Game Exe

Wszystkiego GameExego!!!

Dodał: , · Komentarzy: 12

Wasze telefony pewnie już teraz pękają z trzaskiem, strzelając po ścianach resztkami obudowy, spuchnięte zatrważającą ilością świątecznych życzeń w sms-owej postaci. Gdy przerażeni i lekko wkurzeni silicie się na odpowiedzi, myśląc ilu jeszcze wujków, cioć, kumpli i znajomych napisze do Was te same "Najlepsze życzenia (...)!", my składamy Wam swoje najgorsze, najczarniejsze życzenia!

gameexe, ge, święta

Wszystkiego mrocznego, pradawnego i przedwiecznego, pełnego zapierających dech w piersiach wrażeń, wypełnionych mackami prezentów, ponadczasowych tajemnic sztuki kulinarnej zapomnianych krain, diabelnie dobrych bardów, wzmacniających Wasze drużyny Epickimi Kolędami 28-ego poziomu a przede wszystkim... czego tam jeszcze chcecie. Wszystkiego tego oraz wiele znacznie lepszego życzy Wam redakcja GameExe w mojej nikczemnej, plugawej osobie. Cthulhu fhatgn!

Game Exe

Cllpsd – świąteczny konkurs

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

mikołaj, porwanie

- Ale tu zimno!- powiedział Mikołaj do swojego elfa, Zgrywusa. – Czemu święta nie mogą być w lecie?

- Nie wiem Mikołaju, ale radze ci położyć się spać. Jutro czeka nas pracowita noc!

- Mówisz jak moją żona! Niedługo pójdę, zobaczę jeszcze co się dzieje u moich reniferów.

Święty wyszedł z ciepłego i przytulnego domu trzaskając drzwiami. Niedługo dało się słyszeć dźwięk otwieranej stajni i parskanie reniferów. "Jeszcze tylko jutro i zrobię sobie całoroczne wakacje" myślał Zgrywus. Wakacyjne przemyślenia skrzata przerwał niespodziewany huk i odgłosy bijatyki z pomieszczeń gospodarczych.

- Mikołaj! – wykrzyknął elf i popędził w kierunku stajni.

Kiedy tam wpadł na ziemi walały się strzępy czerwonej tkaniny z płaszcza starca. W momencie, gdy blask latarni padł na złote sanie świętego, Zgrywus zobaczył, że coś jest do nich przybite. "Mikołaj już dawno powinien sobie zrobić wakacje!"; głosiła kartka przybita srebrnym nożem do oparcia.

- O Boże! Co to się stało?!

Zgrywus obrócił się, w drzwiach stała pani Józefina, żona Mikołaja.

Każdy, kto ma w sobie żyłkę programisty i talent do tworzenia gier, powinien zainteresować się specjalnym konkursem gwiazdkowym, przygotowanym przez naszych przyjaciół z forum Cllpsd. Zadanie jest klarowne, choć równocześnie zakręcone niczym markowy korkociąg – trzeba stworzyć projekt, który przedstawi przerażającą rekonstrukcje zdarzeń z obmierzłego porwania Świętego Mikołaja. Na wszystkich chętnych, oprócz sławy i uwielbienia ludu, czekają specjalne nagrody.

Więcej informacji znajdziecie pod tym adresem. Gorąco polecamy i życzymy owocnych łowów!

Czasopisma

Zapowiedź 352 numeru Nowej Fantastyki

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

nowa fantastyka, 01/2012, 352 numer nf

Profesor Pimko AD 2012 musi być zaskoczony. A może nawet zszokowany. Oto typowy dzisiejszy Józio po przejściu „nieuniknionego trzydziestaka” nie dość, że nie ma nic przeciwko „robionemu mu” zdziecinnieniu, to wręcz domaga się – jak by to powiedział Gombrowicz – by mieć piękną i gładką pupę w oczach świata. Upupienie już niestraszne Józiowi. W upupieniu siła Józia i Józi, ich druga albo i trzecia młodość, a także szansa. Na co? Na jeszcze lepszą zabawę. Na wieczne ściemnianie, że czterdziestka to dziś nowa trzydziestka. A trzydziestka to nowa dwudziestka. Zaś dwudziestka? Łatwo policzyć.

Sokrates – przypomniał Benjamin Barber w książce „Skonsumowani. Jak rynek psuje dzieci, infantylizuje dorosłych i połyka obywateli” – pragnął, by królowie stali się filozofami, a filozofowie królami. Dzisiejsi decydenci, a są nimi najczęściej sofiści marketingu, jak ich nazywa Barber, mają inny pomysł: z dzieci należy zrobić konsumentów, a z konsumentów – dzieci. Im więcej pupy, tym lepiej. Dla rynku, czyli dla zysku. Gdyby to tylko był pomysł, nie byłoby niepokoju. Niestety, wygląda na to, że to się dzieje naprawdę.

