, to samotnik i wolny strzelec. Posiada tajemniczą księgę, która zawiera "klucz" i wiedzę do ocalenia ludzkości.
Eli trafia do miasteczka, gdzie rządzi burmistrz-despota, Carnegie (w tej roli Gary Oldman). Pragnie on zdobyć władzę nad ludźmi, a do tego oczywiście potrzebuje księgi. Premiera filmu 29 stycznia.
Komentarze
Dodaj komentarz