Gdy w 2012 roku świat obiegła informacja, że Disney kupił Lucasfilm za bagatela 4 mld dolarów, było wiadomo, że kwestią czasu będzie powstanie nowych filmów umieszczonych w uniwersum wykreowanym przez George'a Lucasa – w świecie Gwiezdnych Wojen. Trochę trzeba było czekać na powstanie „siódmej” części jednej z najwspanialszych przygód w historii, bo wiadomo, że nie po to wydaje się gruby szmal, aby zabić kurę znoszącą złote jaja. W 2015 roku do kin wypuszczono „Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy”, produkcje opowiadającą już nie o złowrogim Imperium, a o Najwyższym Porządku, organizacji dowodzonej przez Najwyższego Władcę, Snoke'a. Ich cel? Ten sam co poprzedników – zgładzić rebelię i objąć władzę nad galaktyką. Disney postanowił ich plany pokrzyżować dzięki zupełnie nowym bohaterom: tajemniczej Rey, zawadiackiemu Poe i buntownikowi Finnowi. A przy okazji oprócz uratowania galaktyki, wskrzesić dawno zapomniany Zakon Jedi. Tyle do zrobienia, a tak mało czasu. To co? Wskakujemy w nadprzestrzeń? Może uda nam się to pokonać w 12 parseków (będziemy lepsi od Ciebie, Solo!).
Długo wyczekiwany zwiastun ósmej części Gwiezdnych Wojen zatytułowanej The Last Jedi pojawił się w sieci. Fani Marka Hamilla z pewnością się ucieszą, gdy większa część filmu poświęcona jest jemu. W trailerze jednak nie powiedziano za wiele o fabule, a to co powiedziano daje lekki posmak "Knights of the Old Republic II – The Sith Lords".
Ochłonęliście już po "Przebudzeniu Mocy"? Twórcy najwyraźniej tak, ponieważ na planie kolejnej części "Gwiezdnych Wojen" padł pierwszy klaps i rozpoczęto zdjęcia. Z tej okazji pojawił się też specjalny filmik, trwający całe, emocjonujące 40 sekund.
W ósmej części, jeszcze pozbawionej podtytułu, ponownie zobaczymy Daisy Ridley jako Rey, Johna Boyegę w roli Finna oraz Carrie Fisher jako generał Leia. Możemy mieć także nadzieję na nieco dłuższy występ Marka Hamilla. Dzisiaj także potwierdzono, że do obsady dołączy również Benicio del Toro i Laura Dern (pamiętacie Dr Ellie Sattler z Parku Jurajskiego?).
Premiera filmu planowana jest na 14 grudnia 2017 roku, a za scenariusz i reżyserię odpowiadać będzie Rian Johnson. Czekacie?
Najnowszy epizod "Gwiezdnych Wojen" wywołał w fanach sprzeczne odczucia. Mimo tego okazał się on hitem, przynosząc wytwórni spore ilości gotówki, a dokładnie 1886700000 dolarów (tak prawie dwa miliardy!). Nic więc dziwnego, że świętujący zwycięstwo Disney podzielił się ze światem datą premiery kolejnego epizodu.
- 1 strona