Po tygodniu testów ukazał się kolejny patch 1.4 do gry "Fallout 4" od studia Bethesda Softworks. Póki co jest on dostępna wyłącznie w wersji na PC, a wszyscy gracze mogą pobrać go za pośrednictwem platformy Steam. Przed nami jak zawsze sporo pomniejszych poprawek, ale także wiele świeżych elementów, które będziemy mogli wykorzystać podczas tworzenia osady. Data premiery aktualizacji w wersji konsolowej nie jest jeszcze znana.

Na Reddicie pojawiło się więcej szczegółów dotyczących nadchodzących zmian w "Fallout 4" chodzi survival mode, który ma się niedługo pojawić w wersji beta. Użytkownik o nicku ShaneD35 podsumował swoją wiedzę. Według niej survival mode zapewni, że będziecie umierać częściej, szybciej, wcześniej i z wielu, całkiem nowych powodów.

Pytanie czy przez te zmiany "Fallout 4" nadal będzie można nazwać cRPGiem? Czy może stanie się kolejnym survivalowym tytułem, w którym bardziej musisz uważać na to, czy biegając w kółko nie połamiesz nóg, zamiast cieszyć się postapokaliptyczną przygodą?

Jak dotąd modderzy "Fallout 4" radzili sobie całkiem nieźle, a dzięki ich ambitnym remontom otrzymaliśmy już wiele upiększeń i poprawek do gry. Jednak Bethesda i tak postanowiła wydać oficjalny Creation Kit. Ukaże się już w kwietniu.

"Chcemy zapewnić [pełne modderskie wsparcie] jeszcze między dwoma pierwszymi DLC" – powiedział Todd Howard w wywiadzie dla Game Informera. Wspominane DLC to "Automatron" i "Wasteland Workshop", o których dowiedzieliśmy się w zeszłym tygodniu. Howard zdradził także nieco więcej szczegółów nt. survival mode.

Bethesda nie zapomina o dbaniu o swoje najmłodsze dziecko. Dzisiaj wydali wersję beta update'u 1.4 zawierającą solidną porcję poprawek i trochę dodatkowej zawartości. Dostępna jest poprzez platformę Steam.

Akademia Interaktywnych Sztuk i Nauk przyznała na gali DICE Awards blisko 20 różnych nagród za rok 2015. Wśród nich znalazły się zarówno zeszłoroczne gorące premiery, jak i nieco mniej znane tytuły. Wśród nominacji co prawda królował "Rise of the Tomb Rider" z dziewięcioma nominacjami, jednak zaraz za nim uplasował się nie kto inny, jak "Wiedźmin 3: Dziki Gon".

Tym bardziej może dziwić ostateczny wynik nagród, w którym największym zwycięzcą okazał się... "Fallout 4" zdobywając tytuł Gry Roku. Produkcja Bethesdy wyprzedziła "Wiedźmina", jednak ostatecznie oba tytuły zdobyły w sumie po trzy statuetki. Niemniej jest to drugi rok z rzędu, kiedy Grą Roku zostaje przedstawiciel gatunku RPG – w zeszłym roku ten tytuł zdobył "Dragon Age: Inkwizycja".

Gracze, którzy zaopatrzyli się w grę "Fallout 4", zapewne w dużej części rozważali też zakup przepustki sezonowej, która dostępna była jeszcze przed oficjalną premierą produkcji i miała dać im dostęp do czterech planowanych w późniejszym czasie dodatków do gry. Długi czas nic jednak na ich temat nie wiedzieliśmy, aż końcu za sprawą studia Bethesda, sytuacja uległą zmianie. W rozwinięciu newsa znajdziecie tytuły, daty premier i najważniejsze informacje związane z nadchodzącymi dodatkami.

Jak informuje studio Bethesda, już niedługo czekają nas duże zmiany w survivalowym trybie gry "Fallout 4". Nie wiemy na razie zbyt wiele, ale zdradzono już, że aktualizacja wprowadzi potrzebę dbania o to, by nasz bohater był najedzony i wyspany, a także by nie imały się go niepotrzebne choroby. Data premiery łatki nie jest jeszcze znana, podobnie jak data ukazania się pierwszego DLC do nowego "Fallouta" – wiadmo jednak, że informacje o nim pojawią się już niedługo.

Studio Bethesda postanowiło udostępnić graczom kolejny patch do gry "Fallout 4". Łatka oznaczona jest numerem 1.3 i jest już dostępna do pobrania poprzez platformę Steam. Konsolowcy otrzymają aktualizację do końca tego tygodnia. Przed nami sporo pomniejszych poprawek i usprawnień oraz kilka nowości.

Studio Bethesda udostępniło nowy patch o numerze 1.3 do gry "Fallouta 4" – póki co w wersji beta. Chętni mogą go już pobrać za pośrednictwem platformy Steam. Zaleca się jednak wcześniejsze stworzenie kopii zapasowej stanów gry. Łatka oferuje graczom usprawnienia rozgrywki oraz poprawki w misjach i systemie craftingu. Ponadto w produkcji pojawiły się nowe opcje graficzne.

Wśród graczy tendencje są różne. Nie ma w tym nic odkrywczego. Jedni cieszą się, że tytuły idą z duchem czasów i zmieniają się na względnie ładniejsze, inni zaś tęsknią za widokiem w rzucie izometrycznym. Tak samo jest w przypadku pasjonatów serii "Fallout". Najnowsza odsłona to oczywiście widok zza pleców, który nie odpowiada wszystkim. Wśród tych, którzy wolą patrzeć na tytuł z góry, znalazł się gracz o pseudonimie yttriumtyclief.