Gra o tron

WesterosCraft gotowy w 70%

Dodał: , · Komentarzy: 3

Słyszeliście już o projekcie "WesterosCraft"? Okazuje się, że na świecie żyją tak wielcy fani serii "Minecraft" i uniwersum stworzone przez George'a R. R. Martina w serii powieści "Pieśń Lodu i Ognia", że postanowili połączyć te dwa światy. Efektem ich pracy ma być właśnie "WesterosCraft".

westeroscraft

Na dzień dzisiejszy nad projektem pracuje 125 osób. Jak podaje serwis Kotaku, sam projekt ukończony jest w około 70%. W rozwinięciu newsa znajdziecie materiał wideo z tego dzieła oraz informację dla największych zapaleńców.

Gra o tron

Osiem tomów "Gry o Tron"?

Dodał: , · Komentarzy: 6

Gra o Tron, Starcie królów, Nawałnica mieczy, Uczta dla wron i Taniec ze Smokami. Te pięć części składa się na Pieśń Lodu i Ognia, której autorem jest George R.R. Martin. Do tej pory ta saga miała być utworzona wyłącznie z siedmiu tomów i była to liczba nieprzekraczalna. Jednak ostatnimi czasy, podczas spotkania internetowego Anne Groell, edytor Martina przekazała pewną informację, która daje sugestię co do fabuły, jak i wyraźnie podpowiada, ile książek jeszcze powstanie.

Ciekawi? Zapraszamy do rozszerzenia po dalsze newsy!

gra o tron
Gra o tron

Twórcy wpadli na dziwny pomysł i oto jego skutek – ten news traktuje jednocześnie o zapowiedzi, jak i o premierze, pierwszego dodatku do "Game of Thrones RPG".

game of thrones rpg

"Beyond the Wall", bo tak brzmi tytuł rozszerzenia, pojawił się nieoczekiwanie dziś na Xbox 360 i kosztuje 400 MSP. Wersje na PC i PS3 są już w przygotowaniu – ta pierwsza będzie kosztowała 5 euro, koszt drugiej nie jest znany, ale pewnie będzie analogicznie niewielki. Dodatek oferuje kolejne dwie godziny gry i opowiada o wydarzeniach sprzed wątku głównego z podstawki. Rozszerzenie będzie okazją do ponownego wcielenia się w Morsa Westforda i zwiedzenia dzikich krain poza Murem.

Gra o tron

Game of Thrones RPG na Game Exe!

Dodał: , · Komentarzy: 6

Macie ochotę na niezłego RPG-a w klimatach fantasy? A może jesteście fanami sagi "Pieśni ognia i lodu"? Jeśli tak, to radzę wam zapoznać się z recenzją "Game of Thrones RPG". W prawdzie niewiele osób pokładało w nim jakieś nadzieje, ale kto wie? A jeśli to solidna produkcja? Tego właśnie dowiecie się z recenzji.

game of thrones rpg

"Gra o tron" to świetna powieść fantasy, która odniosła na świecie duży sukces. Powstał więc serial, jak się okazało także udany. Czas na grę! Jedna już wyszła i przyznam, że w nią nie grałem (nie darzę rozgrywek strategicznych ciepłymi uczuciami), ale zapoznałem się z ocenami. Łagodnie mówiąc, pozytywne nie były. Na szczęście producenci poszli po rozum do głowy i wpadli na wyśmienity pomysł, który właśnie recenzuję – "zróbmy RPG"!

Czytaj dalej...

Gra o tron

"Game of Thrones RPG" – nowy zwiatun

Dodał: , · Komentarzy: 0

Tak, zdaję sobie sprawę z tego, że już późno, ale my wciąż jesteśmy na nogach i przygotowujemy dla was najświeższe nowinki. Tego newsa chciałam poświęcić na pokazanie wam najnowszego zwiastuna "Game of Thrones RPG", który skupia się na jednej z ważniejszych rzeczy w tej produkcji – na fabule.

Scenariusz do gry, poza twórcami pomagał tworzyć również Gerorge R. R. Martin, który jest autorem serii Pieśń Lodu i Ogniana podstawie której powstanie produkcja, więc możemy się spodziewać czegoś na poziomie. Na pewno ujrzymy dużo zdrady, szaleństwa i walki na śmierć i życie – bo tych najwięcej można odnaleźć w papierowym odpowiedniku gry.

