Przyszłotygodniowy update w Karos Online, darmowej grze mmorpg, przyniesie nam długo oczekiwaną klasę Paladyna. Poniżej znajdują się dwa artworki prezentujące ów klasę, która, jak na moje oko, zapowiada się dość bajecznie.
Z przyjemnością informuję, że GameExe.pl objęło patronat medialny nas zjAvą, mini-konwentem organizowanym przez warszawskie Stowarzyszenie Avangarda. To samo stowarzyszenie odpowiedzialne jest za ogólnopolski konwent miłośników fantastyki o tej samej nazwie. Z informacji prasowej zjAvy dowiadujemy się:
zjAva – mini konwent dla graczy w Warszawie.
W dniach 13-14 lutego w budynku XXI LO im. Hugona Kołłątaja przy ul. Grójeckiej 93 w Warszawie odbędzie się ‘zjAva’ – zjazd fanów rozmaitych gier. Będzie można rozegrać sesję RPG, wziąć udział w LARPie, pograć w planszówki i karcianki, planowany jest także kącik komputerowo-konsolowy, a także szczypta prelekcji, warsztatów i konkursów dla dodania smaczku.
ZjAva powstaje z inicjatywy Stowarzyszenia Miłośników Fantastyki Avangarda, działającego we współpracy z Domem Kultury Rakowiec – filią Ośrodka Kultury Ochoty oraz XXI LO im. Hugona Kołłątaja.
Mini konwent jest wydarzeniem składkowym, uczestnictwo wymaga uiszczenia składki akredytacyjnej w wysokości 15 zł. Więcej informacji można znaleźć na stronie stowarzyszenia.
Niedługo więcej informacji. ;)
Problemy z otrzymaniem festiwalowych nakryć głowy w czasie Witersday, o którym wcześniej informowaliśmy, wreszcie zostaną rozwiązane.
Event zostanie powtórzony. Rozpocznie się 29 stycznia o 21 czasu środkowoeuropejskiego i zakończy w poniedziałek, 8 lutego, o 8:59. Udostępnione zostaną wszelkie opcje, a więc walka na śnieżki czy też świąteczne zadania. Dodatkowo będzie można wymieniać u kolekcjonerów Cukierkowe Odłamki na festiwalowe czapki – opcja dla tych, którzy przegapią i tym razem wielki finał.
19 stycznia swoją premierę miał kolejny i prawdopodobnie ostatni podręcznik przeznaczony dla D20 Saga Edition. Galaxy of Intrigue zaoferuje graczom nowe atuty i talenty, które pozwolą na rozwiniecie postaci będącej mistrzem perswazji. Nie zapomniano także o Mistrzach Gry, dla których przyszykowano masę materiałów mających pomóc w tworzeniu nowych i świetnych przygód.
Corporate Sector Sourcebook można nazwać podręcznikiem "stworzonym przez graczy dla graczy". Otóż został on zaprojektowany właśnie przez wspomnianą wcześniej część społeczeństwa, która na forum wydawcy zamieszczała informacje dotyczące uniwersum. Całość zostaje zamknięta historią Sektora Wspólnego.
Tak, to już kolejny news przedstawiający informacje na temat nadchodzącego wielkimi krokami hitu studia BioWare, który zbiera najlepsze z możliwych ocen. Mowa tu oczywiście o Mass Effect 2 stanowiącym kontynuację również udanego poprzednika.
Zaczynamy raczej od ciekawostki, bo jak inaczej można nazwać porównanie grafiki między pierwszą a drugą częścią gry. Właśnie na coś takiego zdecydowali się redaktorzy serwisu pcgameshardware.com. Screenów łącznie jest tylko 8, ale idealnie pokazują zmiany w oprawie wizualnej. W oczy rzuca się najbardziej poprawione cieniowanie oraz oświetlenie otoczenia. Tekstury i modele postaci również przeszły swój lifting, co, można rzec, daje razem mieszankę wybuchową. Warto wspomnieć, że obydwie części powstawały na tym samym silniku graficznym – Unreal Engine 3. Do porównania odsyłam pod ten adres.
