Na oficjalnej stronie BioWare pojawiła się krótka rozmowa przeprowadzona z jednym z producentów "Dragon Age", mianowicie Fernando Melo. W wywiadzie, developer odpowiada na pytania zadawane przez pasjonatów tej produkcji, więc z dobroci naszych serc, postanowiliśmy przetłumaczyć dla Was jego zawartość.
Informacja prasowa
Zamojskie Spotkania z Fantastyką 2011 odbędzie się dniach 16-14 kalend październikowych (16-18 września kalendarza gregoriańskiego). Miejscem kultu w tym roku będzie znów II Liceum Ogólnokształcące im. Marii Konopnickiej w Zamościu. Swoją obecność w obrzędach zadeklarowali jak na razie Stefan Darda, Rafał Dębski oraz Jacek Lech Komuda.
Zamojskie Spotkania z Fantastyką są już dziewiątą edycją konwentu fantastycznego organizowanego przez Zamojski Klub Fantastyki „Czerwony Smok”. Jak co roku są miejscem, w którym zbierają się miłośnicy szeroko pojętej fantastyki, gier planszowych, mangi i anime oraz dobrej zabawy. W programie imprezy przewidywane są prelekcje, konkursy, LARPy, sesje RPG, turnieje gier, integracje i spontaniczne eventy. Więcej informacji znajdziecie na naszej stronie internetowej www.zszef.konwent.pl.
Zeus, Perun, Odyn, Amaterasu i Re zdecydowali, że ZSZeF 2011 odbędzie się w konwencji mitologicznej. Ponadto bóg nieskończonego czasu, Zurwan, potwierdził doniesienia o tym, że konwencję tę wymyślono najpierw w Sumerze, potem w Zamościu, a dopiero na końcu w Lublinie. Ślepa bogini sprawiedliwości, Temida, przyznała rację mieszkańcom Perły Renesansu.
Apollo ogłasza konkurs literacki na opowiadanie do informatora konwentowego. Zwycięzców wyłoni 5 muz literatury upersonifikowanych w osobach członków sekcji literackiej ZKF „Czerwony Smok”. Nowe wiadomości wkrótce.
Informacja prasowa
Od 10 sierpnia można już szukać w księgarniach Misji Honor, kolejnego tomu militarnej SF, autorstwa Davida Webera.
Gwiezdne Królestwo Manticore i Republika Haven od lat toczą zażarta wojnę. Po obu stronach dojrzewa już przekonanie, że najwyższy czas ją zakończyć. Zwłaszcza, że w powietrzu wisi nowy konflikt między Królestwem Manticore a Ligą Solarną. Aby uniknąć zgubnej wojny na dwa fronty, Honor Harrington opracowała odważną strategię – wymagająca czasu, ale gwarantującą sukces. Krótkowzroczni politycy opóźniają precyzyjny plan Honor, a dzięki zwłoce Równaniu udaje się przeprowadzić uprzedzający atak. Jego skutki radykalnie zmieniają układ sił, a nowa strategiczna sytuacja wymaga wyjątkowych rozwiązań. Honor zna już smak porażki i teraz powraca po ostateczne zwycięstwo.
David Weber to jedna z największych gwiazd światowej fantastyki, znany przede wszystkim z doskonałych cykli militarnej SF („Honor Harrington”, „Starfire”) i rewelacyjnej space opery Schronienie. Łączny nakład jego książek przekroczył już siedem milionów egzemplarzy, a kilkanaście tytułów trafiło na listę bestsellerów New York Timesa.
Informacja prasowa
Już wkrótce w Poznaniu pojawi się Pat Cadigan! Słynna kojarzona z cyberpunkiem amerykańska pisarka przyleci na Polcon 2011! Autorka m.in. "Wgrzeszników" i "Głupców" poprowadzi na konwencie warsztaty literackie.
Rzadko zdarza się na polskich konwentach, żeby tajniki pisania zdradzała autorka dwukrotna laureatka Nagrody im. Arthura C. Clarke`a, dwukrotnie nagrodzona również przez czytelników magazynu Locus. Tego punktu nie możecie przegapić!
Szczegóły na polcon2011.pl.
Informacja prasowa
Wszystkich, którzy zdecydują się odwiedzić Zieloną Górę podczas tegorocznych Bachanalii Fantastycznych zapraszamy do wzięcia udziału w konkursie fotograficznym „Wehikuł Czasu”. Na czym będzie polegać zabawa?