Gra o tron

Studio Cyanide nadrabia długi okres ciszy ze swojej strony i ostro wzięło się za promocje pełnokrwistego cRPG opartego na uniwersum „Pieśni Lodu i Ognia”. W środę otrzymaliśmy dość dyskusyjny teaser „Gry o tron cRPG”, a już dziś w naszych wirtualnych pieleszach zagościł świeży zwiastun zabierający nas na mroźną północ. James Cosmo, podkładający głos pod lorda dowódcę Jeora Mormonta, tłumaczy, na czym polega obowiązek każdego zaprzysiężonego brata w Nocnej Straży i co grozi za złamanie ślubów złożonych przed obliczami bogów.

gra o tron crpg, jeor mormont, james cosmo

Pokusa zdrady jest bowiem ogromna, gdyż żywot w cieniu Czarnego Zamku nie jest usłany różami, o czym szybko przekona się jeden z naszych protagonistów, Mors Westford. To głównie trzaskający mróz przeszywający każdą komórkę ciała, mozolna praca do końca żywota bez żadnych perspektyw i nieustające zagrożenie ze strony dzikich czy... własnych współtowarzyszy (w końcu organizacja składa się głównie z dawnych morderców, ambitnych szlachciców, rzezimieszków czy gwałcicieli). Pokusa ucieczki jest ogromna, lecz kara za dezercję może być tylko jedna – śmierć.

Dragon Age II

Pomysł z „Dawn of the Seeker” szczerze mnie zaintrygował, gdyż porządne anime potrafi spokojnie przyćmić swoich hollywoodzkich kuzynów i zachwycić widza głębią czy rozmachem. Jest to wspaniała forma ambitniejszego wyrażania ekspresji, gdzie pełną adrenaliny akcję, można w łatwy sposób połączyć z bogatą symboliką i intrygą zawierającą popularne „drugie dno”. Taki nowy duch i delikatny mariaż z orientem mógłby pomóc marce „Dragon Age” powstać z kolan, po tych wszystkich wpadkach oraz nietrafionych projektach.

dawn of the seeker

Niestety, pierwszy konkretny zwiastun zamienił zaciekawienie w zaniepokojenie. Wolność artystyczna jest pożądana, ale trzeba być niezmiernie delikatnym, kiedy grzebie się w fundamentach danego świata, ponieważ łatwo można popaść w przesadę, która nigdy nikomu nie wyszła na dobrze. Studio Funimation chyba odrobinę przeszarżowało i zagubiło sugestywny klimat Thedas, mozolnie stworzony przez chłopców z Edmonton.

Filmy fantastyczne

Wśród hollywoodzkiej śmietanki, trzymającej za twarz światową kinematografię, nadal w dobrym guście jest odgrzanie jakiegoś klasycznego tytułu, który w umysłach kinomanów urósł do rangi dzieła kultowego i nieskazitelnego. Pasjonaci mogą lamentować, błagać, złorzeczyć i pikietować w akcie protestu przed siedzibami potentatów filmowych, lecz raczej nie zmienią tej tendencji, gdyż taka mała ekshumacja zawsze odniesie kasowy sukces. Ciemny fan wszystko kupi, a że w efekcie legendarna marka zostanie bezpardonowo zbezczeszczona? Cóż, kolejna ofiara kapitalizmu.

prometeusz

Pozostaje tylko modlić się o cuda, bo te wbrew pozorom czasem się zdarzają. Prawda, koncept na prequel zazwyczaj przypomina pomysł wprowadzenia demokracji do Iraku – może założenia są słuszne, a cele szczytne, lecz ktoś ewidentnie nie czuje tutaj bluesa i stara się załatać luki w planie radosną improwizacją. Czasem jednak trafia się człowiek z wizją, dzięki której potrafi umiejętnie przeszczepić lekko zakurzony tytuł na współczesne realia. Choćby w tym roku – z jednej strony mamy absolutną herezję w postaci filmu „Coś”, natomiast z drugiej klimatyczny „X-Men: Pierwsza Klasa”.

„Prometeusz” przypomina trochę taką rosyjską ruletkę, której ostateczny wynik jest niejasny.

Star Wars: The Old Republic

Konkurs Mikołajkowy przedłużony!

Dodał: , · Komentarzy: 0
ea, koszulki, sw tor, konkurs mikołajkowy, przedłużenie

Mamy dobre wieści dla wszystkich tych, którzy nie zdążyli wziąć udziału w naszym konkursie Mikołajowym prowadzonym wraz z EA. Postanowiliśmy go przedłużyć do 31 grudnia (za co wszystkich, niecierpliwie czekających na wyniki serdecznie przepraszamy), co oznacza, że macie jeszcze kupę czasu, by wygrać jedną z pięciu koszulek Star Wars: The Old Republic. Jedyne, co musicie zrobić, by stać się posiadaczami tego smacznego elementu garderoby, to stworzyć NPC żyjącego w świecie SW: TOR. Wszelkie szczegóły oraz regulamin znajdziecie tutaj. Sama zmiana daty zakończenia konkursu wynika z przyczyn technicznych, a mówiąc wprost – z szeroko zakrojonych prac nad obecnie trwającym jubileuszem. A skoro o nim mowa, już niedługo pojawią się kolejne okazje do wygrania emocjonujących nagród, bezpośrednio związane właśnie z naszymi urodzinami, trzymajcie więc ręce na pulsie!

