Orlando Bloom będzie ponownie Piratem z Karaibów

1 minuta czytania

Sławny duet, który dekadę temu niepodzielnie dzielił i rządził w gatunku kina przygodowego, wraca do gry. Jest to o tyle logiczne, że kariera Orlando Blooma od czasów zakończenia trylogii o krnąbrnym piracie, mocno zwolniła. Najwyraźniej aktor, podobnie jak to było w przypadku "Hobbita", stara się o sobie przypomnieć szerokiej publice, jak również hollywoodzkim włodarzom.

orlando bloom, piraci z karaibów

Stąd też, szlaki Willa Turnera kolejny raz skrzyżują się z Jackiem Sparrowem i Barbossą. Sojusz będzie konieczny, ponieważ enigmatyczny kapitan Salazar (w tej roli Javier Bardem) oraz jego przerażająca załoga złożona z duchów, wyłania się z Piekielnego Trójkąta z zamiarem zabicia każdego pirata, który kiedykolwiek pływał na morzach. Jedyną nadzieją dla korsarzy wydaje się odnalezienie legendarnego Trójzębu Posejdona, dającego posiadaczowi kompletną kontrolę nad morzem.

"Piraci z Karaibów 5" trafią do kin 7 lipca 2017 roku.

Komentarze

0
·
Świetna wiadomość. Bez Blooma to nie byli ci sami piraci
0
·
Pewnie sie naraze, ale dla mnie z kazda czescia ta seria coraz bardziej przypomina tasiemiec
0
·
Taki robiony tylko po to, żeby sypać z niego złote pieniążki.

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...