Dziś wieczorem fazę wczesnego dostępu opuści w końcu "Encased", postapokaliptyczny RPG, który czerpie ze wzorów z największych klasyków tego gatunku. Akcja ma miejsce w alternatywnym roku 1976, gdzie na zlecenie korporacji C.R.O.N.U.S przyjdzie ci badać owianą tajemnicami konstrukcję zwaną Kopułą, do której da się wejść, ale już nie wyjść. Tam zaś przyjdzie ci mieszać się w konflikty między zamieszkującymi ten obszar frakcjami.
Wydawca postanowił udostępnić streama na Twitchu, w którym to Luci Verdalla zmierzy się z kilkoma niekonwencjonalnymi sposobami gry w "Encased". Filmik dostępny będzie od 19:30 naszego czasu, pół godziny po oficjalnej premierze gry.
Polska odpowiedź na “Disco Elysium”, lecz przede wszystkim doskonale zapowiadający się detektywistyczny cRPG w cyberpunkowym sosie, zadebiutuje już za 10 dni. Nie dziwi zatem, że studio Anshar powoli odkrywa karty i skutecznie podgrzewa atmosferę przed wyczekiwaną przez fanów gatunku premierę.
Na początek twórcy postanowili pokrótce zaprezentować mechanikę kreatora protagonisty. Wybierzemy nie tylko wygląd, atrybuty czy klasę naszej postaci, lecz także i jej charakter, który ma mieć niebagatelny wpływ na przebieg rozgrywki. Najważniejsze mają być jednak wybory poczynione podczas przygody, które dopełnią specyfikę stworzonego przez nas bohatera.
W dobie cyklicznego przekładania premier w obawie przed pandemią koronawirusa i rezygnowaniu z dystrybucji kinowej, takie wieści są słodkim zaskoczeniem. Sony, najprawdopodobniej zachęcone optymistycznymi wynikami wykręcanymi przez “Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni”, postanowiło zaryzykować i przyśpieszyć premierę swojego hitu ze stajni Marvela. “Venom: Carnage”, czyli kontynuacja hitu z Tomem Hardym w roli głównej, trafi do kin dwa tygodnie wcześniej, a więc już 1 października.
Należy jednak zaznaczyć, że kontynuacja przygód Venoma nie będzie miała łatwego zadania, gdyż kalendarz październikowych premier jest naprawdę napięty. Obok epickiego widowiska sci-fi, jakim jest nowa ekranizacja “Diuny”, film będzie musiał się zmierzyć z kolejną częścią sagi o Jamesie Bondzie.
Czy ryzyko się opłaci i produkcja wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko? Przekonamy się już za kilka tygodni.
Z nieukrywanym smutkiem informujemy, że dziś w wieku 77 lat odszedł od nas Tomasz Knapik. Legendarny lektor o charakterystycznej i nie dającej się podrobić barwie. Głos pokolenia VHS. Naukowiec i wykładowca Politechniki Warszawskiej. Człowiek towarzyszący nam na co dzień – czy to w telewizji, czy to w radiu, czy nawet w komunikacji miejskiej. No i najzwyczajniej w świecie – dobry, pogodny i ciepły człowiek.
Wydawnictwo 2K Games zapowiedziało niedawno zupełnie nową grę od studia Firaxis Games, znanego producenta gier z serii XCOM oraz Cywilizacja. Produkcja nazywa się "Marvel's Midnight Suns" i będzie taktyczną grą strategiczną w komiksowym uniwersum Disne… znaczy się Marvela. Wcielimy się w niej w postać o imieniu Hunter (kobietę lub mężczyznę) i do spółki z superbohaterami takimi jak Blade, Iron Man czy Doktor Strange będziemy walczyć z Lilith, Matką Wszystkich Demonów, oraz z organizacją Hydra, która ową Lilith wskrzesiła. W przerwach od walki możemy spędzać czas z naszymi towarzyszami w centralnej lokacji zwanej Abbey. Gra ukaże się w marcu 2022 roku na PC, Playstation, Xbox oraz Nintendo Switch. Twórcy zapowiedzieli, że niebawem podzielą się dalszymi szczegółami na temat rozgrywki. Póki co możemy obejrzeć powyższy zwiastun, który zawiera liczne fragmenty pokazujące grę w akcji
Seria gier "Mortal Kombat" zdecydowanie posiada swoje miejsce wśród kultowych produkcji, wywierających olbrzymi wpływ na popkulturę. Aż dziw bierze, że pierwsza część powstała z myślą o automatach, a dopiero później została przeniesiona na inne platformy. Długo nie trzeba było czekać, bowiem w 1995 roku premierę miała filmowa adaptacja, z zapadającym w pamięć muzycznym motywem przewodnim. W 2011 roku gra doczekała się jakże potrzebnego oraz bardzo udanego rebootu, po którym wychodziły kolejne dobre części. W tym roku taki sam pomysł zaświtał odnośnie ekranizacji, z debiutantem za stołkiem reżyserskim – Simonem McQuoidem.
Główny bohater, Cole Young, jest kiepskim zawodnikiem mieszanych sztuk walki, który zarabia głównie na obrywaniu po mordzie. Los chłopaka odmienia się jednak, i to wcale nie na lepsze, gdy atakuje go kriomanta Sub-Zero, nastając również na życie żony i córki. Wiedziony wskazówkami byłego członka Służb Specjalnych, Jaxa, Cole wyrusza w poszukiwaniu innych mistrzów sztuk walki, aby razem z nimi podszkolić się i stawić czoła krwiożerczemu Shang Tsungowi z Zaświatów. Szybko okazuje się, że mężczyzna jest bezużyteczny, dopóki nie odkryje uśpionej mocy drzemiącej w jego duszy.
Ależ ten czas szybko płynie. W grudniu 2019 roku pisałem o rozpoczęciu prac nad "Pathfinder: Wrath of the Righteous", a teraz we wrześniu 2021 piszę o premierze. Nawet jeżeli pracę na kontynuacją rozpoczęły się po premierze "Pathfinder: Kingmaker" albo co pewniejsza po wydaniu dodatków, ukończenie tak rozbudowanej gry w zaledwie trzy lata jest prawdziwym wyczynem. Gotowi na wyrzucenie demonów z Rany Świata?
Jeżeli tak jak ja macie półki (i drewniane i cyfrowe) zawalone stosem gier, które kupiliście z myślą, że je szybko ukończycie, ale zamiast od tego od 5 lat zbierają kurz, ale wciąż na widok promocji święcą wam się oczy mam dla was pomyślną wiadomość. Na serwisie GoG rozpoczął się RPG Month. Tak jak wskazuje nazwa przez najbliższy miesiąc będzie można zgarnąć w zacnej cenie zaprawdę wspaniałe RPGi. Na pierwszy ogień poszły "ATOM RPG: Post-apocalyptic indie game" i "Iratus: Lord of the Dead".
Gdy dwa lata temu pisałem newsa o rozpoczęciu prac na ekranizacją "Koła Czasu" Roberta Jordana nie spodziewałem się, że tak szybko będę pisał wiadomość o premierze. Albo, że do tej premiery w ogóle dojdzie. Już od 19 listopada bieżącego roku będziemy mogli śledzić przygody Randa al'Thora i jego przyjaciół na Amazon Prime. W trailerze zaś znajdziecie szybkie przedstawienie głównych bohaterów historii zaś z urywkami historii świata. Muszę przyznać, że niektóre krajobrazy wyglądają niezwykle pięknie.