Uf! W redakcji już wszyscy poczuli majówkę. Mam nadzieję, że i Wam się słodkie bimbanie udziela, bo pogoda sprzyja. Może dzięki temu przymkniecie leniwie oko na to opóźnienie. A może ktoś z Was cierpi na nadmiar prawie-majowego czasu? W końcu dzień jest coraz dłuższy! Wtedy zapraszam do pomocy w naszej redakcji! Kto wie, może to będzie początek jakiejś większej przygody pełnej intryg? Zapewniam, że kilka smoków do pokonania się znajdzie.
Ale do rzeczy, bowiem ogłoszono nominacje do tegorocznej nagrody im. Jerzego Żuławskiego. 6 z całą pewnością godnych uwagi tytułów zostało wyłonionych spośród 53 pozycji przez czytelników oraz elektorów (czyli koneserów literatury, przyznacie, że brzmi mrocznie). Teraz zajmie się nimi już Jury. Niestety na wyniki będziemy musieli czekać... aż do listopada. Konkretniej 17 listopada i Falkonu. Organizatorzy również zapraszają 10 dni później (27 listopada) na omówienie nagrodzonych dzieł z warszawskim Domu Literatury. Daty może i odległe, ale przynajmniej jest jeszcze czas, żeby zapoznać się ze wszystkimi pozycjami. A może Pan Naczelny załatwi nam co nieco do recenzji?
Listę nominacji naturalnie znajdziecie w rozszerzeniu.