Casey Hudson z BioWare zdecydował się też ujawnić ilość czasu, którą będziemy musieli wydać na ukończenie całej fabuły. W zależności od stylu gry pełne ukończenie tytułu ma zająć od 20 do 30 godzin. Wynik imponujący biorąc pod uwagę inne produkcje, które potrafią zaspokoić graczy na jeden wieczór.
Coś jeszcze? Oczywiście! Dzięki redaktorom kolejnego serwisu o nazwie ve3tro.com możemy zobaczyć modding zbroi, jakiego będzie nam dane dokonywać w drugiej części trylogii. Wszystko zostało zaprezentowane na screenach, ale i tak można zobaczyć moc tego... edytora? Galerię znajdziecie tutaj.
Już od ponad miesiąca Japończycy mogą się cieszyć rozrywką w świecie Pulse. Europejscy fani serii Final Fanstasy muszą czekać aż do marca, jednakże okres oczekiwań powinien zostać osłodzony informacją, że będziemy mieli okazję zakupić Edycję Kolekcjonerską, a w niej:
- CD ze ścieżką dźwiękową z wybranymi przez samego Masashi Hamauzu utworami,
- książkę w twardej oprawie z artworkami przedstawiającymi postacie oraz krajobrazy Pulse,
- trzy plakaty Eidolonów wysokiej jakości,
- naklejkę z unikalnym znakiem l'Cie.
Jest się z czego cieszyć za cenę €79.98
Pracownicy BioWare na każdym kroku wspominają o tym, że uniwersum Mass Effect, to coś więcej niż tylko gry komputerowe. To olbrzymi i wyjątkowy świat otwarty na wszelkie rodzaje kultury. Skoro były już gry wideo, książki, a nawet komiks, to dlaczego by nie pójść dalej i nie stworzyć filmu na jego kanwie?
Jako że w Hollywood zapanowała ostatnio dziwna moda na „odgrzewanie starych kotletów” i gwałcenie klasycznych oraz kultowych marek, kwestią czasu było zanim potentaci filmowi dobiorą się do ekranizacji opowiadań Roberta E. Howarda, o jednym z najsłynniejszych barbarzyńców w historii – Conanie.
Skoro w ciągu ostatnich miesięcy mieliśmy okazję na nowo przeżyć przygody emerytowanego boksera Rockiego, zabójczo skutecznego weterana Rambo, podstarzałego archeologa Jonesa oraz dzielnego dowódcy ruchu oporu Johna Connora, a w drodze są jeszcze Pogromcy Duchów i Mad Max, to dlaczego by nie odkurzyć opowieści o cymmeryjskim wojowniku?
Za późno jednak na narzekanie, bo klamka już dawno zapadła, ale kluczowym pytaniem pozostało kto zagra rolę tytułową? Wiadomo, że nie Arnold Schwarzenegger, gdyż dawny odtwórca jest już za stary i zbyt zajęty wyciąganiem z kryzysu Kalifornii, która jest na skraju bankructwa. No to kto? Dziś poznaliśmy odpowiedź...
Choć od Drakensang: The Dark Eye odbiłem się kilkakrotnie dosyć boleśnie i jakoś nie trafia do mnie klimat tej produkcji (za sztampowe i cukierkowe to wszystko), to cRPG wyprodukowany u naszych sąsiadów zza Odry podbił serca sporej grupy graczy, w tym również w Polsce, gdzie został bardzo ciepło przyjęty (o czym świadczy choćby pozytywna recenzja Tamc.’a).
Nie może zatem dziwić, że Radon Labs zdecydowało się na stworzenie kolejnej części, a właściwie prequela, który został właśnie „ozłocony” i trafi na niemiecki rynek już 19 lutego. Rodzimym wydaniem ponownie zajmie się firma Techland i ciekawe, czy znów możemy liczyć na zwiedzanie Aventurii przed całym światem? O to i o więcej postanowili zapytać redaktorzy serwisu Gry-OnLine.
My tu sobie gadu-gadu o Mass Effect 2, o przecieraniu myszek, ostatecznych przygotowaniach naszych komputerów do kolejnej gwiezdnej wędrówki i o tym, jak bardzo czekamy na następne dzieło BioWare, a tu się okazuje, że firma powoli przekazuje nam informacje o trzeciej części. Może nie jest to nic szokującego i sporo jest powiedziane między słowami, ale napisać o tym przecież nie zaszkodzi?