Zaskoczenie? Chyba nie czułem go czytając doniesienia, jakoby wraz z nadchodzącym patchem pojawiła się ograniczona, ale darmowa wersja trialowa gry Star Wars: The Old Republic.
Trzeba przyznać, że takie rozwiązanie mogłoby ożywić nieco Starą Republikę, która wciąż traci kolejnych graczy mimo uspokojeń ze strony szefów EA. Zaklinania rzeczywistości próbowało już wielu, jednak nie da się ukryć, że twórcy gry odczuli spadek liczby graczy cięciami w zespole i jeszcze większą presją ze strony inwestorów. Okazuje się jednak, że wraz z nowym patchem, który rzecz jasna ma być cudowny i wprowadzać m.in ulepszenia do trybu Legacy oraz poprawę narzędzia do wyszukiwania graczy i tworzenia drużyny, pojawić ma się wersja trialowa gry.
Jest to, mniej więcej, opcja testowa gry, która pojawiała się przy okazji kolejnych darmowych weekendów. Te ostatnie okazały się pierwszą oznaką kryzysu, jednak patrząc na rozmiar klienta gry i obciążenie serwerów czasem roztropniej było się wstrzymać. Teraz powinniśmy dostać taki darmowy weekend już na czas dłuższy, ale rzecz jasna nie bez ograniczeń.
Spodziewajmy się zatem maksymalnie 15 poziomu, bez opcji handlu czy niektórych ciekawych opcji korzystania z chatu. Nie wspomnę oczywiście o zawężonym polu przy tworzeniu postaci oraz dostępu do niektórych lokacji.
Patch 1.3 może się okazać kluczowy dla całej gry. Nie odnosicie jednak wrażenia, że tonący i brzytwy się chwyta?