I jak wam się podoba zwiastun? Bo mi się wydaje, że to może być coś, całkiem godnego uwagi.

Gra o tron

O ile uniwersum „Pieśni Lodu i Ognia” kocham miłością graniczącą z fanatyzmem, o tyle do komputerowej gry fabularnej osadzonej w krainie Westeros podchodzę dość chłodno. Jasne, egranizacja „Gry o tron” oparta jest na stabilnych i frapujących konceptach, ale studiu Cyanide brakuje odpowiedniego doświadczenia, środków i tej charakterystycznej „iskry bożej”, która spowoduje, że do gry będzie się wciąż wracać jeszcze wiele lat po premierze. Na dodatek Francuzi oblali pierwszy egzamin we wrześniu, gdy ich strategia „Gra o tron: Początek” biła po oczach przeciętnością i niewykorzystanym potencjałem, a oceny krytyków były zimne niczym pokładziny Stannisa z Selyse. Znając te fakty, ciężko wykrzesać z siebie optymizm.

gra o tron cprg

Jednak najświeższa prezentacja, zdradzająca tajniki systemu walki i klas postaci, pokazuje, że może nie należy skreślać tej szkapy i warto dać jej pewien kredyt zaufania? Pomysł, na którym opierają się potyczki przedstawia się niezgorzej i zachęca do bliższego przyjrzenia się produkcji. To miłe zaskoczenie, gdyż poprzednie materiały promujące cRPG nie napawały zbyt wielkim optymizmem i nie zachęcały do odkładania pieniędzy na jego majową premierę.

Gra o tron

Studio Cyanide kolejny raz zabiera nas na wycieczkę po nieznanych obszarach skorumpowanej do szpiku kości krainy Westeros, do których zawitają bohaterowie cRPG opartego o markę „Gry o Tron”. Dziś zwiedzimy miasto Castlewood, czyli siedzibę rodu Harltonów. Piętnaście lat temu podczas rebelii Roberta Baratheona, dawny pan twierdzy pozostał lojalny Aerysowi II Targaryenowi i zdecydował się poprzeć jego sprawę, za co po udanym przewrocie został skazany na śmierć. Za swoją wierność w czasie buntu, ziemie otrzymał Arwood Harlton, który obok wielkiej waleczności, dał się poznać wielokrotnie jako oddany sojusznik rodziny Sarwyck, obiecując jej dozgonną przyjaźń – na dobre i na złe.

Gra o tronGra o tronGra o tron

Dawne pakty i obietnice mogą się teraz przydać Alesterowi Sarwyckowi, którego krokami pokierujemy podczas gry. Jego pozycja jest mocno niepewna – prawa do sukcesji są ustawicznie podważane przez zazdrosnych i chciwych krewnych, a poddani niechętnie widzą na miejscu przywódcy jednego z czerwonych kapłanów zamorskiego boga R'hllora. Kto wie, czy w momencie, gdy zrobi się zbyt gorąco, a nieprzyjaciele okrążą naszego bohatera ze wszystkich stron, miasto Castlewood nie stanie się jedyną drogą odwrotu i swoistym azylem przed oprawcami?

Gra o tron

„Gra o Tron cRPG” zadebiutuje w maju

Dodał: , · Komentarzy: 0

Jeżeli ktoś twierdził, że po tłustym 2011 roku, który był obfity w multum frapujących komputerowych gier fabularnych, nadejdą chude i smutne lata, to zapewne teraz musi wspinać się na wyżyny retoryki i kombinować niczym premier Tusk z ratyfikacją ACTA, aby uratować dobre imię. Nie da się ukryć, że apokaliptyczna „2012-nastka” rozpoczyna się całkiem smakowicie i w każdym miesiącu swoją premierę ma produkcja, mogąca trochę namieszać w naszym ukochanym gatunku. Studio Cyanide postanowiło w końcu dołożyć swoją cegiełkę i oficjalnie oświadczyło, że „Gra o Tron cRPG” zawita na światowych półkach sklepowych w miesiącu, który nierozłącznie kojarzy się z kwitnięciem kasztanów i maturzystami pocącymi się nad egzaminami różnej maści.

