Rasy

6 minut czytania

Caldari

caldari

Oparte na fundamentach patriotyzmu i ciężkiej pracy, która pozwoliła ich przodkom przetrwać trudy niegościnnego świata, państwo Caldari dzisiaj jest dyktaturą korporacji pragnących powrotu merytokratycznych ideałów ze starych czasów. Okrutni i skuteczni zarazem, zarówno w sali posiedzeń, jak i na polu bitwy, Caldari są ucieleśnieniem siły, uporu oraz dostojeństwa.

Rodowody Caldari:

Civre

Civre są absolutnymi mistrzami skoncentrowanej agresji. Nastawieni przede wszystkim na rywalizację, kwitną pośród chaosu i nieprzemyślanych, szybkich decyzji. Często zatrudniani są jako żołnierze lub handlowcy działający pod presją dzięki nieprawdopodobnej zdolności szybkiego myślenia i zachowania zimnej krwi nawet w ogniu walki.

caldari

Deteis

Deteis są uznawani za urodzonych przywódców w społeczeństwie Caldari. Wygadani, bystrzy i poukładani, często spotykani są jako ważne osobistości w wojsku czy w polityce. Napędzani przekonaniem, że dobro ogółu jest ważniejsze od dobra jednostki, deteis wzięli utrzymanie jedności Caldari na swoje barki.

Achura

Achura są częścią państwa Caldari od trzech stuleci, a mimo to ich kultura jest czymś na kształt tajemnicy. Pochodzą z systemu Saisio, są introwertyczni i zamknięci w sobie, nie dbają o dobra świata doczesnego. Nastawieni na rozwój duchowy, piloci Achurów dopiero od niedawna wyruszyli między gwiazdy, napędzani chęcią dotarcia do sekretów wszechświata. Statki Caldari nastawione są przede wszystkim na korzystanie z wyrzutni rakiet i wieżyczek hybrydowych. Ich niszczyciele przez wielu uważane są za najlepsze do wykonywania misji wyższego poziomu. Ich statki mają nazwy oraz kształty przypominające rozmaite ptaki i zwierzęta. Z jakiegoś powodu mają także dużo spiczastych elementów.

pancernik klasy raven, raven, pancernik
Pancernik klasy Raven

Gallente

gallente

Czempion wolności i zawzięty obrońca ludzkiej duszy, Federacja Gallente jest jedyną prawdziwą demokracją w Nowym Edenie. Niektórzy z najbardziej postępowych naukowców, przywódców czy biznesmenów pochodzą z różnorodnych szeregów ich nacji. Jako pionierzy sztucznej inteligencji, Federacja przez pewien czas powierzała obronę swoich wierzeń oraz granic tylko i wyłącznie dronom, lecz limitacje tej technologii oraz brak czynnika ludzkiego – zarówno w kwestii strategii, jak i wpływów, doprowadził do poważnych napięć. Dziś statki Gallente są obsadzane przez najdzielniejszych ludzi w Nowym Edenie.

Rodowody Gallente:

Intaki

Intaki są najczęściej spotykanym rodowodem wśród Gallente. Dołączyli do Federacji zaraz po jej założeniu. Nieprawdopodobnie utalentowani negocjatorzy robią zazwyczaj karierę w biurokratycznych organach nacji. Mimo że gallentejska kultura zasymilowała znaczną ich część jako swoją własną, wciąż podkreślają swoją kulturalną odrębność oraz zwyczaje, a szczególnie ich nietypowe teorie dotyczące ludzkiego cyklu życia – w szczególności śmierci i reinkarnacji. Wierzenia te dają im szczególne spojrzenie na życie, a wielu podziwia stoickość tej postawy.

gallente

Gallente

Potomkowie starożytnych osadników planety Gallente Prime w systemie Luminare, Gallentejczycy cenią wolność wyboru i jednostki ponad wszystko. Założyciele jedynej prawdziwej demokracji w Nowym Edenie, stworzyli bogate etnicznie oraz kulturowo postępowe społeczeństwo, które nawołuje do rozwoju i aktywności swoich obywateli. Mimo pokojowego nastawienia, a także raczej spokojnego usposobienia, posiadają ogromny potencjał zbrojny oraz ekonomiczny, jeśli są wystawieni na próbę – czy to przez przywództwo narodowej ikony, czy nieprawość wroga państwa.

