Wygląda na to, że chińscy gracze są bardzo niezadowoleni z gry "Life is Strange: True Colors" i starają się zaniżyć jej notowania na Steamie. Powód? Na głównej ulicy handlowej miasteczka Haven Springs, w którym rozgrywa się akcja gry, znajduje się sklep Treasures of Tibet. Jego szyld zawiera tybetańską flagę, która jest zakazana w Chinach. Tylko tyle i aż tyle. Wywołało to falę hejtu i negatywnych recenzji, które zarzucają grze "propagowanie tybetańskiego ruchu niepodległościowego" lub przypominają, że "Tybet, Makao, Hong Kong oraz Tajwan są integralną częścią Chin". Nie jest to nowe zjawisko – dwa lata temu tajwańska gra "Devotion" została zbombardowana negatywnymi recenzjami i usunięta z platformy Steam po odkryciu w niej memu porównującego chińskiego przywódcę Xi Jinpinga do Kubusia Puchatka (Kubuś Puchatek, nawiasem mówiąc, również jest zakazanym symbolem w Chinach). "Life is Strange True Colors" miała swoją premierę dwa dni temu i spotkała się z ciepłym przyjęciem zarówno krytyków jak i fanów. Nasza recenzja produkcji ukaże się za tydzień-dwa.

"Frostpunk" jest w zasadzie city-builderem, lecz osadzonym w świecie dotkniętym przez kataklizm, co czyni go innym niż klasyczne produkcje tego gatunku.

11 bit studios odpowiedzialne za produkt nabrało już wcześniej doświadczenia w tworzeniu gier opartych o pozyskiwanie i zarządzanie zasobami w apokaliptycznym świecie. Ich wcześniejszy tytuł, "This War of Mine", ukazywał dramat ludności cywilnej w fikcyjnym kraju nawiązującym do byłej Jugosławii lat wojny domowej 1992-1995.

Ravn bierze się za rządy...

Oto stanąłem na czele garstki ocalałych, po tym gdy świat skuł lód i zasypał śnieg. Było to wielkie wyzwanie. Stłoczeni wokół generatora pary szukali ciepła i ratunku. Należało prędko postawić namioty dające namiastkę ciepła i przygotować punkt medyczny dla chorych. Pozostali dorośli poszli do pracy, najważniejszej w te dni, polegającej na zbieraniu surowców.

Jak w tytule – LucasArts i Sony zapowiedziały remake kultowego RPGa od studia BioWare! Gra ma być zbudowana od zera na nowym silniku z nowoczesną grafiką, zachowując jednocześnie fabułę oryginału, którą tak bardzo pokochali fani. "Star Wars Knights of the Old Republic Remake" jest tworzone przez studio Aspyr Media, które w tym celu zatrudniło nawet część twórców pierwotnej wersji gry. Nie ujawniono żadnych szczegółów na temat daty premiery. Gra jest ponoć we wczesnych stadiach produkcji. Gdy już będzie gotowa, to ukaże się na PlayStation 5 i PC.

W trakcie imprezy PlayStation Showcase opublikowano pierwszy zwiastun sequela wyśmienitego "God of War" z 2018 roku. Ponownie będziemy śledzić losy Kratosa i jego syna Atreusa w krainie nordyckich bogów. Wrócą również inne postacie, takie jak Mimir-gadająca-głowa oraz wkurzona bogini Freya. Twórcy zapowiedzieli, że zyskamy dostęp do niedostępnych wcześniej krain Vanaheimu, Svartalfheimu i Asgardu, a pozostałe sześć zyska nowe obszary do eksploracji. Dostaniemy również nowy ekwipunek i umiejętności dla obu bohaterów. Sequel ma na dobre dokończyć historię rozpoczętą w oryginale. "God of War: Ragnarok" ukaże się w 2022 roku na PlayStation 4 i 5.

