Poznaliśmy nazwisko odtwórcy roli Asteriksa w nadchodzącej filmowej kolejnej przygodzie walecznych Galów. Będzie nim Edouard Baer.
Do tej pory w Asteriksa wcielali się tacy aktorzy jak Christian Clavier i Clovis Cornillac. Edouard nie jest żadną nową twarzą – fani doskonale kojarzą go z roli Otisa w "Asteriks i Obeliks: Misja Kleopatra". Dołączy zatem do Gérarda Depardieu, który ponownie dostał angaż jako towarzysz Asteriksa – Obeliks.
Już czwarta część przygód Galów na wielkim ekranie będzie nosić nazwę "Astérix et Obélix: God Saves Britannia". Inspiracją dla fabuły będą dwa komiksy: "Asteriks u Brytów" oraz "Asteriks i Normanowie" – oba wydane po raz pierwszy w 1966 roku. Wcześniej pojawiły się już ich kinowe adaptacje, lecz wtedy były to filmy animowane, czyli "Asterix w Brytanii" oraz "Asterix i wikingowie".
Komentarze
Mam nadzieje, że w końcu ta seria doczeka się jakiegoś dobrego filmu (przestałem już liczyć, że zostawią w spokoju tak dojną krowę), bo na to zwyczajnie zasługuje. Ostatnio dzieła spółki 'Goscinny & Uderzo' są systematycznie gwałcone (nawet animowane przygody osiągnęły dno, vide "Asterix i Wikingowie") i nie powiem, żebym był kontent z szargania reputacji dumnych Galów. Gości odpowiedzialnych za ostatni film powinien prać po pysku Obeliks, równocześnie każąc im wysłuchiwać tyrad Kakofoniks i wąchać śmierdzących ryb Ahigieniksa, do końca ich nędznego żywota.
- A wie pan, moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo, że niedobrze. Gdybym miał powiedzieć co cenię w życiu najbardziej powiedziałbym, że ludzi. Yyyy, ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam i co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga nam się rozwijać... Ja miałem szczęście by tak rzec, ponieważ je znalazłem i dziękuję życiu, życie to śpiew, życie to taniec, życie to miłość... Wielu ludzi pyta mnie o to samo, ale jak ty to robisz, a skąd pan czerpię tą radość? A ja odpowiadam, że to proste: to umiłowanie życia, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj buduję maszyny, a jutro kto wie, dlaczego by nie - oddam się pracy społecznej i będę ot choćby sadzić... tę... marchew.
2 najlepsza, z 3ciej podobało mi się tylko parę tekstów typu 'rozpuszczaj się w cholerę' albo już znane przecież i niezbyt oryginalne 'spieprzaj dziadzie!'.
Otis jako Asteriks? Skandal. Zastanawiam się gdzie zgubił się Asteriks z Misji Kleopatry.
Ja tam uwielbiam Asteriksa od lat szczenięcych i niejedną chorobę mi umiliła kolekcje przegrywanych z wypożyczalni kaset. W sumie teraz też by mi się przydał do choroby...
Za to "Misja Kleopatra" to klasa sama w sobie, a polski dubbing był rewelacyjny. Zgadzam się, że Asteriks z tej części to najlepszy odtwórca roli
"Skryba, czyli facet od skrybania" także może pasować w tej roli, ale jak mówicie - ciężko będzie się przestawić.
Cezara też gra inny aktor. Uważam, że najlepszy był w "Misji Kleopatra", która w ogóle jest świetna. Jedynka była dobra, trójka także, ale do dwójki daleko. Zobaczymy jak czwórka, ale coś mi się wydaje, że to będzie kit.
A ten najnowszy film... cóż jak tylko widzę twarz Baera, od razu słyszę w głowie głos Banaszyka. I bardzo ciężko byłoby mi się przestawić.
Ale zgodzę się, dwójka najlepsza.
Panasonix?
Dodaj komentarz