Serwis Photics przygotował interaktywne opowiadanie dla fanów Guild Wars, w którym pod koniec każdego odcinka możemy wybrać umiejętność, jaką posłużą się bohaterowie, by w ten sposób zmienić bieg wydarzeń. Opowiadanie, jedynie w języku angielskim, jest dostępne pod tym adresem.

To nie koniec niespodzianek od Photics. Serwis ten przygotował już 35 numer swojego e-zinu, poświęconego oczywiście Guild Wars. Znajdziemy w nim m.in wiersz "The Moa", będący parodią słynnego "Kruka" Edgara Alana Poe oraz dyskusję na temat zmian, jakie zaszły w Guild Wars od chwili jego wydania. Zainteresowanych e-zinem zapraszam tutaj.

Blade Radio i sojusz SCAR przygotowali event The King and Queen's Horrorween. Zabawa, która rozpocznie się 31 października w Lwich Wrotach (serwer międzynarodowy I) 1 od 8:00 do 14:00 naszego czasu to szansa na zdobycie m.in darmowej emotki skrzydeł rodem z Aiona. Więcej informacji na temat tej imprezy znajdziecie w tym miejscu.

Jeszcze przez cztery dni, tj. do piątku 9 października macie szansę na wygranie 16 cm figurki gnoma rodem z gry Risen! Wystarczy wykrzesać z siebie odrobinę zdolności artystycznych, które posiadacie i namalować bądź narysować gnomią wersję któregoś z bohaterów gier cRPG. I tu mała wskazówka – może tym razem niech nie będzie to gnom-Wiedźmin. ;)

Jeśli już jesteśmy przy Risenie i konkursach, to przypominamy, że do wygrania są również cztery egzemplarze gry Risen. Powodzenia!

Może dzisiejszego dnia nie pojawiło się na GameExe.pl zbyt dużo informacji, jednak jak głosi stare przysłowie, liczy się jakość, a nie ilość. Trzymając się tej sentencji, dzięki uprzejmości firmy CD Projekt i niezmordowanej pracy naszego redaktora, Strażnika, mamy dla Was recenzję najnowszej produkcji firmy NCsoft, gry MMORPG Aion.

Tydzień temu odbyła się jedna z dwóch (po Champions Online) najgorętszych tegorocznych premier gier MMORPG. Aion, najnowsze dzieło koreańskiej firmy NCsoft, po roku działania na terenie Korei i Chin oraz pieczołowitej lokalizacji, wreszcie otworzyło swe bramy dla graczy zachodnich. Gra od początku sprawiała dobre wrażenie, a seria zamkniętych beta-testów owe wrażenie tylko poprawiła i wielokrotnie spotęgowała niecierpliwość. Została nawet kolejną produkcją ochrzczoną mianem potencjalnego „zabójcy WoWa”, choć wiadomo, że w obecnych czasach jest to niemożliwe. O tym, jak ostatecznie prezentuje się Aion, dowiecie się z tej recenzji.

Czytaj dalej...

W serwisie IMDb.com, czyli ogromnej bazie filmów i aktorów, zaszły spore zmiany pod wpisem "Warcraft". Link prowadzi do czterech innych stron, które w żadnym detalu nie są powiązane z tym tytułem. Okazuje się, że film związany z najpopularniejszym MMO zmienił tylko tytuł i teraz widnieje jako Warcraft: The Rise of the Lich King.

Z podanych informacji można wywnioskować, że premiera filmu odbędzie się w 2011 roku. Nad fabułą będzie czuwać Chris Metzen, pracownik Blizzard Entertainment. Sama historia ma być oparta na książce Christiena Golden o tytule "World of Warcraft: Rise of the Lich King", więc bardzo możliwym wydaje się fakt, że głównym bohaterem będzie Arthas.

Póki co powyższe informacje nie zostały potwierdzone przez Blizzarda i Legendary Pictures. Zapalonym fanom tytułu pozostaje jedynie uzbroić się w cierpliwość w oczekiwaniu na oficjalne stanowisko obydwu firm.

Bardzo mi miło ogłosić, że parę chwil temu na naszym portalu pojawił się kolejny artykuł. Dzięki świetnej robocie naszego redaktora, Valandila Falassion, oraz uprzejmości wydawnictwa Nasza Księgarnia, mogę przedstawić Wam następną recenzję, tym razem książki pt. "Wampiraci: Czarne serce". Nie marnujcie więc czasu, tylko bierzcie się za czytanie. Gorąco zachęcam!

