Tłusty Czwartek #57 – Nabici w butelkę...

Nie wierzę! To nie może być prawda! Wrobiły nas, dacie wiarę?

Dokładnie dwa tygodnie temu redakcję GameExe dotknęło niewyobrażalne szczęście – zamaskowane brukselki-terrorystki napadły na nas, pokonały w mgnieniu oka i porwały Eirin. Czy mogło być piękniej? Początkowo świętowaliśmy całe dnie i całe noce (przyczyna braku Tłustego Czwartku tydzień temu), jednak całkiem niedawno coś się w nas odezwało. Wstyd się przyznać, ale zaczęliśmy tęsknić... To Nazin gadał sam do siebie i machał lewym uchem, to Tokar nie potrafił napisać newsa, co w jego przypadku dziwną rzeczą jest. Courun z zaskoczenia uciął sobie dwa palce, a Ati przyjęła postawę żółwia i zamknęła się w sobie.

Napomnę, że i mnie osobiście dotknęło to niewidzialne uczucie – przez ostatnie dni miałem wrażenie, że jestem leniwcem. Gdy spadłem z wieszaka, uświadomiłem sobie w czym rzecz – zżerała nas tęsknota za Eirin!

Jako że GameExe do czegoś zobowiązuje, odpowiednio się uzbroiliśmy, naszykowaliśmy odpowiednią taktykę i w nocy przepuściliśmy szturm na bazę brukselek-terrorystek. Walka była krwawa, zginęły wszystkie brukselki i kilka selerów siedzących w pierwszym rzędzie. Puściliśmy się pędem do lochu, kopniakiem wyważyliśmy drzwi do celi i, choć oczekiwaliśmy widoku umęczonej Eirin, oczom naszym ukazała się... grupka łysych mnichów. Dacie wiarę? Eirin nie było! Nabiły nas w butelkę zielone potwory! Rąk w polu nigdy nie brakuje, dlatego przygarnęliśmy poczciwych młodzieńców i zagoniliśmy do roboty, dzięki czemu mogę Wam uroczyście przedstawić cztery artykuły autorstwa Al-Mahdi'ego, Ariusza oraz Rangramila.

• [Mass Effect 2] (DLC) Nadzorca
• [Mass Effect 2] (DLC) Kasumi: Stolen Memory
• [Inne gry RPG] Wywiad z Jackiem Gołębiowskim
• [Opowiadania] Angels are falling

Co więcej, Kresselack poprawił Kody do Baldur's Gate I, a nasi nowi sprzymierzeńcy przygotowali dla Was coś jeszcze – nową rangę na forum – Mnich z Dalekiego Wschodu. Jeśli ktoś czuje niewidzialne więzi z tymi łysymi młodzieńcami, od tej chwili może to pokazać w swym profilu.

Kończąc wyrażę nadzieję, że następnego newsa napisze dla Was Eirin. A ja... wracam na swój wieszak...