Obsidian z pomysłem na nowego Fallouta!

Obsidian aż kipi od pomysłów na kolejne gry. Część z nich właśnie realizuje ("Project Eternity", "South Park: The Stick of Truth"), ale nie przeszkadza mu to w informowaniu graczy o swoich następnych pomysłach. Ostatnio zdradził, że chciałby stworzyć nową grę w świecie "Gwiezdnych wojen". Co na to fani? Podejrzewam, że ta wiadomość ich uradowała i liczą na to, iż studiu uda się przekonać Disneya do udzielenia praw do "Star Warsów". Teraz z kolei Obsidian może zadowolić wielbicieli Fallouta: New Vegas. Wszystko będzie zależało od Bethesdy.

Na imprezie deweloperskiej DICE, Feargus Urquhart podzielił się z graczami informacją, że ma pomysł na nowego "Fallouta". Miałby się on rozgrywać w dawnym Los Angeles (Gruzy z pierwszej części). Teren ten jest silnie napromieniowany i zniszczony, co miałoby nadać grze klimat z "The Walking Dead" i klasycznego "Fallouta". Plany, choć raczej odległe, bo wpierw Bethesda wyda pewnie swoją "czwórkę" postapokaliptycznej serii, to wcale nie są niemożliwe do wykonania.

Urquhart twierdzi, że jest w dobrych relacjach z Bethesdą i regularnie się ze sobą komunikują. Jest to o tyle ważne, że amerykańskie studio zobowiązało się dać wysoką premierę pracownikom Obsidianu, jeśli "Fallout: New Vegas" będzie miał średnią na metacritic przynajmniej w wysokości 85%. Przypomnę, że twórcom do osiągnięcia tego celu zabrakło zaledwie jednego punktu. Spowodowało to problemy finansowe oraz zwolnienia części developerów.

Tak więc, jeśli współpraca idzie tak dobrze, mimo dużego niesmaku (w końcu wysoka premiera mogłaby uratować Obsidian od problemów finansowych i zwolnień), to prognozy powstania "Fallouta: Los Angeles" powinny być całkiem optymistyczne. Nawet szef Bethesdy Softworks, Todd Howard, stwierdził, że z "Fallout: New Vegas" jest bardzo zadowolony i pozwolenie Obsidianowi na stworzenie kolejnej produkcji, rozgrywającej się w znanym postapokaliptycznym świecie, to świetny pomysł. Niestety, żadnych większych deklaracji, iż tak właśnie się stanie, nie złożył. A Wy chcielibyście zagrać w "Fallout: Los Angeles"?