"Czarne serce" to podtytuł kolejnego tomu "Wampiratów", fantastycznej serii opowiadającej o losach dwójki bliźniąt, które los rozrzucił po świecie. Czarne serce to również znak, jaki wymalowany dookoła oka noszą wampiry dowodzone przez równie piękną, co niebezpieczną Loli Lockwood. I to właśnie Lola będzie tą, wokół której kręci się cała akcja czwartego tomu. Przyznam szczerze, że do książki podszedłem z mieszanymi uczuciami. Nie jestem i nigdy nie byłem zagorzałym fanem pirackich opowieści, choć "Piraci z Karaibów" gościli w napędzie mojego komputera zadziwiająco często. Mimo to udało mi się dobrnąć do ostatniej strony powieści i... nie żałuję.

Niedawno na stronie smoothharold.com pojawił się artykuł o pięciu najgroźniejszych wrogach graczy.

Generalnie rzecz biorąc jedzenie oraz gry pasują do siebie tak, jak prowadzenie samochodu i telefon. Krótko mówiąc: w ogóle do siebie nie pasują. Kawałek zimnej pizzy może jeszcze uda ci się utrzymać w ręce podczas grania, ale oto lista pięciu najgroźniejszych niszczycieli, którą znajdziecie w rozwinięciu newsa...

W ten chłodny, sobotni wieczór z przyjemnością przedstawiam Wam dwa nowe konkursy, które przygotowaliśmy dla Was dzięki uprzejmości firmy Cenega Poland oraz wydawnictwa Nasza Księgarnia.

W pierwszym czekają na Was aż 4 egzemplarze gry Risen! Waszym zadaniem jest odpowiedzieć na pięć postawionych pytań, a odpowiedzi z pewnością będziecie w stanie znaleźć gdzieś w naszym dziale poświęconym grze.

W drugim z nich do wygrania są 3 egzemplarze książki Wampiraci 4. Czarne Serce, a żeby zdobyć nagrodę, wystarczy poprawnie wymienić imiona kilku znanych wampirów, których opisy przygotowaliśmy.

Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej, zapraszamy do naszego działu konkursowego!

Firma BioWare potwierdziła informację o wydaniu darmowego edytora postaci z Dragon Age: Początek, który ma ujrzeć światło dzienne 13 października, czyli jeszcze przed oficjalną premierą gry. Niestety, będzie dostępny jedynie w wersji na PC.

Dzięki niemu będzie można do woli tworzyć kolejnych bohaterów, a co za tym idzie – sprawdzać i porównywać wszelkie ich klasy, umiejętności czy atrybuty, by ostatecznie stworzyć tę postać idealną.

Edytor będzie dostępny do ściągnięcia z oficjalnej strony gry, a na naszym dysku nie powinien zająć więcej niż 320 MB. Pośród innych znajdzie się też wersja polskojęzyczna. Tego samego dnia udostępniony zostanie również specjalny serwis poświęcony grze Dragon Age: Początek, na którym fani będą mogli zaprezentować wymyślone przez siebie postacie.

Informacja prasowa

Użytkownicy Heyah mogą odkrywać Nowy Świat – wystartowała nowa gra mobilna Neuroshima, przygotowana z myślą o pasjonatach gier społecznościowych, stworzona we współpracy one2tribe i Heyah.

Neuroshima to marka, która znana jest wszystkim wielbicielom fantastyki w Polsce. Od sześciu lat funkcjonuje na rynku, będąc najpopularniejszym polskim systemem RPG. Wydawcą gry jest znane fanom Wydawnictwo Portal. To właśnie na podstawie tego systemu powstała innowacyjna gra mobilna – Neuroshima: Nowy Świat. Gracz przenosi się w przyszłość, do zrujnowanej przez system komputerowy Polski, wybiera swoją postać i staje oko w oko z niebezpieczeństwami czyhającymi na każdym kroku. Tylko od wyboru gracza zależy, czy stanie się on samotnym wędrowcem, czy razem z przyjaciółmi stawi czoła przeciwnościom losu.

Pragnę uroczyście poinformować, że na naszym portalu pojawił się kolejny artykuł. Dzięki uprzejmości wydawnictwa Red Horse oraz wspaniałej pracy naszego redaktora, Valandila Falassion, mogę zaprezentować Wam recenzję książki pt. "Odwet orków". Jeśli chcesz przekonać się, jakie wrażenie zrobiło na nim ostatnie dzieło Michaela Peinkofera, przeczytaj recenzję "Odwetu orków" i przekonaj się, czy warto wydać trochę grosza, by zakupić tę lekturę. Serdecznie polecam!

Rammar i Balbok powracają! I jak zwykle z miejsca pakują się w kłopoty. Biorąc pod uwagę olbrzymi sukces "Powrotu orków", taki scenariusz był do przewidzenia. Nie żebym kręcił nosem – wprost przeciwnie! Michael Peinkofer po raz kolejny udowodnił, że co jak co, ale pisanie dobrych książek nie jest mu obce i rzucił czytelnika w wir przygód, przy których wyprawa tolkienowskiej Drużyny Pierścienia jest równie fascynująca, co wyjście do nocnego po colę i chipsy. "Odwet orków" to perełka w najczystszej postaci.