Międzynarodowe Książki w Krakowie to jedno z najważniejszych wydarzeń tego typu na Starym Kontynencie. Przez tych kilka dni Hala EXPO w Krakowie zmienia się w największą księgarnię w Europie, czemu towarzyszy wiele paneli na temat twórczości i spotkań z autorami. Jest to okazja, na którą czeka niejeden pasjonat słowa pisanego i jednocześnie dowód, że czytelnictwo w Polsce nie stoi tak tragicznie, jak mogłyby to wykazywać sondaże i badania. W tym roku miało miejsce 25-lecie wydarzenia, a ono samo inspirowano początkiem romantyzmu w Polsce, gdyż mija 200. rocznica pierwszego wydania ”Ballad i romansów” Adama Mickiewicza.
BioWare zgodnie ze swoją tradycją rozpoczęło dziś kolejną edycję wydarzenia o nazwie N7 Day. Z tej okazji wystartowała dedykowana strona projektu, na której można się zapoznać z tym, co Kanadyjczycy przygotowali dla fanów uniwersum "Mass Effect" na ten rok. Najciekawsze jest trwające 25 sekund nagranie, na którym widać budowany przekaźnik masy oraz słychać w tle tajemniczy szum. Do załączonego materiału dodano następujący opis:
Na razie chcemy, abyś rzucił okiem na coś. Przechwyciliśmy dziwne nagranie z jednej ze stacji monitorujących w znanej przestrzeni. Może to być nic, ale…
Wygląda na to, że jednemu z użytkowników Twittera udało się dostać do ukrytego w szumie na nagraniu dialogu, w którym Liara T'Soni mówi, że "... rada będzie wściekła, choć powinni wiedzieć, że nie należy lekceważyć ludzkiego nieposłuszeństwa". Czy ludzkim nieposłuszeństwem jest tutaj budowanie w tajemnicy przekaźnika masy? Polscy fani uniwersum mogą odwiedzić wątek na Reddicie, gdzie rozgorzała dyskusja na temat udostępnionego przez BioWare materiału.
Gdy tylko internetowi agenci Handlarza Cieni złamali szyfr nagrania, BioWare udostępniło drugą, pozbawioną szumów wersję swojego materiału.
W rozwinięciu newsa grafika pochodząca z omawianego nagrania, która może wskazywać na rok wydarzeń.
Nie ma zdrowych psychicznie, są jedynie jeszcze niezdiagnozowani. Taki oto wniosek wysnuć można ze śmiesznej i gorzkiej zarazem powieści Philippa K. Dicka "Klany księżyca Alfy".
Istniały już w dziejach ludzkości wyspy pełniące rolę więzienia lub zakładu psychiatrycznego. Postęp techniczny poszedł dalej, zaś pewne rzeczy w świecie wykreowanym przez Dicka pozostały niezmiennie. Tak oto ludzkość uczyniła trzeci księżyc w układzie Alfy planetą-zakładem psychiatrycznym. Nie udało się jednak utrzymać tej placówki, a pacjenci przejęli nad nią władzę. Powstały wówczas posiadające miasta-frakcje nowych panów tego ciała niebieskiego: paranoików, maniaków, czy hebefreników. Chociaż są "nieco" odmienni od przyjętych norm, okazali się już w krótkim stosunkowo czasie niezwykle twórczy. Po latach jednak Ziemianie postanowili wrócić po to, co było ich oraz przywrócić pierwotną funkcję tej planety. Wyruszający na tę ekspedycję mają jednak własne problemy. Obdarzona trudną osobowością kobieta o istotnej roli w programie właśnie się rozwodzi. Jej mąż, również pełniący w nim określoną funkcję, ma tymczasem wcale nie prostszy charakter i duże pokłady złości... Co z tego wyniknie?
Tylko godziny dzielą nas od zakończenia specjalnego wydarzenia w "Gwincie", jakim są obchody święta Saovine. Przygotowano fabularyzowaną historię, podczas której wraz z Geraltem i Jaskrem będziemy odkrywać tajemnice pewnego morderstwa, ale także wciąż możemy zbierać specjalne perły, dzięki którym odblokowujemy nagrody w ramach dedykowanego drzewka nagród. Niezdecydowani nadal mogą przymierzyć się do zakupu specjalnych przedmiotów w sklepie wewnątrz gry.
Jak to mawiają wiedźmini, atakując wyjątkowo groźnego potwora: BANZAI! ... Że co?! Szczęśliwie tak niskich nawiązań w komiksie nie uczyniono, aczkolwiek ze sławnym zawołaniem najnowszy komiks z uniwersum Wiedźmina łączy kraj: Japonia. Bohaterowie i pewne elementy wiedźmińskiego uniwersum połączone zostały z japońską mitologią i osadzone w epoce Edo.
Geralt wyrusza w trudną podróż na poszukiwanie yuki onny. Prym w komiksie wiodą jednak przez większość czasu wątki poboczne. Czemu zwykle dość łagodne Kappy mordują ludzi? Dlaczego Tengu nie dopuszcza zrozpaczonego męża do grobu ukochanej żony? Jaką tajemnicę może skrywać zajazd na odludziu? Pojawiają się przy tym charakterystyczne dla ostatnich tomów serii ("Zatarte wspomnienia", "Wiedźmi lament") pytania – kto tak właściwie jest potworem? Fabuła jest surowo tajemnicza, opowieść oszczędna w słowach, a cel wyprawy niemal do samego końca pozostaje niejasny.
Rozmowy z włodarzami HBO trwały przez cały październik, ale marzenia Jonathana Nolana o zamknięciu historii "Westworld" w ramach piątego sezonu nie doczekają się realizacji. Wszystko za sprawą władz Warner Bros. Discovery, które już teraz zdecydowało się na skasowanie całego projektu. Tym samym historia pozostaje bez zakończenia, zaś fani będą musieli się pogodzić z faktem, że ich ulubiona produkcja podzieliła losy "Batgirl", stając się najnowszą ofiarą polityki cięcia kosztów.
Serialowa adaptacja komiksów Neila Gaimana okazała się strzałem w dziesiątkę, dzięki czemu "The Sandman" szybko stał się jedną z najpopularniejszych produkcji na platformie Netflix. Choć każdy kolejny odcinek cieszył się największą oglądalnością w pierwszym tygodniu od premiery, to końcowy wynik wynoszący prawie 54 mln widzów okazał się na tyle zadowalający, że Morfeusz ponownie zagości na mniejszym ekranie. Tym razem będzie próbować obronić swoje królestwo przed wielkim zagrożeniem.