Filmy fantastyczne

Niedawno został udostępniony kolejny materiał z ekranizacji Hobbita. Jest to dłuuugi banner i, aby zobaczyć go w całości wraz z możliwością przybliżenia, wystarczy kliknąć na poniższy obrazek.

hobbit

Nowy materiał jest bardzo klimatyczny i... magiczny – tak jak powieść Tolkiena. Oby film prezentował się podobnie. "Hobbit: Niezwykła podróż" zawita do polskich kin 28 grudnia tego roku, aż miesiąc po światowej premierze. Pozostaje więc wyczekiwać początku zimy, lecz do tego czasu możemy wybrać się na inne filmy – m.in. na "Niesamowitego Spider-Mana", a już niedługo ukaże się przecież "Mroczny Rycerz Powstaje".

Filmy fantastyczne

Wyniki konkursu "Giganci ze stali"

Dodał: , · Komentarzy: 0

Mam przyjemność zaprezentować wam nieco spóźnione wyniki konkursu o "Gigantach ze stali". Przypomnę, że zadaniem konkursowym było opisanie w kilku zdaniach, co byście zrobili, gdybyście mieli na swoje usługi potężnego stalowego robota, który ma krzepę braci Kliczko razem wziętych. Do wygrania było DVD z filmem "Giganci ze stali", które wędruje do Arkadiusza K. z Gdyni! Poniżej możecie przeczytać zwycięską pracę, a samemu szczęśliwcowi gratulujemy!

Gdybym miał potężnego robota, giganta ze stali
Wyszedłbym na ulicę, by się nim pochwalić.
Ten widok z pewnością zatrzymałby ruch uliczny,
A tłum by ogarnął zewsząd lament paniczny.

okładka, giganci ze stali

Machina miałaby całe spektrum możliwości,
Wachlarz narzędzi i by je wykorzystać też możliwości.
Jest jednak jedna zdolność nad wyraz charakterystyczna,
Dla miasta, z którego pochodzi – Gdyni – bardzo specyficzna.

Na grzbiecie pojazdu znajdowałyby się szelek 2 pary,
A z każdej zwisałyby kable gotowe do wymierzenia kary.
Niczym wędkarz moja maszyna wabiłaby przeciwnika,
A rażąc prądem uniemożliwiałaby atak potencjalnego napastnika.

Tak uzbrojony mógłby stanąć do każdej walki czy boju,
Choć ten robot by walczył tylko w imię pokoju.
Stałby się nowym symbolem mego miasta w ten sposób,
I zostałby zapamiętany na zawsze przez bardzo wiele osób.

Mnie oczywiście rozpierałaby radość i duma,
I chyba nie ma nikogo, kto tego nie kuma.
Bo mieć superbohatera na swoje prywatne życzenie,
To przecież każdego mieszkańca najskrytsze marzenie!

Książki fantastyczne
okładka, bo śmierć to dopiero początek

Nie wiem dlaczego, ale wyraz "śmierć" w moim umyśle nierozerwalnie połączył się z jednym zdarzeniem – za każdym razem, gdy patrzę na niego, słyszę od razu moich umierających wieśniaków w "Black & White" i krzyczących doradców: "Śmierć. Śmieeeerć. Śmierć!". Ileż można? A przecież powszechnie wiadomo, że odejście z tego świata to dopiero początek, więc nad czym oni tak rozpaczali? Temat ten podjęła, w dosyć pokrętny sposób, Sylwia Błach, debiutująca opisywaną powieścią. Jak się spisała i o czym w ogóle jest ta książka? Tego dowiecie się z recenzji Couruna.

Sylwia Błach to imię i nazwisko pisarki, które nie mówi mi absolutnie nic. Normalnie należałoby się w tym momencie jakoś przejąć, jednak nic złego się nie stało, bowiem wspomniana studentka Politechniki Poznańskiej debiutuje w roli autorki pełnoprawnej książki, chociaż zebrała już pozytywne oceny za zbiór opowiadań "Strach". Skupmy się jednak na "Bo śmierć to dopiero początek" – czy, zgodnie z tytułem, będzie to początek, czy koniec drogi?

Niekiedy odpowiedź pada w recenzji od razu, zaś potem jej autor stara nas przekonać do swojego zdania. Skomplikowana sytuacja, gdyż już na wstępie zdradzamy wszystkie karty. Z podobnego założenia wyszła Sylwia Błach, dlatego początki książki, w której poznajemy próbę wybicia się na rynku wydawniczym początkującej pisarki imieniem Malwina, wcale nie zwiastują dość mrocznego zakończenia. Być może narażę się wszystkim matkom, jednak to rodzicielka decyduje się na dość desperacki krok. Podaje córce leki, dzięki którym finguje jej śmierć. Rzekomy zgon ma być trampoliną do kariery. Nie na darmo mówi się przecież, że wielu autorów dopiero po odejściu z tego świata zyskuje sławę i pieniądze. Dlaczego więc śmierć nie może być początkiem dostatku?

Czytaj dalej...

Filmy fantastyczne

Scarlett Johansson ma dostać aż 20 mln za zagranie Czarnej Wdowy w Avengers 2. Uczyni ją to najlepiej opłacaną aktorką w Hollywood!

scarlett johansson

Jak podaje gazeta "The Sun", Marvelowi i Disneyowi bardzo zależy na powrocie tej aktorki ze względu na jej atrakcyjność i historię. Dlatego też są gotowi zapłacić jej największą gażę, jaką zapłacono hollywoodzkiej aktorce. Według nich, krytycy i męscy fani "Avengers" uwielbiają Czarną Wdowę.

