Na przekór ostrej krytyki wielu fanów, stworzona przez Amazona adaptacja historii Tolkiena o powstaniu pierścieni władzy wciąż prze naprzód. Co więcej, na Rotten Tomatoes produkcja zyskała sobie 85% pozytywnych opinii krytyków, które średnio dały ocenę 7,3/10. W związku z tym zadecydowano, że seria będzie kontynuowana i zamówienie na trzeci sezon zostało już złożone.
Premiera "Pierścieni Władzy" już za kilka dni, a Internet nieustannie huczy od opinii i spekulacji na temat tego, czego ludzie spodziewają się po produkcji. Choć do tej pory nadzieje w znacznej mierze przedstawiały się na skromne, to teraz do debaty dołączyły nowe głosy – opinie dziennikarzy i krytyków, którzy mogli ujrzeć pierwsze odcinki serialu przedpremierowo.
Platforma Amazon Prime postanowiła podgrzać delikatnie atmosferę przed poniedziałkową publikacją pierwszego konkretnego zwiastuna “Władca Pierścieni: Pierścienie Mocy” i wypuściła garść fotek prosto z planu zdjęciowego. Serial, który jawi się jako najdroższe przedsięwzięcie w historii przemysłu telewizyjno-filmowego (stworzenie całego sezonu miało kosztować 500 mln dolarów), będzie miał swoją premierę 2 września i opowie o wydarzeniach sprzed trylogii kinowych.
Trzeba przyznać, że fotosy ociekają bogactwem i pieczołowitością, więc można uwierzyć, że sporo z tej kasy poszło właśnie na kostiumy, rekwizyty oraz scenografię.
Wieści o tym, że Amazon pracuje nad serialem z uniwersum Tolkiena nie są niczym nowym. Jednak z racji braku większych konkretów sytuacja była w tej sprawie dość spokojna. Nadszedł jednak wreszcie czas, by to zmienić. Amazon Prime Video zapowiedziało, że ich projekt jest ochrzczony mianem "The Lord of the Rings: The Rings of Power".
Wygląda na to, że platforma Amazon Prime kupując prawa do serialowej ekranizacji “Władcy Pierścieni”, mocno wierzyła w siłę marki i miała olbrzymie plany, co do rozwoju tego uniwersum. Musiało tak być, skoro korporacja inwestuje kosmiczne wręcz pieniądze nie tylko we wspomnianą możliwość wykorzystywania Śródziemia (która kosztowała 250 mln dolarów), ale także w późniejszą produkcję.
Koszt realizacji pierwszego sezonu serialowego “Władcy Pierścieni” ma wynieść bagatela 465 mln dolarów amerykańskich (650 mln dolarów nowozelandzkich)! Informacje upublicznił Stuart Nash, Minister Rozwoju i Turystyki Nowej Zelandii, gdzie obecnie trwają zdjęcia do superprodukcji. Dokumenty ujawnione przez władze kraju potwierdziły te rewelacje.
Amazon nie oszczędza na serialowym "Władcy Pierścieni", stopniowo kompletując niezbędną obsadę. Will Pouter oraz Markella Kavenagh będą mieli na planie nową koleżankę, bowiem na liście płac pojawiło się kolejne nazwisko. Tym razem chodzi o młodą aktorkę, która czekała na taką okazję.
J.D. Payne i Patrick McKay szykują dla nas serial oparty na prozie J.R.R. Tolkiena, chociaż Amazon już wcześniej kupił prawa do wykorzystania materiałów nakręconych przy filmowej trylogii Petera Jacksona. Nie znamy zbyt wielu szczegółów samej produkcji, niemniej na liście zatrudnionych aktorów pojawiła się Ema Horvath. W kogo wcieli się młoda Amerykanka?
Szefowa Amazon Studios Jennifer Salke wyjawiła podczas rozmowy z The Hollywood Reporter zakres środków ochrony podjętych w celu niedopuszczenia nieuprawnionych osób do zbliżenia się do scenariusza nowego serialu na podstawie "Władcy Pierścieni". Częściowo jednak naruszyła wyżej wspomniane środki, gdyż powiedziała, że studio znajduje się w Santa Monica.
Portal The One Ring umieścił na swoim Twitterze informację, że serial w świecie "Władcy Pierścieni" opowie o młodości jednego z najważniejszych bohaterów trylogii Petera Jacksona.
Dla przypomnienia: Amazon kupił prawa do zrealizowania serialu w uniwersum Śródziemia. Ma on liczyć 5 sezonów i już w tej chwili kosztował firmę 250 mln dolarów (tyle zapłaciła za prawa do niego). Koszt całej produkcji ma wynieść mniej więcej miliard dolarów. Zagadką pozostawała kwestia tego, o czym ona opowie.
Kiedyś byłoby to chyba nie do pomyślenia – pełne rozmachu fantasy w formie serialu? No dobra, "Gra o tron", ale moje "kiedyś" oznacza czasy przed "Grą o tron". A jak teraz wygląda sytuacja? Czekamy na "Wiedźmina" od Netfliksa, a w grę włącza się Amazon z serialem w świecie "Władcy Pierścieni".
Amazon za ten serial już zapłacił 250 mln dolarów, czym pokonał rywali (m.in. Netfliksa). Jednak na tym wydatki się nie skończą – zobowiązanie dotyczy stworzenia pięciu sezonów produkcji. Koszty mają przekroczyć miliard dolarów. Wciąż nie wiadomo, o czym opowie tajemniczy projekt, ale...
Jeśli nadal wam mało po filmowej trylogii Jakcsona, to na pewno ucieszy was fakt, że trwają rozmowy dotyczące stworzenia serialu opartego na "Władcy Pierścieni". Jak dużo da się jeszcze wyciągnąć z wyprawy do Góry Przeznaczenia?
Chociaż Frodo dotarł do celu i zrobił swoje, to przecież możemy obejrzeć wszystko jeszcze raz. Chyba do takiego wniosku doszły pewne osoby, dzięki czemu przedstawiciele Warner Bros., spadkobiercy J.R.R Tolkiena oraz Amazona zasiedli do wspólnego stołu, by radzić nad serialem opartym o serię "Władca Pierścieni". Czego możemy się spodziewać po nowej produkcji?
- 1 strona