Gra o tronGra o tronGra o tron

Już 15 maja zanurzymy się w wir wirtualnych intryg i nieczystych gierek możnowładców w skorumpowanej do szpiku kości krainie Westeros. Termin jest na chwilę obecną całkiem przyjemny, choć Francuzi ewidentnie starają się ukryć, że zaliczyli niezły poślizg, gdyż trzeba być po kilku butelkach Bordeaux, aby uznać tę datę za „początek 2012 roku”. No, ale generalnie nie ma powodów do kręcenia nosem i wypominania, ponieważ twórcom przyda się kilka dodatkowych dni „ekstra” na końcowe szlify oraz drobiazgowe testy. Tym razem wszyscy gracze chcieliby uniknąć zbędnych mankamentów, głupich wpadek i łatek w dniu premiery.

Gra o tronGra o tronGra o tron

Cóż, pozostaje tylko trzymać kciuki i po cichu liczyć na soczystą przygodę pobłogosławioną przez samego George’a R. R. Martina. Koncept klasycznego cRPG osadzonego w świecie Westeros ma olbrzymi potencjał i byłoby szkoda, gdyby utonął on w oceanie przeciętności.

Gra o tron

Miłośnicy sagi „Pieśni Lodu i Ognia” zapewne w tym momencie drapią się po głowie i przeszukują wszystkie zakamarki swego tęgiego umysłu, aby umiejscowić tę enigmatyczną nazwę gdzieś na mapie umęczonego świata Westeros. Próżny trud, moi drodzy. Rodzinna twierdza rodu Sarwyck jest zupełnym novum w Siedmiu Królestwach i George R. R. Martin nie poświęcił jej ani jednej literki w swoich genialnych powieściach.

gra o tron crpg

Czy to źle? Wprost przeciwnie, bo chyba każdy lubi niespodzianki, a uniwersum jest na tyle rozległe, że może jedynie zyskać na takich zabiegach. Poza tym, skoro intryga gry toczy się równolegle do wydarzeń książkowych i nie ma ambicji w nie ingerować, to tego typu zagrywki są nieuniknione. W końcu poznaliśmy jedynie skrawek wpływu „Wojny Pięciu Królów” i jej pochodnych na kontynent Westeros, co daje szerokie pole do popisu dla twórców. Rzekłbym, że dobra i emocjonująca historia to jedyna nadzieja tej produkcji na przekonanie do siebie graczy, ponieważ studio Cyanide wielkim doświadczeniem nie grzeszy (historia pokazuje, że połowę ich pięknych obietnic możemy włożyć raczej między bajki), a „Gra o Tron cRPG” wizualnie nie powala.

Gra o tron

Studio Cyanide nadrabia długi okres ciszy ze swojej strony i ostro wzięło się za promocje pełnokrwistego cRPG opartego na uniwersum „Pieśni Lodu i Ognia”. W środę otrzymaliśmy dość dyskusyjny teaser „Gry o tron cRPG”, a już dziś w naszych wirtualnych pieleszach zagościł świeży zwiastun zabierający nas na mroźną północ. James Cosmo, podkładający głos pod lorda dowódcę Jeora Mormonta, tłumaczy, na czym polega obowiązek każdego zaprzysiężonego brata w Nocnej Straży i co grozi za złamanie ślubów złożonych przed obliczami bogów.

gra o tron crpg, jeor mormont, james cosmo

Pokusa zdrady jest bowiem ogromna, gdyż żywot w cieniu Czarnego Zamku nie jest usłany różami, o czym szybko przekona się jeden z naszych protagonistów, Mors Westford. To głównie trzaskający mróz przeszywający każdą komórkę ciała, mozolna praca do końca żywota bez żadnych perspektyw i nieustające zagrożenie ze strony dzikich czy... własnych współtowarzyszy (w końcu organizacja składa się głównie z dawnych morderców, ambitnych szlachciców, rzezimieszków czy gwałcicieli). Pokusa ucieczki jest ogromna, lecz kara za dezercję może być tylko jedna – śmierć.

Wczytywanie...