Pułapka Tesli

Pułapka Tesli
Ocena użytkowników
4.75 Średnia z 2 ocen
Twoja ocena

Ziemiański jak trójkąt bermudzki po raz kolejny wciąga czytelnika w swoje historie. Bawi się jego wiedzą i niewiedzą o świecie. Dużo w tym wszystkim Wrocławia, miasta, które zdawałoby się dobrze znamy, a jednak poznajemy na nowo trzymając się śladów Autora. Tutaj czas nie ma granic i ram. Gdzieś w tle przechadza się Amy Winehouse. Lars Ericsson poszukuje partnerów w dalekiej Japonii, a Nikola Tesla próbuje walczyć o swoje patenty z Bellem i Edisonem. Prawdziwe testosteron story z intrygującą pułapką w tle.

Recenzja Czytaj całą recenzję »

Kiedy we wstępie do recenzji "Opowieści niesamowitych" Marcina Rusnaka pisałem, że nie lubię zbiorów opowiadań, nie była to z mojej strony żadna sztuczna, retoryczna figura. I choć Rusnak zaskoczył mnie nad wyraz pozytywnie, to z własnej woli nie sięgnąłbym od razu po kolejne zestawienie "krótkometrażowych" wytworów innego autora. Tak się jednak złożyło, że pod nazwą "Pułapka Tesli" kryło się jeszcze kilka innych, poza tytułowym, opowiadań Andrzeja Ziemiańskiego. Nie wydziwiając jednak,... czytaj dalej...

Wczytywanie...