Taniec ze smokami część 2 - Pieśń Lodu i Ognia #5
- Autor George R.R. Martin
- Autor tłumaczenia Michał Jakuszewski
- Tytuł oryginału A Dance with Dragons
- Data wydania 21 lutego 2012
- Data wydania oryginału 12 lipca 2011
- ISBN 978-83-7506-898-6
- Wydawnictwo Zysk i S-ka
Ocena użytkowników
8.38 Średnia z 13 ocenTwoja ocena
Po wielkiej bitwie przyszłość Siedmiu Królestw wciąż wydaje się niepewna...
Na wschodzie Daenerys Targaryen, ostatnia z rodu Targaryenów, włada przy pomocy swych trzech smoków miastem zbudowanym na pyle i śmierci. Daenerys ma jednak tysiące wrogów i wielu z nich postanowiło ją odnaleźć...
Tyrion Lannister, uciekłszy z Westeros, gdy wyznaczono nagrodę za jego głowę, również zmierza do Daenerys. Jego nowi towarzysze podróży nie są jednak obdartą bandą wyrzutków, jaką mogliby się wydawać, a jeden z nich może na zawsze pozbawić Daenerys praw do westeroskiego tronu...
Północy broni gigantyczny Mur z lodu i kamienia. Tam właśnie przed Jonem Snow, dziewięćset dziewięćdziesiątym ósmym lordem dowódcą Nocnej Straży, stanie najpoważniejsze jak dotąd wyzwanie. Ma bowiem potężnych wrogów nie tylko w samej Straży, lecz również poza nią, pośród lodowych istot mieszkających za Murem...
W czasie narastających niepokojów fale przeznaczenia nieuchronnie prowadzą bohaterów do największego ze wszystkich tańców...
George R.R. Martin (ur. w 1948 r. w New Jersey) jest jednym z najbardziej cenionych pisarzy fantastyki. Dzięki swej wielotomowej sadze pozyskał miliony oddanych fanów i odrodził tradycję epickiej fantasy w stylu tolkienowskim.
Recenzja Czytaj całą recenzję »
W wypadku recenzowania ósmej z kolei części książkowej sagi, nie sposób uciec przed pytaniem o sens takiej recenzji. Komu miałaby służyć? Na pewno nie "nowym" czytelnikom, którzy dopiero zaczynają swą przygodę z rzeczoną sagą, bo przecież nie zrobią tego, sięgając po jej ostatnią, najnowszą odsłonę. Co zatem z tymi, którzy mają za sobą ponad cztery tysiące stron powieści i raczej nie potrzebują zachęty do zakupu kolejnych siedmiuset? Czy jakakolwiek krytyka mogłaby skłonić ich do porzucenia... czytaj dalej...