Pół roku temu informowaliśmy Was o nowej grze "Forspoken" od Square Enix i Luminous Productions. Dzisiaj, w trakcie imprezy PlayStation Showcase 2021 wydawca podzielił się nowymi szczegółami na temat tej produkcji oraz wypuścił dość obszerny zwiastun. Pokazuje on sporo aspektów gry – urywki fabuły, niezwykle dynamiczną mechanikę przemieszczania się, walkę oraz gadającą bransoletkę będącą źródłem mocy naszej bohaterki. Wcielimy się w skórę zwyczajnej dziewczyny o imieniu Frey Holland (grana przez Ellę Balinską, aktorkę o brytyjsko-polsko-karaibskim pochodzeniu), która zostaje przeniesiona z Nowego Jorku do fantastycznej krainy Athia. Premierę zapowiedziano na wiosnę 2022 roku na PlayStation 5 i PC.

Epic Games przyzwyczaił nas do cyklicznego rozpieszczania i rzucania interesującymi darmoszkami jak z rękawa. Jasne, że chodzi o promocję własnego sklepu i umocnienie się na pozycji pretendenta do walki o koronę, którą od lat dzierży platforma Steam. Jednak, hej, póki gracz na tym korzysta (a korzysta bardzo), to nie ma sensu kręcić nosem.

Jak obiecano, tak uczyniono. Pełnoprawny zwiastun kolejnej części “Matrixa” trafił do sieci. Możemy więc oczekiwać owianej tajemnicami i różnorakimi zagadkami fabuły. Powrotu kilku starych i lubianych twarzy. No i rzecz jasna, dużej dawki akcji podlanej gęsto strzelaninami, wybuchami, a także akrobacjami. Zasadniczo, to do czego nas przyzwyczaiła ta marka.

Pytanie tylko, czy to wszystko po latach nadal będzie się dodawało i zaskakiwało, tak jak jeszcze kilkanaście lat temu. Świat i kinematografia ruszyła do przodu, a to co kiedyś wystarczało do kupienia widza, teraz jest wyświechtanym standardem.

Dziś fazę wczesnego dostępu opuściła "Arboria", gra akcji, trójwymiarowy roguelike RPG z perspektywy trzeciej osoby. W świecie przedstawionym plemieniu Yotunów grozi wymarcie. Ojciec-Drzewo, źródło życia, jest chory. Wcielisz się w Wybrańca, który go ocali – opuścisz bezpieczną wioskę i udasz się do rozległego oraz zmiennego świata Durnaru. Podziemie jest pełne niebezpieczeństw i tajemnic, a jedyna droga wiedzie coraz głębiej w dół...

Jako wojownik plemienia Yotunów przemierzysz losowo generowane podziemne światy, pokonasz przeciwników przy pomocy Mutacji i Symbiotycznego Oręża, a przede wszystkim rozwiniesz osadę na powierzchni, by stać się silniejszym i zadowolić wiecznie głodne Bóstwa.

Po niedawnej zapowiedzi nowej gry w uniwersum Marvela przyszedł czas na pokazanie jej w akcji. Temu służył 20 minutowy stream od studia Firaxis Games, w którym możemy zobaczyć system walki oraz eksplorację centralnej lokacji zwanej Abbey. Walka odbywa się w systemie turowym, a umiejętności poszczególnych bohaterów są w formie kart. I dla odmiany wydawca nie będzie doić graczy z pieniędzy, owe karty można zdobyć wyłącznie w toku rozgrywki. W filmiku możemy zobaczyć starcie ze zwykłymi przeciwnikami zakończone wystrzałowym finiszerem oraz starcie z miniboseem w postaci Sabretootha. W czasie wolnym możemy zwiedzać Abbey, w której spędzimy czas z naszymi towarzyszami, pogłębimy relacje oraz pogłaskamy naszego kochanego piekielnego pieska (standard we współczesnych grach!). "Marvel's Midnight Suns" ukaże się w marcu przyszłego roku na PC, Playstation, Xbox oraz Switcha.

Można się zastanawiać po co i jaki sens, oprócz oczywistego skoku na kasę, ma odgrzewanie serii z Keanu Reevesem w roli głównej. Prawda jest jednak taka, że wszyscy choć rzucimy okiem z ciekawości, co takiego zrodziło się przez te lata w umysłach sióstr Wachowskich, że aż postanowiły wrócić do lekko zakurzonego uniwersum. Oby był to kazus “Mad Maxa” a nie wielu innych franczyz, które wróciły tylko po to, aby zaraz odejść w niesławie.