A jednak. Peter Jackson potwierdził – "dwa filmy staną się trzema". Obejrzał on z innymi współtwórcami surową wersję pierwszej części "Hobbita" i fragmenty drugiej. Był zadowolony z siły bohaterów na ekranie, o co chodziło pewnie większości fanom, i sposobu przedstawienia historii. Zadał sobie i innym pytanie, czy warto opowiedzieć więcej historii. Odpowiedź brzmiała: "Tak".
I w ten sposób podjęli decyzję o powstaniu trzeciej części "Hobbita". Trylogia będzie opierać się na książkowym pierwowzorze, notatkach J.R.R. Tolkiena, dodatkach z "Władcy Pierścieni" i "Silmarillionie". A jakie tytuły będą miały filmy?
Pierwszy to nadal "Niezwykła podróż", drugi ma możliwe dwa tytuły: "Zagadki w ciemnościach" i "Spustoszenie Smaug" (są to nazwy rozdziałów z "Hobbita"), a trzeci dostanie prawdopodobnie "Tam i z powrotem". Prawdopodobnie, gdyż wydaje mi się, że tytuł drugiej części ("Tam i z powrotem") zostanie przeniesiony na trzecią, a to druga otrzyma nową nazwę, co już uwzględniłem w informacji.
Pierwszy "Hobbit" pojawi się na ekranach kin 14 grudnia 2012 roku, drugi 13 grudnia 2013, a trzeci latem 2014.
Komentarze
Dojdzie do tego jeszcze jeden tytuł, bo podzielą także ostatnią część "Igrzysk śmierci" na dwie części. Ciekaw jestem, czy podobnie zrobią z "Percym Jacksonem i bogami olimpijskimi", choć w prawdzie do końca jeszcze daleko, bo dopiero w produkcji druga część
Tym się film od serialu dzieli chyba że jest zamkniętą całością.
A robić z książki która była 1/3 ''Powrotu...'' trylogię jest poniżej jakiegokolwiek szacunku do konsumenta.
Co do samego filmu, niech sobie będą i trzy części (choć sądzę, że pierwszą przyczyną była chętka na kasę widzów, a dopiero w drugiej kolejności dodanie, poszerzenie, uszczegółowienie filmów itd.). Jeśli o mnie chodzi, to zapewne i tak poczekam sobie spokojnie, aż film będzie na DVD (w wypożyczalniach) i będzie go można spokojnie w domciu obejrzeć, ostatnio nie mam nabożeństwa do wielkiego srebrnego ekranu (no chyba że ktoś mnie wyjątkowo dobrze namówi na wspólne pójście do kina).
Dodaj komentarz