To proste! Jeżeli podczas konwentu zauważysz coś ciekawego, coś co powinni zobaczyć konwentowicze za 25, 50 albo nawet 100 lat uwiecznij to na fotografii, zachowaj dla potomności a nam podeślij fotkę do konkursu! Temat prac jest dowolny, ważne żeby był związany z Bachanaliami. Liczy się pomysł, refleks oraz bystre oko.
Oczywiście jak w każdym prawdziwym konkursie i tym razem nie obejdzie się bez nagród. Dla zwycięzcy przewidujemy bon w wysokości 100 zł do wykorzystania w Księgarni Zielona Wzgórza. Natomiast zdobywca drugiego miejsca może liczyć na egzemplarz książki światowej sławy pisarza sci-fi Petera Wattsa, który w tym roku będzie głównym gościem Bachanalii Fantastycznych. Do wyboru jest Ślepowidzenie bądź Rozgwiazda.
Zdjęcia możecie przesyłać do 30 września na adres bachanaliakonkurs@o2.pl Zwycięzcy zostaną ogłoszeni do 7 października. Nadsyłane fotografie powinny być formacie JPG o wymiarach min 800x600 pikseli i max w plikach nie przekraczających 1MB. Każdy uczestnik może przesłać maksymalnie pięć zdjęć.
Życzymy udanej zabawy i powodzenia!
Informacja prasowa
Z radością informujemy, że zakończyliśmy prace nad programem Polconu – możecie go obejrzeć tutaj. Zapewniamy 770 godzin programu w ponad 10 blokach. U nas spotkacie ulubionego autora w ramach spotkań literackich i porozmawiacie z twórcami gier komputerowych. Preferujących naukowe podejście do fantastyki zapraszamy na spotkania łączące science z fiction, a miłośników filmu fantastycznego i anime na pokazy, prelekcje i konkursy. Fanów gier zapraszamy na gry we wszelkich postaciach – RPG, LARP, komputerowe, karciane, planszowe.
Zapraszamy całe rodziny – fantastycznym dzieciom zapewniamy fantastyczną rozrywkę i opiekę, podczas gdy rodzice mogą korzystać z reszty programu konwentowego.
Na zakończenie wieczorów zapraszamy na imprezy, koncerty oraz na sobotnią galę rozdania Nagród im. Janusza A. Zajdla za najlepszą polską powieść i opowiadanie fantastyczne.
Zarejestrowani użytkownicy, przy wykorzystaniu zakładki „mój program” dostępnej na stronie, mogą ułożyć własny plan korzystania z atrakcji Polconu.
Niebo dla fantastów otwiera się czwartek 25. sierpnia o godzinie 16.00 i jest dostępne z nocnymi przerwami aż do 16.00 w niedzielę. Wybrane atrakcje będą dostępne całą dobę! Wstęp już od 20 zł!
Szczerze pisząc, nigdy nie rozumiałem tej całej fascynacji serią „Gothic” i fanatycznego kultu, jakim gracze otoczyli Piranha Bytes. Najgorsze jest to, że nie wiem, czy wina leży w tym, iż kompletnie nie trawię germańskich klimatów w grach i zawsze po skonsumowaniu ich odczuwam strasznie bolesną zgagę, czy powodem tego jest fakt, że twórcy tak mocno dali ciała.
Nie zrozumcie mnie źle, doceniam niemiecki wkład w gatunek komputerowych gier fabularnych, ale ilekroć wkładam płytkę do napędu z jakimś „Gothiciem” czy „Risenem”, to odczuwam skonfundowanie pomieszane z irytacją i lekko odczuwalną domieszką nudy. Powoduje to pewien wewnętrzny dyskomfort, gdy zabieram się za informowanie o kolejnych dziełach „Piranii”, bo ani nie można poklepać po plecach szczerym pochlebstwem, ani kopnąć w tyłek skoncentrowanym szyderstwem…
Po cichu liczyłem, że „Risen 2: Dark Waters” w końcu będzie pewnym przełomem i dziarska ekipa kapitana Pankratza, oprócz stworzenia gry dla swoich fanów, delikatnie uchyli drzwi dla osób takich jak ja. Nie chcę otwierania ich na oścież, bo BioWare w taki sposób zniszczył markę „Dragon Age” (co przeżyłem dość boleśnie), ale sądzę, że ich projektom przydałoby się trochę dodatkowego pieprzu, chociażby w systemie walki, kreacji świata czy konstrukcji zadań pobocznych. Nie obraziłbym się również, gdyby tym razem chłopcy zadbali o kwestie techniczne i odrobinę dłużej podłubali w opcjach, aby wszystko było wypucowane na wysoki połysk.
