Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie
john boyega

Pewnie po seansie “Skywalker. Odrodzenie” zastanawialiście się, gdzie leży wina tego, że takie potworne zwieńczenie trylogii ujrzało w ogóle światło dzienne. Pośpiech wytwórni i chęć spieniężenia dojnej marki, póki jeszcze jest na nią głód po latach posuchy? Może chodziło o brak kreatywnej wolności ekipy, która odpowiadała za historię i trzymanie ich w szachu przez specjalistów od marketingu? Albo wprost przeciwnie, nagłej zmiany wizji – z odważnej, lecz ryzykownej i plującej na kanon wersji Riana Johnsona, na wsłuchującą się w głosy fanów, ale zahaczającą o bezpieczeństwo na granicy sztampy lansowanej przez J.J. Abramsa. A może to po prostu najzwyczajniejsze w świecie zawiniło lenistwo?

Nie, nie, nie… John Boyega, który wcielił się w rolę Finna w nowych “Gwiezdnych Wojnach” odkrył prawdziwą przyczynę. To Disney i jego rasizm.

Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie

Kolejny zwiastun "historii naszego życia", jak to mawiał jeden z kultowych interpretatorów tej legendarnej serii.

gwiezdne wojny. skywalker odrodzenie

Jest trochę żerowania na nostalgii (w końcu kręci J.J. Abrams, więc nie dziwota), ale znalazło się również trochę miejsca na smakowite nowinki, garść niezłej akcji i efektów specjalnych oraz parę zaskoczeń. Generalnie, co by tam nie pokazali, jak również niezależnie od tego jaki jest stosunek każdego do "Gwiezdnych Wojen" i tak wszyscy tłumnie pójdziemy do kina – z prostej, ludzkiej, zapisanej w naszych genach ciekawości.

Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie

Jak się zastanowić, to trudno podać najbardziej oczekiwaną premierę roku, nawet jeśli weźmie się pod uwagę tylko fantastykę. Z jednej strony zaraz nowi Avengers, a z drugiej – z mocnym przytupem dostajemy zapowiedź ostatniej odsłony gwiezdnej sagi o rodzie Skywalker.

star wars

IX część "Gwiezdnych wojen" otrzymała podtytuł "The Rise of Skywalker", a jej pierwszy zwiastun prawdopodobnie zdradza powrót bardzo ważnej postaci... Koniecznie zobaczcie sami.

Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie

Coś się kończy, coś się zaczyna... J.J. Abrams zamieścił na swoim Twiterze wpis oznajmiający zakończenie zdjęć do dziewiątego epizodu "Gwiezdnych Wojen". Film trafi teraz do postprodukcji, gdzie materiał będzie poddawany obróbce, montowany, zostaną nałożone efekty specjalne i wiele innych. Oprócz tego znalazło się tam miejsce na podziękowania dla obsady i wzruszające zdjęcie.

gwiezdne wojny ix,gwiezdne wojny 9
  • 1 strona
Wczytywanie...