Gra o tron

Trzeba przyznać, że George R. R. Martin nie rozpieścił twórców „Gry o tron” i nakręcenie materiału do drugiego sezonu fantastycznego serialu wymagało od nich licznych podróży po całym świecie – od mroźnych islandzkich rubieży, poprzez malownicze chorwackie wybrzeże, po spalone piaski marokańskiej pustyni. Pomimo tych nieprzebranych wojaży, producenci nie zapomnieli o kraju, w którym to wszystko się zaczęło i padł pierwszy klaps ekranizacji sagi – Irlandii Północnej.

gra o tron, drugi sezon, jaime lannister

W najświeższym materiale twórcy ponownie rozpływają się w zachwytach nad urokliwym krajobrazem tego wyspiarskiego kraju i dodają, że nie ma wyobrażają sobie lepszego miejsca do nakręcenia scen rozgrywających się w Dorzeczu czy na Żelaznych Wyspach. Cóż, przystoi wierzyć w ich słowa, skoro w poprzednim sezonie nie mogliśmy narzekać na ten aspekt produkcji, a lokacje ukazane na filmiku zdają się potwierdzać ich dobrą opinię. Oczywiście i tym razem zostaliśmy na krótko zaproszeni za kulisy serialu, dzięki czemu wprawne oko zauważy, jak wyglądają oraz co czeka ich ulubionych bohaterów.

TERA: The Exiled Realm of Arborea

Poznaj system polityczny w Tera!

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

Zajrzyj do systemu politycznego w TERA, oglądając nowe wideo opublikowane przez firmę Frogster – europejskiego wydawcę gry. Trailer pozwala graczom na wgląd w innowacyjny system, dzięki któremu wcielą się w Vanarcha, jednego z wielu władców w grze, który ma wpływ na funkcjonowanie świata TERA.

Zachęcając do korzystania z mediów społecznościowych, takich jak Facebook i Twitter, w celu rekrutowania członków drużyny i zbierania głosów, TERA rewolucjonizuje sposób, w jaki gracze wchodzą ze sobą w interakcje. Od wiosny 2012 każdy będzie miał możliwość zdobycia władzy i wpływania na świat dookoła np. zmieniając podatki, otwierając specjalistyczne sklepy, wyznaczając miejsca na teleporty i korzystając z wielu innych przywilejów.

Najnowsze informacje na temat TERA znajdziesz na naszej oficjalnej stronie: tera-europe.com.

Game Exe
urodziny

Depresyjna szaruga za oknem stara się wyssać z nas wszystkie siły, jednakowoż posiadanie kilku wyjątkowych przyjaciół ma ten niezaprzeczalny plus, że zawsze pojawia się dodatkowa okazja do odegnania pesymistycznych myśli i celebracji wyjątkowego wydarzenia. W ostatnich tygodniach powodów do uśmiechu i wznoszenia szlachetnych toastów nie brakowało, a jak się okazuje, to nie cała słodycz, jaką serwuje nam mroźny koniec roku. Przystań Szarego Strażnika, jeden z naszych doskonałych współpracowników, obchodzi trzecie urodziny i to nas wprawia w iście szampański nastrój.

Dlaczego? Każda prężnie rozwijająca się inicjatywa fanowska w naszej przaśnej społeczności miłośników komputerowych gier fabularnych jest miodem dla serca. Tym bardziej, że dzięki sumienności energicznych redaktorów, gracze czujący awersje do języka Szekspira, mogli spokojnie delektować się ostatnimi trzema dodatkami do znakomitego „Dragon Age: Początek” i wieloma innymi smakowitymi materiałami związanymi z tą marką. Nie w kij dmuchał – niewielu stać na takie poświęcenie i wytrwałość dla dobra ogółu.

Redakcji Przystani Szarego Strażnika oczywiście życzymy kolejnych lat sukcesów na polu tłumaczeniowym i informacyjnym. Ogromnych dawek wytrwałości, pasji i zaangażowania. Zręcznego unikania rozlicznych problemów, trawiących każdą inicjatywę hobbistyczną, oraz umacniania trudnej cnoty cierpliwości. No i oczywiście, aby „Dragon Age III” spełnił wszystkie pokładane w nim oczekiwania, a także nie było w nim Hawke oraz, Andrasto uchowaj, jego płaczliwych-emo-moralizujących przyjaciół (pomijając Varrica, bo jak na krasnala przystało, on jest w porządku).

Zatem, sto lat!

Wczytywanie...