"Piątek z eRPeGiem" miał być, a nie było. Trafiwszy na informację, że Artur Szyndler, twórca "Kryształów Czasu", powraca po 20 latach niebytu z powieścią osadzoną w realiach swojego świata, nasz redakcyjny Ranger zamierzał podzielić się nią z Wami w piątek.
A potem trafił na trailer książki i całej akcji zbierania na nią funduszy.
Konsternacja, powstała po obejrzeniu tego marketingowego majstersztyku, zdradzającego kulisy nadchodzącej, wiekopomnej superprodukcji, odrzuciła go od komputera. Mnie, wczoraj wieczorem, również. Jeżeli chcecie wiedzieć, na co twórca pierwszego polskiego systemu RPG zbiera 55 tysięcy złotych, zobaczcie to na własne oczy. Będzie się działo.