Jin-Mei

Wywodzący się z systemu Lirsautton, naród Jin-Mei jest najnowszym nabytkiem Federacji, który wpadł w jej ramiona chwilę przed pierwszym kontaktem Gallente z Imperium Ammarów. Jin-Mei swoją podróż w gwiazdy rozpoczęli względnie późno ze względu na trudną transformację z rygorystycznego systemu kastowego. Przed nią wiele utalentowanych jednostek nie było w stanie wybić się ponad swój stan z powodu ograniczeń klasowych. Mimo kontaktów oraz asymilacji z liberalną kulturą Gallente, system kastowy nie został wytrzebiony kompletnie, lecz rząd Federacji z powodu implikacji kulturowych nie reaguje i nie zachęca Jin-Mei do jego kompletnego porzucenia. Gallente faworyzują hybrydowe wieżyczki i walkę przy pomocy dron – ich statki mają wielkie hangary i równie wielką przepustowość, jeśli idzie o kontrolę małych, zdalnych statków. Ich okręty przypominają szalone wizje malarza mieszkającego nad morzem, który przechadza się rano po plaży i obserwuje to, co wyrzuciło morze.

pancernik klasy megathron, megathron, pancernik
Pancernik klasy Megathron

Amarrianie

amarrianie

Amarrianie rządzą ogromnym Imperium, największym i najstarszym z czterech nacji. Rządzeni są przez potężną Imperatorową. To wielkie teokratyczne społeczeństwo podpierane jest przede wszystkim przez niewolniczą pracę Minmatarów. Amarriańscy obywatele zwykle są wysoko wykształconymi, żarliwymi indywidualistami, zaś jako społeczeństwo dążą w kierunku poglądu, że to, co inni określają jako niewolnictwo, dla nich jest tylko kolejnym krokiem na duchowej ścieżce ku pełnemu zrozumieniu ich wierzeń. W rezultacie, Imperium pozostaje najbardziej stabilnym i najpotężniejszym państwem w Nowym Edenie, pomimo kilku potknięć w najnowszej historii.

Rodowody Amarrów:

Prawdziwy Amarr

Prawdziwi Amarrianie – bezpośredni potomkowie grup etnicznych, które zatriumfowały nad wszystkimi cywilizacjami ojczystej planety – są dumni i wyniośli, konserwatywni w swoim przywiązaniu do tradycji. Przez innych postrzegani są jako aroganccy oraz despotyczni. Porażka Imperium zadana z rąk tajemniczych Jovian oraz następujące po nim powstanie Minmatarów zostawiło widoczną skazę na ich kulturze. Podwójny zawód, punkt zwrotny w ich doniosłej historii, wypaczył i ukształtował całe pokolenie imperialnych dostojników.

amarrianie

Ni-kunni

Pomijając Khanidów, Ni-kunni zostali włączeni w społeczeństwo Amarrów zdecydowanie łatwiej niż większość ofiar amarriańskich podbojów. Pokonani ponad tysiąc lat temu, przestali w większości uważać się za zniewolonych przez resztę Nowego Edenu. Ich rodzinną planetą jest Mishi IV w regionie Aridia – miejsce niegościnne, suche i jałowe. Ni-kunni cenią sobie swoją wewnętrzną odporność, a także uważają za atut umiejętność przetrwania nawet w najbardziej surowych warunkach. Większość Ni-kunni to handlarze i artyści – zawody tradycyjnie darzone pogardą wśród amarrian, jednak będące wciąż ważną częścią ich społeczeństwa.

Khanid

Pośród najstarszych rodowodów włączonych do Imperium, lud Khanidów przetrwał trudny okres w nadzwyczaj spokojny sposób. Początkowo sąsiedzi Amarrian na planecie Athra, dziś znanej jako Amarr Prime, Khanidowie zostali podbici przez formujące się Imperium w okresie pierwszej Rekultywacji. Przez wieki byli członkami społeczeństwa Amarrów, aż do gorzkiego sporu pomiędzy Imperium a amarriańskim dziedzicem, reprezentującym większość rodu, który doprowadził do secesji i utworzenia Królestwa Khanidów. Dziś większość populacji przebywa w granicach Imperium, lojalna i wierna jego doktrynom. Wielu z nich wyczekuje dnia, kiedy oba państwa pogodzą się i zjednoczą. Być może nie będą musieli długo czekać. Statki Amarrian są zazwyczaj uzbrojone w broń energetyczną i armię niewolników, którzy są mniej lub bardziej gotowi oddać życie za swoich panów. Projektanci ich statków wzorują się chyba na dziełach Albrechta Durera i jego miedziorytach – są wyposażone w ornamenty i zespawane razem utworzyłyby z pewnością piękną katedrę.

