Niegdyś w radiu dało się usłyszeć rezolutną reklamę, w której zastanawiająco rozgarnięty dzieciak tłumaczył nam, że od pojedynczej dawki pewnego leku zdecydowanie silniejsza się podwójna dawka tego samego leku. Niby rozwiązanie proste ale – przynajmniej w założeniach twórcy tej reklamy – niezwykle odkrywcze. Dlaczego o tym mówię?
Pewnie dlatego, że z podobnego założenia wyszedł także Joss Whedon, który ma na swoim koncie seriale takie jak Buffy, Dollhouse czy Firefly. Po co fanowi komiksowych bohaterów jeden, kiedy może mieć ich kilka i to od razu w jednym filmie?
The Avengers (nad Wisłą znani jako "Mściciele") to grupa bohaterów, w skład której wchodzą: Thor, Kapitan Ameryka, Iron Man, Czarna Wdowa, Hawkeye, Hulk oraz Nick Fury. Można by rzec, że to śmietanka Marvela, na którą warto zwrócić uwagę przy okazji wcielających się w nich aktorów. Zadbano o to, by były to osoby, które wcześniej pojawiały się w swoich rolach przy okazji osobnych filmów, dodatkowo wzbogacone nowymi postaciami, wśród których moją uwagę najmocniej przyciągnęła oczywiście Czarna Wdowa, czyli Scarlett Johanson.
Jednak to, co dobrze wygląda na papierze, niekoniecznie równie sprawnie przedstawia się potem na ekranie. Jak pewnie część z was pamięta, "samodzielne" filmy ze wspomnianymi bohaterami prezentowały raczej średni poziom, zahaczający nawet o jego dolne granice, więc i tym razem należy podejść z pewnym dystansem. Ale ciężko się rozmawia o filmie, jeśli się go wcześniej nawet nie widziało, prawda? Twórcy filmu postanowili dać nam przedsmak The Avengers w udostępnionym zwiastunie. Możecie go zobaczyć poniżej.
Szykuje się hit? Czy też kolejny przeciętny filmik, który docenią tylko młodzi miłośnicy komiksów? Światowa premiera 4 maja tego roku. W Polsce The Avengers zaatakuje 11 maja. W obu przypadkach chodzi oczywiście o 2012 rok.
Komentarze
Dodaj komentarz