Square Enix podzieliło się ze światem swoim raportem finansowym za czwarty kwartał 2021 roku. Wydawca ma duże powody do zadowolenia, zaś jeśli porównać zysk z tym uzyskanym rok wcześniej, to po dwunastu miesiącach można mówić o wzroście rzędu 22% Za ten sukces odpowiada przede wszystkim pion związany z tytułami MMO, zaś wśród nich na czoło wysunęło się "Final Fantasy XIV" wraz z ostatnim dodatkiem "Endwalker". Co więcej, japońskie SE chwali się także dużym skokiem liczby osób płacących miesięczny abonament.

Buntownicy

Zgodnie ze słowami Ricka Remendera "Deadly Class" ma zakończyć się na jedenastu tomach (a pięćdziesięciu dwóch zeszytach). Szóstą odsłoną zatytułowaną "To jeszcze nie koniec" przechodzimy więc półmetek historii o młodocianych bohaterach szkolących się na przyszłych zabójców.

W poprzedniej części otrzymaliśmy swego rodzaju nowe początki – pojawili się nowi bohaterowie, którzy podobnie jak starzy są zagubieni w trudnym do życia świecie. Jednak postacie towarzyszące nam od początku serii wcale nie zostały zapomniane, a najważniejsza z nich – Marcus Lopez – wraca do gry. Kłopoty nadchodzą.

"The Waylanders" opuściło tryb Early Access i od dzisiaj można już zobaczyć w akcji całość tego tytułu. Twórcy z Gato Studio zebrali fundusze na ten projekt za pośrednictwem serwisu Kicksarter, gdzie nie ukrywali swoich inspiracji sławną serią "Dragon Age". Po blisko dwóch latach szlifów w końcu zdecydowano się na pełnoprawną premierę, dodatkowo kusząc nabywców premierową obniżką w wysokości 20%, co daje nam cenę na poziomie $27.99. Czy to dużo za oparte na celtyckiej mitologii drużynowe RPG?

Jeśli przyzwyczailiście się już do tego, że kolejne polskie duże tytuły zawsze na start zbierają tęgie lanie za stan techniczny, to nie będziecie zdziwieni, że premiera "Dying Light 2: Stay Human" przebiegła w tej samej atmosferze. Mamy już pierwsze recenzje i choć tytuł ten zbiera dobre oceny, to jednak jest jeszcze sporo do poprawy. Jest to o tyle niepokojące, że oficjalna premiera jest zaplanowana na jutro, zaś Techland już szykuje się na sporą łatkę i tłumaczy z braku kilku opcji.

Jeszcze w tym miesiącu szczęśliwi posiadacze PS5 i PS4 zagrają w kontynuację przygód Aloy dzięki "Horizon Forbidden West". Opublikowany dzisiaj nowy zwiastun ma nam pokazać ogrom aktywności, jakie trafią w ręce graczy. Wszak nasza bohaterka nie jest pierwszą lepszą dziewczyną, stąd powrócimy na ulubione tereny łowieckie, gdzie czekają nowe wyzwania oraz nagrody za ich ukończenie. Na tym jednak lista pobocznych aktywności wcale się nie kończy, bowiem powinniśmy także przyjąć zlecenia na odnalezienie rzadkich części maszyn.

Serwis Bloomberg na swoich łamach uprzejmie donosi, że jego dziennikarze dotarli do osób odpowiedzialnych za proces wydawniczy "Suicide Squad: Kill the Justice League". Wszystko wskazuje na to, że Warner Media planuje przesunąć premierę gry. Rozprawę z tymi "dobrymi" mamy rozpocząć dopiero w przyszłym roku. Oczywiście możemy spodziewać się standardowych wyjaśnień w formie dodatkowego czasu niezbędnego do ostatnich szlifów, ale wydaje się, że włodarze marki wolą uniknąć bezpośredniego starcia z planowanym na 2022 rok "Hogwart's Legacy" oraz "Gotham Knights".

Rok 2021 upłynął pod znakiem "Diuny". Głośna ekranizacja kultowej powieści, wysyp gier planszowych bazujących na licencji znanego uniwersum i także adaptacje komiksowe.

Podczas gdy wydawnictwo Rebis sięgnęło po adaptację powieści, od której rozpoczęła się seria "Diuna", Non Stop Comics uraczyło czytelników rodzimą edycją "Diuny: Rodu Atrydów #1", czyli prequelu w komiksowej formule. To w nim poznajemy planetologa Pardota Kynesa, który dopiero wyrusza w podróż na Arrakis, aby badać tamtejsze tajemnice związane z pustynnym środowiskiem naturalnym, przyprawą zwaną melanżem, która w całym wszechświecie znajduje się tylko na tej jednej planecie, oraz poznać społeczność Fremenów. Równocześnie syn imperatora Elrooda niecierpliwi się, aby zasiąść na tronie, kilkuletni Duncan Idaho próbuje wywalczyć sobie wolność, a niewiele od niego starszy Leto Atryda zostaje wysłany na planetę cieszącą się niezwykle zaawansowaną technologią, gdzie czeka go niejedno zaskoczenie.

Wielkimi krokami zbliża się premiera trzeciego dużego i płatnego dodatku do "Guild Wars 2", stąd też dla nieco zagubionych przygotowano specjalny trailer, na którym starano się wymienić i przez chwilę pokazać wszystkie nowości przygotowane z myślą o nabywcach przepustki do wirtualnego Kintaju. "End of Dragons" idzie śladem poprzednich rozszerzeń, oferując kolejne tereny, specjalizacje czy też elementy ekwipunku, ale na tym lista przygotowanych na koniec lutego atrakcji wcale się nie kończy.

Pomimo ośmiu albumów o Mike'u Blueberrym, jakie trafiły na polski rynek, dopiero dziewiąty opowiada o pierwszych donośnych przygodach ikonicznej postaci. A są to historie warte poznania.

Pierwsze wydanie zbiorcze "Młodości Blueberry'ego" zawiera tytułową "Młodość Blueberry'ego", "Jankesa o nazwisku Blueberry" i "Niebieskiego jeźdźca". Przyszłego awanturnika poznajemy jako napuszonego i zuchwałego syna bogatego plantatora z południa. Na skutek zakusów jednego z sąsiednich właścicieli ziemskich zostaje jednocześnie pozbawiony względów potencjalnej wybranki, posądzony o morderstwo i zmuszony do ucieczki bez środków do życia. Aby uciec przed oprawcami gotowymi dokonać samosądu, Mike kieruje się na północ i zmienia nazwisko na Blueberry. Niedługo potem Amerykę ogarnia wojna secesyjna.

Nagradzany reżyser, znane nazwiska w obsadzie oraz bezpieczeństwo budżetu spod znaku Marvela to nie wszystko, aby zrobić kasowy film. Przekonało się o tym boleśnie "Eternals", które zwróciło koszty produkcji, ale włodarze komiksowego uniwersum oczekują konkretnych sum na koncie. Ostatni obraz Chloé Zhao nie spisał się zbyt dobrze za oceanem, plasując się w czołówce... najsłabiej sprzedających się filmów i notując najgorsze otwarcie spośród wszystkich filmów Marvela z 2021 roku.