pancernik klasy abaddon, abaddon, pancernik
Pancernik klasy Abaddon

Minmatarzy

minmatarzy

Spośród czterech głównych nacji w Nowym Edenie, żadna nie przeszła tyle co Minmatarzy. Kiedyś rozwijająca się cywilizacja plemienna, zniewolona przez Imperium Amarrów przez niemalże 700 lat, do momentu gdy wielkie powstanie wyzwoliło większość, lecz nie wszystkich zmuszonych do służby. Stworzona według schematu, który odniósł sukces w przypadku Federacji narodziła się Republika Minmatarska i mimo szybkiego pięcia się do góry na arenie międzynarodowej, wciąż jedna trzecia jej populacji jest zniewolona. Minmatarzy dzisiaj są odporni, błyskotliwi i przyzwyczajeni do ciężkiej pracy. Wielu z nich wierzy, że demokracja, mimo że pomocna z początku, nigdy nie przywróci im tego, co utracili wieki temu. Zamiast tego pragną rządu, który prawdziwie odzwierciedli ich plemienną kulturę i będzie walczył o prawa zniewolonych pobratymców. Do końca świata będą chowali urazę do Amarrów, przeklinając dzień, w którym ich przeklęte statki zawisły na niebie ich rodzimej planety.

Rodowody Minmatarów:

Brutor

Silni ciałem i duchem ludzie, Brutorzy piastują swoje plemienne dziedzictwo blisko serca. Nawołując do zmiany Republiki w rząd oparty na plemionach, nie chcą nic ponad zjednoczenie całego narodu pod wodzą siedmiu plemion. Brutorzy są znani ze swojego usystematyzowanego, zdyscyplinowanego życia. Mimo twardego, zimnego oblicza, są głębokimi myślicielami i doskonałymi obserwatorami. Wychowywani pośród tradycyjnych sztuk walki od dzieciństwa, są rozwiniętymi fizycznie indywidualistami, budzącymi postrach w bezpośrednim spotkaniu.

minmatarzy

Sebiestor

Przez wielu uważani za najbardziej innowacyjnych myślicieli w gromadzie gwiezdnej, Sebiestorzy są błyskotliwym ludem ze smykałką do inżynierii. Przez ostatnie milenium stanowili awangardę w naukach ścisłych, mimo stałych niedostatków w sprzęcie. Ich inżynierowie wierzą, że mogą zbudować wszystko, ze wszystkiego, przy pomocy wszystkiego. Prawdziwi mistrzowie znajdowania rozwiązania z sytuacji bez wyjścia. Zazwyczaj spotyka się ich w dokach, liniach produkcyjnych, projektach terraformingowych czy podczas budowy stacji albo jako załogę statków.

Vherokior

Wywodzący się z przemierzających niegościnne pustynie, Vherkiorzy stanowią najbardziej zróżnicowany rodowód w Republice. Zajmują się wszystkim – od doktora po mistyka, od uczonego po kupca. Ich cicha etyka pracownicza i oparcie na rodzinnych klanach pozwala na nieograniczone rozprzestrzenianie się pośród innych obywateli Republiki, z dostępem do tego co najlepsze i najgorsze w społeczeństwie. Mimo że ich reprezentacja w republikańskim rządzie kuleje, są w stanie wpływać na politykę i nie mają skrupułów, by użyć wpływów dla polepszenia sytuacji kogoś z rodziny czy wspólnika. Ten proceder ma także miejsce w biznesie – Vherokiorzy nie mają problemu z omijaniem oficjalnych procedur i legalnych kanałów i dzięki temu ich rodzinne biznesy kwitną. Jak na prawdziwych kosmicznych barbarzyńców przystało, statki Minmatarów są przystosowane do używania najbardziej prymitywnej, jeśli idzie o zasadę działania, ale i dopracowanej do perfekcji broni – artylerii i autocannonów. Według tradycji każdy podróżnik po kosmosie swój statek buduje sam – i tak właśnie wyglądają ich pojazdy: pospawane z przypadkowych części, z kontenerem tam, ze skrzydłem tu, z silnikiem na taśmę klejącą z tyłu i z działkiem na przedzie. Mówią, że statki Minmatarów nie psują się po przegranej walce – one po prostu rozpadają się na mniejsze.

pancernik klasy typhoon, typhoon, pancernik
Pancernik klasy Typhoon

Komentarze

Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...