Twórcy obiecali poprawę i ostatnie materiały napawały optymizmem, ale teraz czas na prawdziwy test. Oto pierwsze fragmenty rozgrywki, czyli jak gra sprawdza się w praniu.
Jeżeli więc przygotowywaliście się do epickich bitew na północnych rubieżach Śródziemia i marzyliście, aby wbić swój wypucowany miecz w trzewia przebrzydłego orka, to lepiej zdejmijcie unikatowe uzbrojenie oraz rozkulbaczcie konie. Nasz elfi zwiad wyniuchał, że ci przebrzydli poplecznicy Saurona, Snowblind Studios i Warner Bros., napotkali na swojej drodze kolejną masywną barierę śnieżną, która opóźni nieuchronną inwazję o kilka następnych tygodni.
Rekonesans potwierdził tylko fakt, że tyłek Agandaûra definitywnie nie zostanie skopany 4 listopada, co oznacza, że czekają nas kolejne długie dni obrastania w tłuszcz, wypełnione nudną musztrą. Miejmy tylko nadzieje, że następne opóźnienia nie wchodzą w grę, gdyż morale i tak już pada na pysk. Szczegółowe przyczyny przesunięcia operacji „Wojna na Północy” nie są niestety znane, ale meteorolodzy spekulują, że wina leży po stronie lodowatych wichrów wiejących z kontynentu Tamriel.
Nasi stratedzy są przekonani, że do walnej bitwy dojdzie 25 listopada Roku Pańskiego 2011 i jest to już prawdopodobnie ostateczna data. Niestety, istnieje obawa, że porucznik Saurona obejdzie się smakiem i natrafi na swojej ścieżce tylko niewielkie oddziały. W końcu dwa tygodnie wcześniej władcy „Skyrim” organizują wielkie polowanie na smoki, gdzie nie dość, że można się nieźle obłowić, to i opić gorzały do nieprzytomności. Niejeden wojak zapewne zakocha się w tej majestatycznej prowincji lub wyda tam cały swój żołd, w wyniku czego nie wróci do Śródziemia na czas, a to może być bolesne dla przyszłości i finansów Snowblind Studios. No, ale kto nie ryzykuje, ten elfickiego szampana nie pije, nieprawdaż?
[Aktualizacja, 19.08.11] Wierni sojusznicy donoszą, że nasz elfi oddział jest wysoce niekompetentny i zamiast śledzić poczynania sił Saurona, ubzdryngolił się lokalną małmazją i małą zaspę śnieżna, uznał za prawdziwy kataklizm! Sztab jest skonfundowany. To w końcu kiedy pierzemy się po pyskach? 4 czy 25 listopada? Bogowie jedni wiedzą...
Dzięki, Vuk0!
Od jakiegoś czasu przebąkiwano coś na ten temat, wreszcie mamy oficjalne oświadczenie w tej sprawie. W Diablo III pojawi się nowy, czwarty poziom trudności – Inferno.
Oglądając zwiastun najnowszej produkcji sygnowanej przez NCSoft, doszedłem do wniosku, że byłby to wdzięczny materiał dla kolejnego filmu animowanego i dzieciaki zapewne klaskałyby z ekscytacji, sącząc colę i jedząc popcorn w zatłoczonej sali kinowej. W mojej głowie zrodziło się więc wyobrażenie takiej typowej produkcji dla młodszego członka rodziny, która spowoduje, że świat gier MMORPG zasymiluje jego chłonny umysł. Co tam świeże powietrze i granie w piłkę z kolegami, niech młodzież wchodzi w trybiki wszechpotężnej branży elektronicznej rozrywki. Im wcześniej, tym lepiej, a opór jest i tak daremny.
„Hola, hola!” – zakrzyknęli panowie ze studia Carbine, które stoi za „WildStarem” – „To przecież najbogatsze i najgłębsze MMO w historii, które oferuje ogromną wolność wyboru! Produkt dla hardcorowców!”. Serio? Oj… to przepraszam. Jednak to lekko pusty i wyświechtany frazes, więc na słowo wam nie uwierzę. Niemniej warto rzucić okiem na karty, które położyliście na stole, a nuż okażą się one niezwykle mocne?
- 14 stron
- « Pierwsza
- ←
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- →
- Ostatnia »