Graciarnia

Nietoperz w Graciarni

Dodał: , · Komentarzy: 1

Jak zwykłem to czynić raz na jakiś czas, udałem się niedawno ponownie do najwyższej komnaty w najwyższej wieży, gdzie, pokonawszy kręcone schody, setki pajęczyn i spróchniałą klapę, znalazłem się na strychu.

Graciarnia

GejmExowa przechowalnia starych artefaktów, reliktów z dawna (lub niedawna) zapomnianych (lub wciąż pamiętanych) religii, obiektów kultu i uwielbienia. Arcydzieł skrytych całunem czasu, stojaków pełnych zakurzonych butelek wypełnionych doskonałymi winami, nabierającymi mocy z każdym mijającym rokiem...

.. ale nic wam do naszego alkoholu. Tak czy siak, gdy znowu znalazłem się pośród ukochanych rupieci i uniosłem wieko bezdennej skrzyni klasyków, z jej wnętrza, zamiatając połami peleryny, napadł mnie ON!

batman, arkham asylum, graciarnia, ge, gexe, game exe, recenzja

Tak, on. Nietoperz. W lateksie.

Graciarnia
vampire the masquarade: bloodlines

Recenzencka ofensywa trwa – sygnał do ataku dał generał Hassan, recenzując dla Was rzetelnie ocenione i świetnie oprawione "Metro: Last Light", "Iron Mana 3" oraz "Dead Island Riptide". Marszałek naczelny nie może być gorszy, dlatego z piórem i łopatą ruszam(y) do Graciarni, gdzie od dziś możecie podziwiać nowego truposza.

A jest co podziwiać, bo recenzowany klasyk, to "Vampire The Masquarade: Bloodlines", gra według wielu zasługująca na miano jednej z najlepszych w historii wirtualnej rozrywki. Gra równie dobra, co zapomniana – i zrozumiale, i niepotrzebnie. Gra, o której każdy z was, nędzni śmiertelnicy, powinien pamiętać. A dlaczego...?

A dlatego, że... sami się przekonacie. Dość powiedzieć, że siadając do "Bloodlines" miałem ze sobą bagaż kilkunastu lat doświadczeń z grami fabularnymi, w tym szczególnie bliskim memu czarnemu serduszku "World of Darkness". Tyle doświadczeń, ile wymagań i tyleż apetytu, a zarówno ja, jak i mój wampir, nie jemy byle czego.

Przeczytajcie więc o "Uczuciach mieszanych jak krew"!

  • 1 strona
Wczytywanie...