Tęsknicie za tytułami opartymi na mechanice D&D? Twórcy "Sword Coast Legends" postanowili wyjść temu naprzeciw i oprzeć swoją grę na najnowszej edycji "Dungeons&Dragons". Dan Tudge, reżyser "Sword Coast Legends" wyjaśnia, że dla niego pierwszy raz od wydania AD&D tak dobrze uchwycono oryginalne zasady i chociaż nadal będzie trzeba wprowadzić sporo zmian to nowe zasady wspaniale nadają się do adaptacji.
"Są w nim rzeczy, które po prostu nie przekładają się z sześciosekundowej rundy przy papierowym D&D na RPG czasu rzeczywistego." tłumaczy i dodaje "Musieliśmy dokonać pewnych zmian, ale myślę, że jest jedna rzecz, która jest naprawdę wielka w piątej edycji. To prawdziwy duch D&D, a także duch przygody rozgrywanej z przyjaciółmi" Według Tudge'a największym profitem jest to, że gracze będą mogli więcej zdziałać w walce.