"The Sun" podaje też przybliżoną datę rozpoczęcia zdjęć do "Avengers 2". Uważają, że Scarlett podpisze kontrakt i będzie gotowa do zdjęć, które rozpoczną się w przyszłym roku. Chris Hemsworth, Jeremy Renner i Robert Downey Jr. także mają dostać podwyżkę i ich gaża ma być aż o połowę większa! Oby twórcom takie wydatki się opłaciły.

Filmy fantastyczne

Myślę, że wielu fanów Assassin's Creed chciałoby zobaczyć go na dużym ekranie w kinie. Jeszcze lepiej – żeby to była ekranizacja udana. Czy się uda? Zobaczymy. Ważne jednak, że wreszcie jest to oficjalne – będzie ekranizacja filmu o asasynach!

michael fassbender

Dobrą wiadomością jest też to, że głównego bohatera zagra doświadczony aktor – Michael Fassbender. Możemy podziwiać jego grę między innymi w filmach "Prometeusz" i "X-Men: Pierwsza klasa". Co ciekawe, jest też on koproducentem tej produkcji. Ubisoft, który samodzielnie zrealizuje film, aby mieć nad nim pełną kontrolę, twierdzi, że od początku ten aktor był ich numerem jeden do roli głównej. Ciekawe, kto zagra kolejne postacie i kto będzie głównym bohaterem, bo nie wiemy, którą część Ubisoft zamierza zekranizować. Pozostaje więc jedynie czekać na dalsze informacje.

Inne

Studio High Moon dotychczas było odpowiedzialne za gry spod znaku Transformers. Ich nowym projektem nie jest jednak gra o "robotach-samochodach", lecz o... małpie zabójcy.

hit monkey, komiks

Będzie to egranizacja komiksu Marvela pt. Hit Monkey. Pewien zabójca ucieka przed żołnierzami i ratują go małpy, które przyjmują go do swojego klanu. Tam jedna z nich obserwuje, jak człowiek trenuje do kolejnego spotkania ze swoimi prześladowcami. Zabójca po raz kolejny podupada na zdrowiu i małpy chcą go ratować. Sprzeciwia się temu ta, która obserwowała jego treningi. Zdobyła dzięki temu nowe umiejętności, za pomocą których pokonuje swój klan, lecz potem zostaje wygnana za nadmierną brutalność.

Mass Effect 3

BioWare w ostatnim czasie bardzo rozpieszcza swoich fanów. Najpierw, zaraz po wielkiej aferze związanej z zakończeniami, Kanadyjczycy umożliwi pobranie kilku nowych map do trybu multiplayer zupełnie za darmo. Później doczekaliśmy się rozszerzenia zakończeń, za które również nie trzeba było uszczuplać portfela. Teraz, gdy już wydawało się, że skończyły się darmowe prezenty, ludzie z Edmonton poinformowali, że można pobrać muzykę z "Extended Cut". Żeby nie było, również za darmo.

mass effect 3

Siedem nowych utworów skomponowanych przez Sama Hulicka można pobrać pod tym adresem. Wcześniej jednak trzeba się zalogować w BioWare Social Network. Sama paczka zajmuje około 170MB i zawiera również krótką notkę od twórców gry.

Filmy fantastyczne

W Stanach Zjednoczonych 7 lipca odbył się specjalny pokaz filmu The Dark Knight Rises dla dziennikarzy. Niestety, seans po godzinie trzeba było przerwać, bo dźwięk nie współgrał z obrazem. Warner Bros. w ramach rekompensaty zaprezentował nowe wideo – dostępne poniżej – o powstawaniu najnowszej produkcji Christophera Nolana.

Plik wideo nie jest już dostępny.

Mało? Proszę, oto wybrane opinie dziennikarzy z owego pokazu.

Marvel Heroes

Marvel Heroes = Czarny Koń 2012 roku?

Dodał: , · Komentarzy: 0

Bohaterowie komiksów Marvela przeżywają swoją drugą młodość! Po "Avengers", które podbiło serca kinomanów na całym świecie, na światło dzienne wyjdzie "Marvel Heroes" – pozycja pretendująca do tytułu najlepszej gry roku. Co najważniejsze, odpowiedzialne za nie studio Gazillion Entertainment odkrywa karty jeszcze przed Comic-Con International w San Diego.

marvel, marvel heroes, gamezillon enternaiment, hack 'n' slash, mmo
Inne

Firma Namco Bandai na prośby fanów, zapowiedziała anglojęzyczną wersję japońskiego RPG-a o tytule Tales of Xillia, który ukazał się tylko na PlayStation 3. Premiera została wyznaczona na przyszły rok, a gra ukaże się w tym czasie w Stanach Zjednoczonych i Europie. Namco przyznaje, że decyzja została podjęta na podstawie dobrych wyników finansowych osiągniętych przez "Tales of the Abyss 3D" oraz "Tales of Graces".

"Tales of Xillia" ukazała się w Japonii we wrześniu ubiegłego roku. Otrzymała ona ocenę 39/40 w piśmie Famitsu, czyli wyższą niż poprzednie części gry. W samej Japonii sprzedano ponad 740 tysięcy egzemplarzy i jest to najlepszy wynik serii od czasów wydanego w 2002 roku "Tales of Destiny 2". Podczas gdy my wyczekujemy anglojęzycznej wersji "Tales of Xillia", Japończycy czekają na kolejną część, która została zapowiedziana w zeszłym miesiącu.

Wczytywanie...