Dzień nagle stał się jeszcze piękniejszy.
Na stronie gry Thief pojawiła się notka, w której deweloperzy ze studia Eidos Montreal poinformowali, że ich produkcja zyskała złoty status. Znaczy to tyle, że znajduje się ona już w ostatecznej fazie, a konkretniej w drodze do tłoczni. Dowiadujemy się również, że tytuł powinien zgodnie z planem pojawić się na półkach europejskich sklepów jeszcze 28 lutego.
Liczba zgłoszonych na konkurs prac nie zapchała redakcyjnej skrzynki pocztowej, niemniej co jak co, ale chłamu w żadnym razie nie dostaliśmy. Po interesującej dyskusji, liczbą głosów trzy do jednego, miejsce pierwsze przyznaliśmy przygodzie "Na dobry początek", autorstwa – Kamila "Kamulca" Chmiela.
Drugie miejsce zajął scenariusz "Niewdzięczni zmarli", Małgorzaty "Kary" Binieckiej. Co ciekawa, to jedyna praca oparta na mechanice Pathfindera, pozostałe zostały napisane na zasadach D&D 3.5. Trzecie miejsce przyznaliśmy przygodzie "Na odsiecz", Krzysztofa "Krzemienia" Kaźmierczaka.
Zwycięzcom gratulujemy :) Przygody opublikujemy wkrótce w naszym dziale D&D.
Informacja prasowa
Wydawnictwo Techland razem z serwisem digart.pl, który adresowany jest to twórców sztuki cyfrowej, przeprowadziło wspólny konkurs kreatywny dotyczący gry Elemental: Fallen Enchantress – Legendary Heroes.
Digart.pl jest serwisem internetowym, który obejmuje różnorodne dziedziny sztuki: od grafik, rysunków, poprzez fotografie, projekty stron internetowych, a skończywszy na poezji, prozie i innych obszarach sztuki. Adresowany jest do twórców sztuki cyfrowej.
Ken Thaic, pełniący funkcję Cinematic Direcotr'a w firmie BioWare, poinformował na swoim twitterze, że miała już miejsce pierwsza sesja motion capture do gry Mass Effect 4. Z wpisu można również wyczytać, iż nagrania odbywają się w Vancouver. Znajduje się tam studio Electronic Arts, przygotowane do takiej działalności.
Informacja prasowa
Cześć,
W zeszłą sobotę odbył się PORTALkon, na którym prezentowaliśmy nasze plany wydawnicze i zapowiadaliśmy nad czym pracujemy. Jeśli JAKIMŚ CUDEM nie dotarły do Was jeszcze wieści na temat tego co ogłosiliśmy, pełną prezentację można zobaczyć w tym miejscu.
Jedną z ważniejszych rzeczy, jakie ogłosiliśmy – choć mogło to umknąć w natłoku wieści – jest fakt, że rozpoczynamy linię mini dodatków do naszych gier.
Jednym z pomniejszych grzechów serii "Dragon Age" była ścieżka muzyczna i piszę to z pełną stanowczością. Inon Zur jest pewnie świetnym artystą oraz wspaniałym gościem, który stworzył soundtracki do tak legendarnych produkcji jak "Icewind Dale II", "Baldur's Gate II: Tron Bhaala" czy "Fallout 3", ale jego utwory były dla mnie zawsze ciężkie do przetrawienia. Izraelczyk to taki typowy rzemieślnik odwalający dobrą robotę, ale nie wychodzący poza pewne wyświechtane ramy. Facet zachowuje pewne standardy, lecz jest suchy jak niemiecka dobranocka.
Dlatego cieszy mnie, iż studio BioWare postanowiło pójść po rozum do głowy i zaryzykować zmianę na tym stanowisku. Ha, i zdecydowało się na nie byle jaką roszadę! Nad muzyką do "Dragon Age: Inkwizycja" dłubie jeden z czołowych artystów w branży telewizyjnej oraz prawdziwy specjalista od klimatów historycznych. Mowa tutaj oczywiście o Trevorze Morrisie, dwukrotnym zdobywcy nagrody Emmy za ścieżki do "Dynastii Tudorów" oraz "Rodziny Borgiów". Ostatnio jego pracę możemy podziwiać chociażby w serialu "Wikingowie", o którym bardzo ciepło wypowiada się Shaveras.
...wciąż trudno mi w to uwierzyć.
W wieku 46 lat odszedł Philip Seymour Hoffman. Wybitny przedstawiciel śmietanki aktorskiej Hollywood, twórca aktywnie wspierający niezależne produkcje, laureat Oscara (najlepszy aktor pierwszoplanowy w 2006 roku za film "Capote"), ojciec trójki dzieci. Jak podaje opiniotwórczy dziennik "Wall Street Journal", artysta został znaleziony martwy w swoim apartamencie w Greenwich Village.
Obecnie służby porządkowe znajdują się na miejscu zdarzenia i starają się odkryć przyczynę zgonu. Nieoficjalne kanały mówią o przedawkowaniu narkotyków – Hoffman wiele lat walczył ze swoim uzależnieniem od lekarstw oraz heroiny. Rok temu przeszedł specjalną terapię, która pomogła mu w tych zmaganiach i zdawało się, że aktor wyszedł na prostą. Niestety, najprawdopodobniej przegrał walkę ze swoimi demonami.
Ostatnio fani fantastyki mogli go podziwiać w wysokobudżetowej kontynuacji serii "Igrzyska śmierci". "W pierścieniu ognia" wcielił się on w rolę Plutarcha Heavensbee – enigmatycznego abnegata, głównego organizatora i mistrza, jubileuszowej, 75 edycji Igrzysk Głodowych.
W minionym roku mieliśmy kilka okazji do filmowych spotkań z komiksowymi superbohaterami. Trzeba przyznać, że ku zaskoczeniu niejednego z fanów (w tym mnie), efekty były przynajmniej zadowalające. Co przyniesienie nam obecny, 2014, oraz kolejne lata w wydaniu D.C? Na pewno kilka gorących premier, z których część budzi moje ogromne obawy, część zaś...
... jeszcze większe.
Wkrótce nadejdzie koniec głosowania w plebiscycie Best of 2013 na najlepsze gry i filmy ubiegłego roku. Postanowiliśmy wydłużyć nieco czas jego trwania do 10 lutego, aby ostatni niezdecydowani zdążyli wziąć w nim udział i być może przesądzili o zwyciężeniu danych tytułów. Nic nie jest jeszcze pewne, więc zapraszam wszystkich tych, którzy jeszcze tego nie zrobili, do zagłosowania na swoich faworytów.
Uchylę jednak rąbka tajemnicy, kto obecnie jest na prowadzeniu. W grze roku wygrywa Assassin's Creed IV: Black Flag, choć po piętach depcze mu BioShock: Infinite. W najlepszym filmie zaś prym wiedzie Hobbit: Pustkowie Smauga, zostawiając daleko w tyle Igrzyska śmierci: W pierścieniu ognia. Czy wytrzyma do końca? To zależy od Was. Polecam także zapoznać się z redakcyjnymi wyborami najlepszych tytułów 2013.